Impact Wrestling 06.09.2012

Czas na ostatni Impact przed niedzielnym No Surrender PPV! Dzisiaj na szali będzie wiele. Po pierwsze zobaczymy dwa ostatnie pojedynki w BFG Series: Samoa Joe vs Jeff Hardy oraz Bully Ray vs RVD, które rozstrzygnął kto zostanie w finałowej czwórce i powalczy o szansę na Heavyweight Title na Bound For Glory. Oprócz tego zobaczymy obronę pasów Tag Teamowych, a także zobaczymy jak rozwinie się sytuacja z Aces & Eights. Zapowiada się pełne emocji show, więc ruszajmy!







Walka Nr.1: Samoa Joe vs Jeff Hardy - Bound For Glory Series Match 

Hardy potrzebuje zwycięstwa by zapewnić sobie miejsce w pierwszej czwórce, a Samoa Joe walczy o pierwsze miejsce w tabeli. Joe miał obandażowany lewy łokieć, po ataku ze strony Magnusa. Początek był spokojny, bo obaj panowie z respektem podeszli do zwarcia, ale górą okazał się Joe, który powalił przeciwnika Shoulderblockiem. Jeff na chwilę wyszedł z ringu, ale po powrocie nadział się na imponującą serię ciosów w narożniku. Samoa przeniósł walkę poza ring, ale nie był to dobry ruch, gdyż Hardy wbił go w schodki, po czym wybijając się ze schodków skoczył na stojącego przy barierkach rywala!

Po przerwie w dominacji Joe, który pokazał swoje typowe ciosy w narożniku, Back Splash i ładne Enzuigiri, po którym gestem uciszył fanów kibicujących Hardy'emu. 1...2...Kickout! Na trybunach trwała walka fanów obu zawodników, a tymczasem Hardy próbował kontrować, jednak padł po Powerslamie od Joe - 2 count! Samoan Machine był już nieco sfrustrowany, a tymczasem Charismatic Enigma doszedł do siebie i ruszył z Forearmami, Mule Kickiem, Atomic Dropem, Leg Dropem i Basement Dropkickiem! Cała ta kombinacja dała jednak tylko 2 count! Hardy dorzucił Jawbreaker i chciał wykonać Swanton Bomb, ale nic z tego. Próba Twist of Fate także nie udana, a Joe postawił na Rear Naked Choke! Jeff nie dopuścił jednak do tego i wykonał Whisper In The Wind, którym trafił akurat w kontuzjowaną rękę rywala! Czas na Twist of Fate! Joe utrzymał się jeszcze na nogach, więc Hardy powalił go zapaśniczą akcją i zapiął dźwignie na głowę, a także rękę rywala i Joe odklepał!

Zwycięzca: Jeff Hardy - 7.57 (Pokazane) via Submission             (Znakomita walka, ale w takim zestawieniu inna być nie mogła. Zwycięstwo Jeffa do przewidzenia, ale mimo wszystko piekielnie zaskakujące to, że przez poddanie. Trochę nie najlepiej to wyszło, bo submission jakiego użył Hardy nie był dobry, a wręcz mocno niewiarygodny. Mogli tu już postawić na jakiś Arm Bar, bo to by było wiarygodne chociaż.)







Na zapleczu Austin Aries żalił się Hulkowi Hoganowi, że ma już dość tego, że Aces & Eights ciągle ich atakują. Chce zatem odpowiedzi jak oni się tu dostają. Hulkster odparł, że Aries jako World Champ jest na celowniku, ale ma dla niego dobrą wiadomość - mają jednego z członków Aces & Eights i zadaniem Ariesa jest zmuszenie go do wyśpiewania kim są i po co to wszystko robią. Aries chciał wiedzieć czy ma wolną rękę w działaniach, a Hulk poinformował go, że może robić co chce, nawet połamać mu nogi, byleby zmusić go do mówienia.







Christy Hemme jest na rampie z Samoa Joe, który miał powiedzieć jak się czuje po porażce, ale niespodziewanie na arenie zjawił się Magnus! Ten stwierdził, że współczuje Joe porażającej porażki przez poddanie, ale doskonale wie jak on się czuje. Chce jednak oczyścić atmosferę i wyjaśnić swoje czyny. Stracił nerwy, ale chce wyjaśnić dlaczego. Jak zespół byli naprawdę dobrzy. Oczywiście on był wspaniały, ale razem byli bardzo dobrzy. Potem jednak Joe to wszystko zepsuł i dokonał złych wyborów, pokazując jakim jest samolubnym ego maniakiem. On jednak będzie tym dojrzalszym, w związku z czym chce tylko życzyć Joe powodzenia.
Magnus ruszył w stronę wyjścia, ale po chwili zaskoczył Joe ciosem w tył głowy. No to szykuje nam się walka na Bound for Glory :)








Dzisiaj jeden z zespołów dostanie walkę o pasy Tag Team. Robbie E reklamował siebie i Robbie'go T, jako najmłodszy zespół, który potrzebuje szansy. Kash stwierdził, że to jemu i Gunnerowi należy się walka o pasy. Chavo Guerrero stwierdził z kolei, że on walczył w Tag Teamach od niepamiętnych czasów i wraz z Hernandezem zasługuje na tą walkę. Zjawił się też AJ Styles, który przyznał, że chce rewanżu na Danielsie i Kazarianie, a najlepsze wyjście to byłaby właśnie taka walka. Hulkster stwierdził, że pierwsza decyzja jest dla niego łatwa - AJ odpada, bo to nie jest dobry moment. Kolejne eliminacje później.







Na zapleczu Brooke Hogan mówiła Tarze, że jest pod wrażeniem jej zwycięstwa nad mistrzynią, więc na No Surrender dostanie drugą walkę z Brooke Tessmacher, tym razem o pas! Przyszła Gail Kim, która miała pretensje o takie decyzje. Hogan zorganizowała zatem walkę na dziś - Gail Kim vs Tara!








Na godzinę przed Bound for Glory, będziemy mieli odliczanie go rozpoczęcia gali. Odbędą się wtedy wywiady i jakaś walka. Czyli taki Pre-Show przed BFG :)









Walka Nr.2: Tara vs Gail Kim 

Sędzią oczywiście jest Taryn Terrell. Zwarcie niespodziewanie dla Gail, która powalił rywalkę także Dropkickiem, ale niepotrzebnie zaczęła pozować do fanów, przez co nadziała się na mocny cios i Arm Drag Takedown w wykonaniu Tary. Pretendentka do tytułu Knockotus dorzuciła też Back Body Drop, ale nadziała się na kontrę i Armbreaker w narożniku. Gail wymierzyła Uppercutt oraz Running Shoulder Tackle, by na koniec naskoczyć na zawieszoną na linach rywalkę, co przyniosło jej 2 count. Kim dominowała wymierzając kopniaka podobnego nieco do Chick Kick, który dał jej kolejne 2 count, a tymczasem komentatorzy rozmawiali o tym, że w programie o MMA, który emitowany jest na Spike TV po Imact Wrestling, zjawi się nie kto inny jak Dave Bautista. Powracając do ringu Kim nie trafiła z szarżą w narożniku i otrzymała Powerslam od Tary! Tara potrzebowała chwili by zebrać siły, ale potem ruszyła z Clotheslinami i pięknym Vertical Suplexem! 1...2...Kickout! Gail ładnie złapała rywalkę za nogę i nadziała na liny, po czym szykowała się na akcję w locie. Tara podcięła ją jednak i złapała pod Widow's Peak, które dało jej ważne zwycięstwo!

Zwyciężczyni: Tara - 3.42 via Pinfall             (Dobra walka, w końcu przyjemne starcie Knockotus, bo dawno takiego nie było. To właśnie te dwie panie powinny bić się o Knockouts Title, a nie jakaś Tessmacher.) 







Przypomnienie sagi z konfliktu Al Snowa z Joey'em Ryeanem. Po chwili na ring przyszedł Al Snow! Jak wiemy od kilku miesięcy Impact Wrestling zatruwa jeden dupek, który chciał zwrócić na siebie jego uwagę i to musi powiedzieć, że to mu się udało. Zaprosił dziś zatem Joey'a na galę i wie, że gdzieś tu jest, więc niech ruszy tyłek i przyjdzie tu.
Po chwili oczekiwania z trybun zjawił się Joey Ryan z megafonem, który wymienił na mikrofon. Ryan zaczął mówić o wielkiej zmianie i tym jak elektryzuje fanów, ale Snow miał dość i od razu przeszedł do rzeczy. Da Ryanowi jeszcze jedną szansę. Raz jeszcze trafi do Gut Check, ale tym razem bez sędziów - po prostu jeśli wygra walkę to dostanie kontrakt. Joey stwierdził, że to miła oferta, ale on już udowodnił swoją wartość, gdy 87% fanów chciała znów go zobaczyć. Zrobił już co ma zrobić i teraz to on daje Snowowi szansę na naprawienie swoich błędów i danie mu kontraktu, w tej chwili. Al odparł, że nie ma takiej szansy - Ryan ma jedną szansę, a jest nią Gut Check. Joey zgodził się, a wtedy Snow poinformował go, że jego rywalem będzie Al Snow! Ryan stwierdził, że to nie lata 90-te, ale Snow nie chciał dłużej słuchać tylko uderzył go!
Zaskoczony Ryan wyskoczył z ringu i zapowiadał, że pozwie za to Snowa.







Na zapleczu Bully Ray przyszedł do Josepha Parka, ale jak szybko wyjaśnił nie by walczyć, bo ma ważniejsze sprawy na głowie, ale by spytać jak tam śledztwo w sprawie Aces & Eights. Park odparł, że wynajęli go Sting i Hogan, więc nie za bardzo może o tym mówić Ray'owi, ale gdy będzie coś wiedział to przekaże to Stingowi. Bully odparł, że niech tak będzie, a choć mieli swoje konflikty w przeszłości, to ma dla Josepha jedną radę - niech uważa, bo Aces & Eights to niebezpieczni ludzie.








Również na zapleczu Austin Aries radził złapanemu przez nich gościowi z Aces & Eights by szybko mówił to co wie, bo inaczej Aries się zabawi.








W gabinecie GMa, Chavo stwierdził, że on i Hernandez nie boją się nikogo i zresztą już pokonali Kasha i Gunnera. Robbie E stwierdził, że ich rywale to nie prawdziwe Tag Teamy, bo oni są zespołem już ponad półtora roku, podczas gdy inni ledwo parę tygodni. Hulkster zdecydował się wyeliminować Kasha i Gunnera.








Walka Nr.3: Bully Ray vs Rob Van Dam - Bound For Glory Series Match 

Tu stawka jest prosta - wygrany pozostaje w czwórce, a przegrany z niej wypada. Wiedząc jakiej wagi to starcie, początek był wybitnie spokojny, ale w końcu Ray wydostał się z Headlocku i powalił rywala Back Elbow. RVD odpowiedział próbą Roll Upu, którą nieco wystraszył rywala. Ray wydostał się z Headlocku, ale otrzymał Mule Kick i Superkick od RVD! 1...2...Kickout! Wściekły i wystraszony Bully wyskoczył z ringu, ale Rob nie czekał tylko poczęstował go Baseball Slidem oraz Flip Divem! W ringu RVD szykował akcję z narożnika, ale Ray podciął go tam i zablokował jego nogę na linach, mocno ją obijając. Okazał się to dobry ruch, a Ray na dobre zajął się osłabianiem nogi rywala, którego trzymał w Leg Hooku. Bully zaczął mieć pretensje do sędziego, ale ten zaskoczył go ostrą reakcją, a Ray nadział się na kopnięcie od RVD! To dało legendzie ECW czas na dojście do siebie i ruszenie z Clotheslinami, Spinning Heel Kickiem i Rolling Thunder! 1...2...Kickout! Bully próbował dojść do siebie w narożniku, ale RVD poczęstował go Monkey Flipem i Springboard Crossbody! 1...2...Kickout! Rob nie trafił za to Springboard Kickiem i otrzymał Big Boota od Ray'a! 1...2...Kickout! Teraz to Bully postawił na Vader Bomb, ale nie trafił i mamy Springboard Kick od RVD! Szykuje się 5 Star Splash, ale niespodziewanie Ray wstał i znakomicie złapał rywala w locie Cutterem! 1...2...3!

Zwycięzca: Bully Ray - 8.55 via Pinfall                (Dobra walka, może trochę zbyt powolne tempo mieliśmy w środku, ale ogólnie walka wypadła bardzo dobrze. Szczególnie ciekawa była końcówka i mocne wykończenie walki Cutterem z lotu. Plusik oczywiście za zwycięstwo Bully'ego.) 






Tak, więc finałowa czwórka wygląda następująco:
1. James Storm
2. Samoa Joe
3. Bully Ray
4. Jeff Hardy








Na zapleczu Aries stwierdził, że skoro więzień nie chce mówić, to musi go do tego zmusić. Zabrał się do tego, przy pomocy szczypiec, którymi złapał język rywala. Przerwało mu nadejście Hogana, który też chciał coś od siebie dołożyć, więc przywalił pojmanemu. Hulkster dostał telefon od Aces & Eights, którzy chcieli swojego kompana z powrotem. Hulk postawił ultimatum - gość, który chciał złamać rękę Ariesa zjawi się sam na dzisiejszej gali, a do tego zmierzy się z Austinem 1 na 1, na niedzielnym No Surrender PPV. Jeśli nie, to nie ręczą za siebie, co zrobią z pojmanym kolesiem.








Na ring przyszedł zwycięzca BFG Series, James Storm, który zgodnie z zasadami ma teraz prawo wybrać swojego rywala w półfinale. Ten rok był dla niego kawałek szalonej drogi, pełnej wzlotów i upadków. Chciał zdobyć WHC, ale sposób porażki na Lockdown sprawił, że musiał przemyśleć czy wciąż chce to robić. Udał się zatem na jakiś czas do domu, by przebyć trochę czasu z rodziną, napić się piwa ze znajomymi i wszyscy mówili, że czegoś brakuje. Wtedy zdał sobie sprawę, że to brakuje jego w ringu i szalejącej publiczności. Wrócił zatem kończąc streak Crimsona i wygrał Bound For Glory Series. Choć konkurencja była piekielnie mocna, to on był jeszcze lepszy. Zaprasza zatem czekającą na niego trójkę na arenę.
Na rampie zjawili się Samoa Joe, Jeff Hardy i Bully Ray! Storm stwierdził, że Joe to jeden z największych twardzieli, który w mgnieniu oka może cię zmusić do poddania. O tym jak dobry jest Hardy nie musi przekonywać fanów, ale mimo wszystko wybiera Bully'ego Ray'a i zaprasza go do ringu.
Ray przyszedł do ringu, a Storm wyjaśnił, że wybrał go, bo Ray od początku oskarżał go o udział w Aces & Eights. Poza tym Ray zakończył jego drogę na Bound for Glory w zeszłym roku, a on zakończy jego drogę w tym. On doskonale wie kim jest Ray, a w niedzielę Ray przekona się kim jest Storm. Sory About Your Damn Luck!
Ależ nam się dwie walki półfinałowe na No Surrender szykują! Jeff Hardy vs Samoa Joe i James Storm vs Bully Ray!








Christy Hemme chciała na zapleczu przeprowadzić wywiad z RVD, ale przerwał im Magnus. Stwierdził on, że RVD jest po dewastującej porażce, a dawny RVD nie zawiódłby w BFG Series. Może czas Roba już przeminął? RVD nie wytrzymał i rzucił się na Magnusa, aż rozdzielili ich sędziowie i ochrona.







Hulk Hogan zdecydował, że dziś szansę na pasy Tag Team dostaną... Chavo Guerrero i Hernandez!







Main Event: Christopher Daniels & Kazarian (Champions) vs Chavo Guerrero & Hernandez - TNA Tag Team Championship Match 

Pretendenci nie czekali, tylko równo z gongiem ruszyli na rywali, rozstawiając ich zarówno w ringu jak i poza nim. W końcu wyklarowała się legalna w ringu dwójka - Hernandez i Daniels. Hernandez wymierzył Body Slam i dokonał zmiany z Chavo, który od siebie miał Slingshot Senton i Uppercutt. Kolejna zmiana i mamy Bear Hug od Hernandeza, który do tego dorzucił Released Belly to Belly Overhead Suplex! W akcji znów Chavo i mamy Basement Dropkick - 2 count. Daniels wciąż w defensywie, a Hernandez wymierzył mu Body Slam, po czym Body Slamem wbił w niego Guerrero! 1...2...Kickout! W końcu Chris umknął i dokonał zmiany, ale Kazarian od razu wpadł na Arm Drag od Chavo. Do tego Body Slam i Elbow Drop od Hernandeza! Pretendenci zdołali jeszcze wymierzyć rywalowi Double Back Elbow, ale Kaz dokonał zmiany. Mimo to obraz walki się nie zmienił, bo Daniels wpadł na Hurricanranę od Guerrero! Chavo dorzucił po Dropkicku dla obu rywali i dokonał zmiany. Zmiana także z Kazarianem, ale ten wpadł na piękny Backbreaker o bark, jakim popisał się Hernandez. Teraz pretendenci dali prawdziwy popis. Hernandez wyniósł Kazariana pod Vertical Suplex i trzymał go w powietrzu przez cały czas, gdy Guerrero wykonał Danielsowi Three Amigos! To było naprawdę niesamowite i panowie odebrali za to owację na stojąco.

Po przerwie w końcu do głosu doszli mistrzowie, gdy Kazarian nadział Chavo na liny, a Daniels wymierzył mu STO. Chris i Kaz popisali się zespołową kombinacją Slingshot Elbow Drop i Slingshot Leg Dropu, co dało im 2 count. Do tego ładny Neckbreaker i kilka brudnych zagrywek Tag Teamowych w wykonaniu mistrzów, aż w końcu Daniels wymierzył ładny Reverse Neckbreaker i uzyskał 2 count. Chris Hiptossem posłał Kazariana na rywala, co również dało 2 count. Guerrero w końcu wydostał się z Chicken Wings i mamy zmianę! Hernandez ruszył ze Slingshot Shoulderblockiem dla Kazariana, a dla obu rywali miał Clothesliny. Mamy Sitout Powerbomb dla Kazariana, ale pin przerwał Daniels! Mistrzowie próbowali zespołowej akcji, ale Hernandez wyrzucił Danielsa z ringu i wdrapał się na narożnik. Tam podpadł do Kazarian, ale wmieszał się jeszcze Guerrero, zrzucając Kaza z narożnika. Wtedy zobaczyliśmy bardzo nietypową, ale przy tym widowiskową akcję - Chavo wykonał siedzącemu na narożniku Hernandezowi Hurricanranę, którą posłał partnera na Kazariana! Byłby pinfall, ale w ostatniej chwili na ring wpadł Daniels i zatrzymał sędziego. Hernandez zajął się Danielsem, podczas gdy Guerrero wyrzucił Kazariana z ringu i wykonał mu Crossbody! Daniels załatwił Hernandeza Uppercuttem, a tymczasem Kazarian przytrzymał Guerrero poza ringiem. Daniels postawił na Split-Legged Moonsault poza ring, ale Chavo odsunął się i Daniels trafił w Kazariana! Hernandez za to nie tracił czasu i wymierzył obu rywalom Top Rope Suicide Dive! Już w ringu Hernandez wymierzył Kazarianowi Corner Splash, a w międzyczasie Daniels wyeliminował Guerrero back Body Dropem poza ring! Mało tego wziął jeden z pasów i za plecami sędziego uderzył Hernandeza w brzuch! Kazarian wykonał za to Roll Up i uzyskał pinfall!

Zwycięzcy: Christopher Daniels & Kazarian - 10.32 (Pokazane) via Pinfall                 (Kapitalna walka! Świetne Tag Teamowe widowisko! Oba zespoły wyglądały dzisiaj doskonale, a także rezultat na plus.) 


Po walce zjawił się Hulk Hogan, który przyznał, że mistrzowie dziś wygrali, ale na zapleczu jest AJ Styles, który połączy siły z Kurtem Angle i na No Surrender zmierzą się oni z Danielsem i Kazarianem w walce o pasy Tag Team!







Mamy kolejne walki na no Surrender: RVD vs Magnus i Zema Ion vs Sonjay Dutt o X-Division Title!








W końcu Austin Aries sprowadził na ring porwanego z Aces & Eights Mike'a. Był zadowolony z tego, że może wyciągnąć z niego informacje, ale zdaje się, że Mike przedstawia jakąś wartość dla tej grupy i doszli do porozumienia. Zaprasza zatem na ring gościa który chciał mu złamać rękę, a dokonają wymiany - Mike za bójkę na No Surrender. Jest tu sam i czas na ruch Aces & Eights. Ma dość gierek i ataków od tyłu.
Mimo oczekiwań nikt się jednak nie zjawiał, więc Aries chciał powrócić do pierwotnego planu - bicia Mike'a aż dotąd gdy zechce gadać. Nagle jednak zjawił się zamaskowany koleś z Aces & Eights, który próbował złamać rękę Ariesa. W dłoni dzierżył młotek. Wydawało się, że ruszy na Ariesa, ale ten niespodziewanie uderzył Mike'a w głowę młotkiem! Aries pomijając to wykonał rywalowi Suicide Dive. Przeciwnik jednak okazał się twardy i przyjął wyrównaną walkę, a tym obrazem bójki zakończyliśmy Impact.




Do zobaczenia w niedzielę na No Surrender, a ja na koniec zamieszczam Wam jeszcze ostateczną kartę na tą galę:
Rob Van Dam vs Magnus
Zema Ion vs Sonjay Dutt - X-Division Title Match
Brooke Tessmacher vs Tara - Knockouts Title Match
Christopher Daniels & Kazarian vs AJ Styles & Kurt Angle - TNA Tag Team Title Match
Austin Aries vs Przedstawiciel Aces & Eights
Jeff Hardy vs Samoa Joe - BFG Series Semifinal Match
Bully Ray vs James Storm - BFG Series Semifinal Match
Bound for Glory Series Final Match