W 26 odcinku zaprezentuje wam urywek
feudu pomiędzy Jerry Lynn'em, a AJ Styles'em.
Jak zapewne widzieliście AJ Styles i
Jerry Lynn byli mistrzami TT. Obaj współpracowali ze sobą bardzo
dobrze, ale tylko do pewnego czasu, gdy całą "brudną robotę"
wykonał Jerry, a AJ zmienił się z nim i przypiął przeciwnika. To
nie spodobało się Jerry'emu, więc na jednym z Weekly PPV zaprosił
AJ'a na ring, aby porozmawiać. Dał mu srogą lekcje o tym, że to
on jest lepszym zawodnikiem, bardziej doświadczonym oraz, że
powinien go słuchać. Mistrzowi X Division nie spodobało się to i
pewnego dnia doszło do przepychanek. Panowie bili się w każdym
możliwym miejscu ( w szatni, na parkingu itp ).
21.08.2002, czyli podczas Weekly PPV 10
doszło do ich starcia w ringu. Co ciekawe tego samego dnia stoczyli
2 walki, w 3 stypulacjach : Falls Count Anywhere, No DQ, 10 minutes
Iron Man match.
Nawet Dave Meltzer uważał ten feud za
jeden z najlepszych w 2002 r.
Wszelkie komentarze mile widziane,
piszcie jak podobała się wam walka, jakie chcielibyście zobaczyć,
wszystkie propozycje napewno rozważę. Bonusu nie będzie, bo są
dwie walki.
Miłego oglądania :)
Pierwsza walka:
Druga walka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz