- Hulk Hogan odniósł się do krytyki odnośnie jego osoby, a dokładniej zareagował na wypowiedź fana, który uznał, że Hulk nigdy nie chciał jobować aby wypromować inną gwiazdę. Hulkster skontrował przypominając postać Billyego Kidmana z którym przegrał trzy tygodnie pod rząd.
Na temat nie zajobowania Michaelsowi na SummerSlam 2005, napisał, że taką decyzję podjął Vince, a Hulk nie miałby problemów żeby przegrać jeżeli taka byłaby wola szefa.
- Mr. Anderson podczas live eventu TNA w Hot Springs, Arkansas odniósł się do WWE w swoim przed-meczowym promo.
Podczas gdy Anderson krzyknął "Misteeer", kibice po nim krzyknęli "Kennedy!". Anderson przerwał i powiedział: "nie, on umarł w wraku pociągu, który można zobaczyć na 'USA' w każdy poniedziałkowy wieczór"
Anderson pokonał Jeffa Jarretta w main evencie show poprzez pinfall.
Mr. Anderson - mistrz ciętej riposty :D
OdpowiedzUsuń