25 października 2013

Impact Wrestling 24/10/13 RAPORT

Pierwszy Impact po Bound for Glory otwiera nam prezes TNA Dixie Carter! Prezes weszła do ringu z czarną skrzynką w ręku. W ringu obrazy z wizerunkiem AJ’a i duży plakat z napisem „ Welcome back AJ Styles!”. Carter wzięła mikrofon i powiedziała, że dziękuje za powitanie ale go nie potrzebuje, bo czas przejść do innego zwycięzcy ostatniego wieczora. Nie czas rozmawiać o przeszłości. Teraz czas na przyszłość. Jest dumna, ze swojego nowego mistrza Świata Wagi Cięzkiej – AJ Stylesa! W drodze na ring mistrz świata TNA – AJ Styles! Dixie biła brawa dla nowego mistrza, a ten wszedł do ringu. Carter stwierdziła, że bardzo cieszy się, że udało jej się przez ostatni okres czasu zmotywować AJ’a do tego aby zwyciężył na BfG i zdobył pas mistrzowski. Teraz on jest mistrzem, a ona jest gotowa aby płacić! Zaczęła od nowej szatni, po czym pokazała zegarek dla mistrza oraz wspomniała o nowym samochodzie! Styles przerwał jej te miłe gesty mówiąc, że nie kupuje tej próby manipulacji. Powiedział, że niepotrzebny mu nowy samochód a przede wszystkim osoba szatnia, bo chce dzielić ją z innymi, którzy tworzyli tą organizację. AJ dodał, że Dixie mogła uniknąć tej sytuacji, ale postawiła się przed nim i przegrała… Dixie stwierdziła, że wie, iż Styles może być na nią zły za to co powiedziała przed walką wieczoru na BfG, ale to wszystko było tylko po to, aby go zmotywować. Pani prezes powiedziała jeszcze, że zgadza się na każdą prośbę AJ’a i mogą opuścić to miasto jej prywatnym odrzutowcem, aby się gdzieś zabawić.
Wtedy może nawet anulować dzisiejszą walkę wieczoru! Całą tę szopkę przerywa Bully Ray! Były mistrz powiedział, że chyba się przesłyszał bo nie jechał tutaj do tego badziewnego miasta tyle czasu, aby teraz stracić szansę walki o pas. Styles kazał mu się zamknąć i powiedział, ze nie pojawił się tutaj w Salt Lake City dla przyjemności, bo wciąż nie ma kontraktu. Jest tu tylko po to aby pokonać go ponownie i obronić pas mistrzowski... Bully powiedział, że AJ wygrał ten pas szczęściem, a jedynym którego można obwiniać jest sędzia. Dodał, że jest zmęczony i pragnie dziś już tylko zdobyć ponowie pas oraz wysłać Stylesa do jego brzydkiej żony i trójki bachorów… Styles powiedział, że to Ray powinien martwić się o swoją rodzinę Asy i Ósemki, gdyż Ci nie pomogli mu na Bound for Glory i nie zrobią tego dziś. Dodał słynne słowa Raya, jednak zmienił ich treść „ Do you know who I am? I am the TNA World Heavyweight Champion, The Phenomenal AJ STYLES!” Po tych słowach Ray uderzył rywala w brzuch I panowie rozpoczęli walkę. Bully uderzył AJ’a obrazem i szykował się na Powerbomb na stół gdy nagle rozbrzmiała muzyka MR. ANDERSONA! He’s back! Wbiegł do ringu i wymieniał ciosy z byłym szefem! Pozbył się szybko Raya z ringu i wziął mikrofon mówiąc, że brakowało mu tego, oraz dodał ironicznie, że brakowało mu również Raya. Ken dodał, że spędził kilka tygodni na oglądaniu Bully’ego w TV i nie mógł już tego wytrzymać. Przerwała mu Dixie Carter, która powiedziała, że Anderson nie jest częścią tego show po czym wysłała w jego kierunku ochronę. Ken powalił dwóch ochroniarzy a potem zastanowił się moment i wyciągnął ręcę, aby Ci skuli go kajdankami. Ochrona wyprowadziła go z areny…


Bardzo ciekawy segment na początek show!





Przypomnienie sytuacji z Bound for Glory. Walka Angle’a z Roode’m oraz starcie pań i interwencja Lei’D Tapy…




ODB & Velvet Sky vs. Gail Kim [w/ Lei'D Tapa] & Brooke

Z początku Gail Kim i Brooke spierały się o to, kto ma zacząć walczyć. ODB jednak podjęła decyzję za nie i wyciągnęła jedną z nich za włosy. Wrzuca Tessmacher w narożnik i wykonuje jej Buster Bronco. Po krótkiej chwili Brooke uwolniła się z opresji byłej mistrzyni KO i powaliła ją na matę. Męczyła rywalkę, po czym dała zmianę nowej mistrzyni z Bound for Glory – Gail Kim. Gail wbija ODB w narożnik po czym robi zmianę powrotną z Brooke. Ta przez chwilę dominowała, ale została skontrowana przez ODB. Po krótkiej chwili w ringu była już Velvet Sky oraz Gail Kim. Velvetka przeszła do szarży i wykonała między innymi neckbarker, jednak przypięcie zakończyło się tylko na dwóch. ODB zajęła się Brooke. Sędzia przez chwilę zwrócił uwagę na Kim, a w tym czasie Tapa wykonała big boot dla Sky, po czym Gail odliczyła ją do 3!

Zwyciężczynie : Gail Kim & Brooke




Na zapleczu mistrzowie Tag Team, Bro Mans przygotowywali się do wyjścia na ich świętowanie…




Dewey Barnes Vs. Ethan Carter III

Trzeba przyznać, że EC3 ma bardzo fajne wejście i niezły theme song. Carter dostał rywala podobnego do tego z debiutu na Bound for Glory. Ethan Carter III dominował praktycznie całą krótką walkę, z początku wbił agresywnie przeciwnika w narożnik i zasypał go serią kopniaków, a pod koniec wykorzystał nieuwagę rywala i po Headlock Driverze odliczył go do trzech…

Zwycięzca : EC3




Kolejne fragmenty z Bound for Glory…




A w ringu jest już Kurt Angle! Medalista olimpijski wziął mikrofon i powiedział, że ostatni okres w jego życiu był naprawdę trudny. Przeżył wiele trudnych chwil i emocji, które nosi w sobie do dziś. Dodał, że odmówił wprowadzenia go do Hall of Fame TNA, gdyż ma więcej do udowodnienia. Jeśli zrobi wszystko co uważał za słuszne, wtedy będzie miał swój miły okres emerytury. Następnie Kurt przeszedł do ostatniej walki z Bound for Glory. Powiedział, że to było jedno z najbardziej fizycznych walk jak miał w swoim życiu, dlatego też jego ciało mocno to odczuło. Przerwało mu nadejście Bobby’ego Roode’a! Bobby powiedział, że to żałosne iż Kurt szuka wymówek dla których nie wstąpił do Hall of Fame, kiedy tak naprawdę wie, że nie mógł pokonać Roode’a… Najdłużej panujący mistrz TNA dodał, że zna smak porażki bowiem przeżywał to na BfG 2011. Teraz czas na Kurta. Angle lekko zdenerwowany powiedział, że teraz nie będzie wymówek, bo chcę walki właśnie teraz! Bobby powiedział, że z chęcią ale nie może. Właściwie to Angle nie może, bo ma tutaj właśnie zaświadczenie od lekarza ze stanem zdrowia Kurta… Angle zdenerwowany rzucił się na rywala, po czym rozpoczął się brawl. Panów rodzielili dopiero sędziowie…




Czas na CeleBROtion!

W ringu są już mistrzowie Tag Team, Robbie E i Jesse, a wraz z nimi DJ. Robbie E zapytał fanów jak się bawią na ich święcie, a w zamian za to spotkał się z buczeniem. E dodał, ze Bound for Glory było największą i najważniejszą nocą w historii Bro Mans. (Na widowni Chanty „You can’t wrestle!”) Świętowanie przerwali im byli mistrzowie TT – Storm & Gunner. Obaj z piwem żartowali sobie z mistrzów Tag Team, po czym James Storm dodał, że ich panowanie ze złotem będzie najkrótsze w historii TNA, gdyż za tydzień odbiorą im tytuły więc SORRY ABOUT… Nie dokończył jednak, bo przerwali mu Bad Influence! Frankie Kazarian powiedział, że nie wie co się dzieje, bo widzi w ringu dwóch ziomów, jednego kowboja i słabego Vikinga… Dodał, że to co teraz widzą to najlepszy Tag Team w tym biznesie [that’s true Frankie :D ] Bad Influence dodali, że domagają się title shotów, gdyż chcą być mistrzami Tag team po raz czwarty! Storm wziął od Danielsa Appletini, po czym napił się. To samo uczynił Gunner, który napił się drinka po czym chlusnął nim w twarz Danielsa i rozpoczęliśmy brawl! Do walki włączyli się Eric Young i Joseph Park! Chris Daniels rozbił butelkę szampana na głowie Parka, po czym ten poczuł krew i wcielił się w Abyssa czyszcząc ring!




Czas na rewanż z Bound for Glory – AJ Styles vs Bully Ray!




Main Event: AJ Styles (c) Vs. Bully Ray for the TNA World Heavyweight Title

AJ miał na brzuchu obwiązany bandaż. Panowie bardzo szybko rzucili się na siebie, wymieniając ciosy na przemian. AJ wbił rywala w narożnik i tam dalej kontynuował ofensywę. Po chwili sprowadził przeciwnika na matę poprzez snapemare. Styles dominował na rywalem, wykonał mu potem między innymi ładny dropkick. W końcu do głosu doszedł Ray, który wymierzył dla przeciwnika mocny łokieć w twarz. Potem drażnił się z publiką i próbując wykonać bionic elbow otrzymał enzuguri! Styles przypiął rywala po raz pierwszy, ale sędzia doliczył się tylko do dwóch. Po tej akcji, Ray skontrował rywala i przeszedł do ofensywy. Nie na długo jednak zdała się jego przewaga bowiem szybko otrzymał clotshline od rywala i padł na matę. Bully Ray wyniósł Stylesa i wymierzył mu Samoan Drop po czym przypiął, ale tylko 2 count! Bully wszedł na narożnik ale nie wykonał żadnej akcji bowiem AJ szybko wstał i przeszkodził mu. Wszedł również na róg ringu ale Ray zrzucił go i rzucił się na rywala ze splashem, ale nie trafił! AJ wyskoczył zza lin i chciał wykonać Springboard splash, ale nie trafił, bowiem Ray w porę odskoczył. Bully doczołgał się do rywala i przypiął go po raz kolejny, ale znów sędzia doliczył się tylko do dwóch… Publika skandowała „Let’s Go AJ!” Ray wrzucił rywala na narożnik a tam sam otrzymał kilka ciosów w twarz. Styles szykował się na Tornado DDT, ale przeciwnik skontrował to i rzucił mistrzem TNA wprost na sędziego Hebnera, który padł na matę! Bully szykował akcję, ale AJ skontrował go bardzo ładnie i założył Calf Killer! Ray odklepał, ale sędzia wciąż leżał nieprzytomny. AJ pusił uchwyt i poszedł sprawdzić co z arbitrem. Bully Ray w tym czasie złapał za łańcuch i uderzył nim Stylesa! 1-2 KickOut! Prezes Asów i Ósemek nie mógł w to uwierzyć! Ray wziął łańcuch i chciał ponowić akcję, ale zjawił się Mr. Anderson! Ken rozproszył rywala, a Styles założył crucifix, po czym sędzia odliczył do trzech!

Zwycięzca : AJ Styles

Po walce Bully Ray i Mr. Anderson zajęli się sobą, walcząc poza ringiem. Starała się przeszkodzić im ochrona, a Dixie Carter pojawiła się na telebimie z kontraktem dla AJ Stylesa! Powiedziała, że w tej umowie AJ ma wszystko czego chciał, więcej zer oraz samochód o którym wspomniała wcześniej, musi tylko podpisać tę umowę… Prezes dodała, że chce widzieć AJ’a w federacji i chce aby przedłużył umowę z TNA. Styles spojrzał na kontrakt mówiąc, że rzeczywiście to bardzo dobra umowa od okropnej osoby. Dodał, że ona nie wierzyła w niego jeszcze miesiąc temu i nie przedłużyła z nim umowy wtedy więc… w tym momencie wziął umowę i potarł się nią po tyłku. AJ Styles powiedział, że Carter nie szanuje tego tytułu, tych ludzi i całej organizacji dlatego zabiera od niej pas mistrzowski Wagi Ciężkiej! Dodał, że odchodzi i zabiera ze sobą publiczność! Po tych słowach wyrwał Dixie kluczyki do auta, wyszedł z ringu i udał się na zaplecze, gdzie wsiadł do samochodu i odjechał…

6 komentarzy:

  1. Świetny impact. Mało walk, ale dobre segmenty i rozwiązania rodem z wwe. Wreszcie usunęli tą idiotyczną rampę prowadzącą na ring. Postac Ethana Cartera w końcu przemyślana dobre wejście i theme song, gośc bardzo dobrze się prezentuje. Bully Ray kozak. Oprawa zapowiedzi impactu halloween super. Końcówka prosta, ale genialna. Czuc, że coś idzie w lepszym kierunku. Szkoda, że wracają do orlando...

    OdpowiedzUsuń
  2. O Kurde ale szybko to napisałeś Forlan, to jest dobre dla biznesu, szacunek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na BFG wyglądało jak gdyby Bully na zapleczu zwracał się do 3. osób będących członkami A&E... to co mówił do każdego z osobna nie świadczyłoby jednak o żadnym z obecnych członków grupy. Więc pozostaje zagadka kto to taki... Słowa: "Myśleli, że już nigdy mi nie zaufasz" to raczej nie wskazuje na kogoś z byłych towarzyszy z A&E, a raczej kogoś kto Bullemu zaufał a został przez niego oszukany, innymi słowy wyrolowany. A tym kogo wyrolował w ostatnim czasie Bully, o kim można myśleć, że Bullemy by już nigdy nie zaufał może być Hogan.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli ktos taki jest może to byc ktokolwiek

    OdpowiedzUsuń
  5. Forlan jak zawsze szybki i dobry raport :D

    Impact przyjemny choć wiadomo, że poziom walk zbyt wysoki nie mógł być.

    Zdziwiło mnie na początku jak zobaczyłem Dixie Carter obok transparentu "Welcome back AJ Styles". Dixie jak zawsze na swoim poziomie, ale dobry motyw z tym podlizywaniem się nowemu mistrzowi. Dobrze, że wtrącił się w to Bully Ray, który zawsze jest w stanie podnieść poziom danego segentu. Tak jak się spodziewałem Anderson wraca i dostanie program z Bully'm. Samo promo Andersona nie było jakieś genialne, ale dobrze znów go widzieć ( ciekawe co teraz powiedzą ci, którzy uważali, że odejście Andersona zniszczy TNA.... ).

    Walka kobiet dość przeciętna. Wolałbym, żeby Gail Kim walczyła w pojedynke, bo Tapa nie jest jej w ogóle potrzebna. Sama wybroniłaby się swoimi skillami, a tak znów dostaniemy mistrzynię, która nie może wygrać czysto.

    Ethan przez dłuższy czas pewnie będzie dostawał takich lokalnych wrestlerów małych gabarytów. Ciekaw jestem kiedy dostanie jakiegoś znaczącego rywala. Sama walka była bardzo podobna do tej z Bound for Glory.

    Ciesze się, że feud Angle z Roodem będzie kontynuowany. Obaj w ringu robią bardzo dobre walki i przy okazji segmenty z nimi będą stać na wysokim poziomie. Już czekam na ich kolejną ( dłuższą ) walkę. Troche zdziwiło mnie, że Angle już chce walczyć, ale na szczęście do tej walki nie doszło.

    The Bro Mans' Cele-BRO-tion! Bardzo przyjemny segment z udziałem nowych mistrzów. Publika dobrze na nich reaguje ( nie żeby byli przez publike lubiani :D ). Mam wrażenie, że teraz BroMans wygrają kilka razy oczywiście dość fartownie, aby publika jeszcze bardziej ich znienawidziła. Storm i Gunner wypadli nawet dobrze ( ile ten Storm potrafi wypić? ), a gdy weszli Bad Influence od razu było wiadome, że dojdzie do rozróby.

    Main Event wypadł dobrze chociaż nie obyło się bez botcha, w którym AJ zamiast spaść na plecy spadł na brzuch. Na szczęście dokończyli walkę i wyszło im to całkiem dobrze. W pewnym momencie myślałem, że AJ straci tytuł jak Bully wykonał mu niezłe kombo. Z lekką pomocą Andersona wygrywa Styles.

    Na koniec to na co czekałem, czyli odejście Stylesa z TNA. Wiedziałem, że do tego dojdzie i mam nadzieje, że TNA posunie się jeszcze dalej niż WWE. Nie chce, żeby Styles wrócił za tydzień czy tam dwa tak jak Punk tylko niech powróci troszke później i w dodatku niech broni tego pasa na gali innej federacji. Podobno Styles może bronić tytułu w Japoni. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. pojawił się juz wcześniej news, że zawodnicy tna mają pojawic się w japoni w federacji wrestle1 chyba jednym z nich moze byc własnie aj styles z pasem

    OdpowiedzUsuń