Jeteś dwukrotną mistrzynią TNA Knockout Kobiet i jedną z
najlepszych wrestlerek na świecie. Jak oceniasz obecną dywizję kobiet w TNA?
Mickie : Myślę, że mamy jedną z lepszych organizacji,
dlatego ta dywizja powoli ale krok po kroku idzie do przodu. To wspaniała
mieszanka różnych stylów i charakterów naszych zawodniczek. Z większością z
nich już kiedyś pracowałam. Niedawno straciłam szansę na mistrzostwo w walce z
Velvet Sky i przyznam szczerze, że to było przykre, jednak mam nadzieję, że już
niedługo przyjdą dla mnie lepsze dni.
Co myślisz o kobiecych zapasach?
Mickie : Myślę, że jestem najlepsza [śmiech] Tak na
poważnie, to muszę przyznać szczerze, że ta branża ciągle się zmienia. Czy nasi
fani potrzebują modelek? Nie. Na koniec wszystko zawsze sprowadza się do
wrestlingu. Oczekują od nas dobrej rozrywki i ciekawych walk, a myślę, że my im
to wszystko gwarantujemy.
Jaki feud ze swoim udziałem, zapamiętasz na dłuższy czas?
Mickie : Oczywiście ten w TNA. Konkretnie mam na myśli mój
feud z Tarą. Wtedy stoczyłam pierwszy pojedynek w klatce. Nigdy wcześniej tam
nie walczyłam. Dobrze wspominam także feud z Trish Stratus. Na długo zapamiętam
to, jak wtedy mnie nazwała. To doprowadziło do naszej pierwszej walki na
WrestleManii. Pamiętam, że moja mama siedziała wtedy w pierwszym rzędzie.
Na jak długo łączysz swoją przyszłość z zapasami?
Mickie : Sama nie wiem. Myślę, że wszystko zależy od mojego
zdrowia. Dopóki dobrze czuje się w ringu i mam jeszcze na to ochotę, dopóty
będę walczyła. Mogę jedynie zagwarantować, że w najbliższym czasie nigdzie się
nie wybieram.
Jak wygląda twój typowy dzień?
Mickie : Chodzę do siłowni, około pięciu dni w tygodniu. Mam
pełno obowiązków związanych z wrestlingiem, w tym sporo house show. Jeśli
jednak mam trochę wolnego czasu, lubię pobiegać z moim psem lub jeździć konno.
To mnie uspokaja.
Dobrze. Zagrajmy w skojarzenia. Odpowiedz mi co kojarzy Ci
się z tymi osobami :
Dixie Carter : Uczciwa.
Tara : Wymagająca.
Velvet Sky : Świetna zawodniczka.
Gail Kim : Moja Konkurencja.
Madisone Rayne : Arogancka (bardziej chodzi o jej styl
wrestlingowy)
Miss
Tessmacher : Gorąca.
ODB : Zabawna.
Taryn Terrell : Kochana.
Brooke Hogan : Imponująca.
Kurt
Angle : Maszyna.
Jeff Hardy : Mój ulubieniec. On jest poprostu
niesamowity.
Hulk Hogan : Nieśmiertelny.
Sting : Ikona.
Bully Ray : Tchórz (tutaj także chodzi o charakter jego
postaci)
CM Punk : Oryginalny. Myślę, że to niesamowite, co zrobił
w ciągu ostatnich kilku lat.
Vince
McMahon : Geniusz.
Chcesz
coś jeszcze dodać?
Mickie : Mam nadzieję, że fani pozytywnie przyjmą mój
album muzyczny który już niedługo się ukaże. Czekam na wasze opinie i
komentarze. Możecie znaleźć mnie na zarówno na twitterze jak i facebooku.
Dziękuje za wywiad.
Dzięki za kolejny przetłumaczony wywiadzik :D
OdpowiedzUsuńMickie James w tym wywiadzie przekonuje mnie do opini jaką sobie o niej wyrobiłem, czyli, że to spoko babka :D Zgodzę się z nią, że w kobiecym wrestlingu nie liczą się modelki, a przynajmniej nie powinny, lecz te kobiety, które potrafią walczyć ( Mickie, Tara i przede wszystkim Gail Kim ). Pamiętam również ten feud z Tarą i ich walkę w klatce. Wcześniej nie miałem zbyt wiele okazji do zobaczenia walk w klatce w wykonaniu kobiet nie licząc gal LockDown. Fajny pomysł z tymi skojarzeniami, ale żadna z tych odpowiedzi mnie nie zaskoczyła. :D