Mało walk, ale za to Storm/Gunner skradli show. Segmenty Willow/EC3/Spud zmiażdżyły, objaw geniuszu osoby która to wymyśliła. Powrót TBP i pytanie czy w przyszłości nie wróci jakaś ich znana przeciwniczka ?
Walka wieczoru mega, godna na PPV, main event jakiego dawno nie było. Ten spear na stół Gunnera :O to coś na krzesła i ten latający łokieć Cowboya :D nie wiem jak to się fachowo nazywa no :D Znakomite segmenty Spud&EC3&Willow, masakra jaki wątek. Miałem nadzieje ze EC3 nie znajdzie Spuda i Willow przywiezie go na następny impact np w trumnie :D Zawiodłem się na walce Bullyego i It Factora, słabizna i w sumie zapychacz czasu antenowego. Fajny był tylko ten motyw z tymi ludźmi przynoszącymi stoły :D Heel turn Velvetki?? myślałem że pomoże ona raczej Madison ale się zdziwiłem i w sumie przeciętną walkę przyćmiło jej zachowanie.. Co by tu jeszcze... Tag teamowe starcie przemilcze ;p troche nudą wiało ze strony Magnusa i Monstera, Wilki dały troche popisu. Eric vs Samoa Joe, Joe jest wykreowany na tytana podobnego do Abyssa ale sprawniejszy, z góry można było założyć wygraną Samoańczyka. Impact jak na to co oglądaliśmy do tej pory można ocenić smiało na 8/10 przedewzystkim za segmenty i oczywiscie main event, i wg mnie cały Impact trzymał się kupy, nie było rozrzuconych walk bo od tak sobie pasuje dać walke. było super
Mało walk, ale za to Storm/Gunner skradli show. Segmenty Willow/EC3/Spud zmiażdżyły, objaw geniuszu osoby która to wymyśliła. Powrót TBP i pytanie czy w przyszłości nie wróci jakaś ich znana przeciwniczka ?
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%!
OdpowiedzUsuńMasz na myśli Awesome Kong?
Ja bym Squda powiesił do góry nogami pomiędzy drzewami; z kolei walka pań powinna być o pas...
OdpowiedzUsuńTitle shot dla Angeliny za to, że wróciła? Na walkę o pas jeszcze przyjdzie pora.
OdpowiedzUsuńWillow gernialny.... tylko te wątki mi się podobały.. nie ,mogę doczekać się Willow i Bully Ray kontra ECIII BR
OdpowiedzUsuńWalka wieczoru mega, godna na PPV, main event jakiego dawno nie było. Ten spear na stół Gunnera :O to coś na krzesła i ten latający łokieć Cowboya :D nie wiem jak to się fachowo nazywa no :D
OdpowiedzUsuńZnakomite segmenty Spud&EC3&Willow, masakra jaki wątek. Miałem nadzieje ze EC3 nie znajdzie Spuda i Willow przywiezie go na następny impact np w trumnie :D
Zawiodłem się na walce Bullyego i It Factora, słabizna i w sumie zapychacz czasu antenowego. Fajny był tylko ten motyw z tymi ludźmi przynoszącymi stoły :D
Heel turn Velvetki?? myślałem że pomoże ona raczej Madison ale się zdziwiłem i w sumie przeciętną walkę przyćmiło jej zachowanie..
Co by tu jeszcze... Tag teamowe starcie przemilcze ;p troche nudą wiało ze strony Magnusa i Monstera, Wilki dały troche popisu. Eric vs Samoa Joe, Joe jest wykreowany na tytana podobnego do Abyssa ale sprawniejszy, z góry można było założyć wygraną Samoańczyka.
Impact jak na to co oglądaliśmy do tej pory można ocenić smiało na 8/10 przedewzystkim za segmenty i oczywiscie main event, i wg mnie cały Impact trzymał się kupy, nie było rozrzuconych walk bo od tak sobie pasuje dać walke. było super
Nie mogłeś się zawieść na walce Bully vs Roode, bo takowej nie było. :D Oficjalnie to nie była walka, a segment, w którym doszło do bójki. :D
OdpowiedzUsuńczemu nikt nie wspomina i knuxie i maxine z wwe ? to też bedzie ciekawe
OdpowiedzUsuń