21 sierpnia 2014

TNA Superstar Kenny King udziela obszernego wywiadu

TNA Superstar Kenny King niedawno udzielił wywiadu dla Talk TNA Podcast, w którym wypowiedział się na temat przybycia do TNA, pracy w Ring of Honor, współpracy z Jimmem Cornettem i wiele więcej. Poniżej przedstawiamy najważniejsze wątki:




A więc tak, kiedy zdecydowałeś się na karierę profesjonalnego wrestlera?
''Wydaje mi się, że w momencie kiedy spakowałem wszystkie swoje rzeczy, ponieważ chciałem udać się do MTV, aby zrobić wielką karierę w tym biznesie. Jak wiadomo wtedy parcie na wrestling nie było aż takie duże jak teraz, więc mogłem liczyć się z tym, że mi nie wyjdzie''.

Jak oceniasz swoją przygodę w Tough Enough?
''To niesamowite przeżycie. Głównie dzięki przygodzie w Tough Enough przekonałem się do rozpoczęcia kariery profesjonalnego wrestlera. Zostałem przeszkolony przez jednych z najlepszych pro-wrestlerów w 
historii wrestlingu oraz miałem okazję pracować w jednym ringu z największymi gwiazdami World Wrestling Entertainment''.

Po raz pierwszy w TNA pojawiłeś się w 2005 roku co czułeś?
''Do dnia dzisiejszego mam świetny kontakt z uczestnikami Tough Enough. Następnie przeniosłem się do Orlando, gdzie rozpocząłem przygodę z federacją Total Nonstop Action. Po raz pierwszy w tv mogliście mnie zobaczyć w segmencie, w którym wziąłem udział z Ravenem i zaatakowaliśmy jakiegoś faceta. Ten segment odmienił moje życie, ponieważ po raz pierwszy fani na całym świecie mogli zobaczyć moją postać. Wspaniałe uczucie, gdy przechodzi się z Fox Sports na Spike TV. Bardzo ucieszyła mnie możliwość współpracy z takimi gwiazdami, które były w obecnym rosterze TNA''.

Dlaczego rozstałeś się z Ring of Honor?
''Biznes, to biznes. Kocham federację Ring of Honor, kocham wszystkich członków ekipy, ponieważ są moimi przyjaciółmi. Większość osób, które pojawia się w ROH ma na celu wypromowanie własnej osoby, aby w przyszłości stanąć w ringu World Wrestling Entertainment. Jeden z przedstawicieli organizacji Sinclar zaproponował mi 18 miesięczny kontrakt, lecz zbytnio mi to nie pasowało, ponieważ nie wiedziałem, czy 
firma będzie się rozwijać, czy stanie w miejscu przez co podpisałem tylko roczny kontrakt. Tydzień przed wygaśnieciem mojego kontraktu nadszedł czas na rozmowę w sprawie przedłużenia go. Nic nie poszło po mojej myśli, ponieważ chciałem aby Jim Cornett zaakceptował moje warunki. Główny warunek był taki, że urzędnicy ROH nie będą mieli nic przeciwko moim udziałom w obozach szkoleniowych WWE & TNA Tryout. Każdy już wie co się stało. Otrzymałem możliwość wyjazdu do Orlando, gdzie występuje na Impact 
Wrestling. Wydaje mi się, że głównym powodem mojego odejścia z ROH był Jim Cornette, z którym nie mogłem dojść do porozumienia, po prostu miałem konflikt''.

Ogólne przemyślenia na temat Jima Cornetta:
''Jeśli spojrzysz na jego dorobek, to wiesz że zazwyczaj niszczy wszystko czego się dotknie. Każdą federację, każdą sprawę, którą mu się powierzy, a do tego potrzebuje roku lub dwóch. Jest stworzony do życia w pro-wrestlingu, ale nie do prowadzenia federacji. To tyle na temat Pana Cornetta''.

Wypowiedz się na temat TNA X-Division:
''Chyba jestem jednym z największych wrestlerów w X-Division co jest dla mnie plusem chociaż osobiście wolałbym walczyć o TNA World Heavyweight Title. Lubię, gdy fani porównują mnie do malutkich wrestlerów, ponieważ mimo mojej świetnej postury, mojego wzrostu poruszam się jak niziołki. W dzieciństwie oglądałem takich zawodników jak Eddie Guerrero, Rey Mysterio, którzy mimo swojego wzrostu rywalizowali z każdym. Zaszczytem dla mnie była możliwość wystąpienia w walce o X-Division Title''.

Wypowiedz się na temat feudu z Austinem Ariesem:
''Wydaje mi się, że jest to jeden z najlepszych feudów, w którym miałem okazję wystąpić. Bardzo dobrze nam się współpracowało tylko szkoda, że tak krótko. Mam nadzieję, że w przyszłości urzędnicy Total Nonstop Action ponownie postawią na nasz feud. Na Slammiversary stoczyliśmy świetny pojedynek. Jestem w 100 % przekonany, że to nie był nasz ostatni pojedynek''.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz