Jessie Godderz b. Eric Young
Gail Kim b. ODB
James Storm b. Robbie E via disqualification.
James Storm & Eric Young b. Jessie Godderz & Robbie E w/Joseph Park as special guest referee
Austin Aries b. Mr. Anderson in a Bound for Glory Series match
AJ Styles b. Chris Sabin
Mogliby zwolnić Godderza bo jest zbędny. Robbie E powinien być komediantem razem z EY - to byłoby coś ( EY chociaż umie więcej w ringu niż Godderz ). Wgl widać że brakuje TT, Bad Influence zajęte czymś innym, Meksykańce to samo. Muszą kogoś zakontraktować.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej jeden tag team z asów i ósemek powinien być. Ale niestety Team 3D już się skończy (spoilery z następnego impacta), DOCa nie ma, a mógłby walczyć w teamie z Knuxem. Tylko Wes i Garett, ale to troche team podobny to Jessego i Robbiego E.
OdpowiedzUsuńWgl cały Asy się kończą. Gallows odszedł, Devon odejdzie ( odszedł ). Zostaje Bully, Anderson i 3 innych, których można w sumie bez żalu wywalić. Chociaż Garett zostanie, wiadomo - ojciec.
OdpowiedzUsuńWgl to tak, asy się kończą, sytuacja obecna:
OdpowiedzUsuńBully i Anderson tylko oni potrzymują stajnię, ten pierwszy ma pas WHC, Anderson powinien mieć pas TV, ale TNA woli na razie zrezygnować z tego pasa. Devon odejdzie, Knuz to brawler, ale nic nie robi. Wes i Garett to brawlerzy w cudzysłowiu, bo za dużo to oni nie umieją. Ortiz tylko podromuje swoją walke z Jacksonem na Bellatorze, a Tazz tylko siedzi i komentuje gale. Koniec jest bliski.
Nie wiem jak zacne towarzystwo ale ja chciałbym zobaczyć porządny storyline złożony z 5 do 6 zawodników dywizji x. A co do teamów to TNA powinno popatrzeć na zwolnionych już dawno z WWE Trenta Barette i Caylena Crofta, ponieważ wysłali by ich do OVW na kilka miesięcy by polepszyli umiejętności i federacja miałaby dwóch x i dobry team a co do ring name, od czego są kreatywni:-)
OdpowiedzUsuń