7 stycznia 2015

Zdjęcie z przygotowań do dzisiejszego Impactu

Pojawiło się pierwsze zdjęcie z przygotowań do dzisiejszego epizodu Impact Wrestling. 


Wyniki z Impactu pojawią się jutro rano.

14 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że od razu z rana będą linki to obejrzę przed robotą bez czytania spoilerów.

    OdpowiedzUsuń
  2. przecież liny były cały czas niebieskie

    OdpowiedzUsuń
  3. widać też chyba stara rampę niestety, więc coś czuje że jedyną zmianą będzie logo, ewentualnie grafika

    OdpowiedzUsuń
  4. "przecież liny były cały czas niebieskie''
    Faktycznie :D Skleroza, dzięki! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. albo nie wytrzeźwiałeś po sylwestrze jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak sie podoba Impact ? Mi sie bardzo podoba . Zajebiste intro na rozpoczęcie , potem brawl , solidny opener , genialna walka Wilków z Revolution , Lashley znakomicie gra takiego złego skurczysyna , o k***a powrót gorylicy :-P , Aries nowym mistrzem X , świetne segmenty MVP na zapleczu , main event też genialny , a na tym tapingu niema Shawa czy Andersona napewno tez by cos wnieśli . Ja po takim dobrym odcinku nie żałuje że zawaliłem nocke i chętnie bym strzelił gola pani Dixie :-) :-P :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisze tylko tyle jeszcze , końcówka szokująca i genialna . Samoa Joe , Low Ki i Eric Young heel turns ?! A MVP dzis za całokształt dla mnie postac numer 1! Niech sie teraz pokażą fanboye WWE anty fani TNA ja sie nie zawiodłem

    OdpowiedzUsuń
  8. Też oglądałem live i nie żałuję. Genialne show od 1 do ostatniej minuty. TNA! TNA! TNA!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety,ale nic się nie zmieniło w Impact od drugiej połowy 2014 roku pod względem storyline'ów i feudów.Wciąż wszystko bazuje na prostocie i lekkim kiczu.Zwieńczeniem tego wszystkiego było...utworzenie nowej stajni(!!!!?)co może doprowadzić do Main Event Mafia(ekipa MVP) and World Elite(Revolution) vs Frontline(Aries,Roode,Angle,młody Dos Caras?,Lashley?) v2.Tna zamiast odejść od tego ,,maślanego produktu serwowanego przez federację Vince'a to jeszcze bardziej upodobnili się do WWE,tylko różnica między nimi,a WWE jest taka,że tam mają lepszych mówców w przeciwieństwie do tych z TNA,którzy są jedynie solidni.To jest właśnie zmora Tna-jak nie ma się pomysłu na żaden ciekawe story to pcha się wszystko w wojnę stajni.Tak jest od 2003 roku po dzień dzisiejszy.Zamiast bazować na emocjach związanych z powrotami i zmianami niech lepiej popracują nad jakością prom,bo one są przyzwoite,ale nie bardzo dobre czy genialne w przeciwieństwie do niektórych w WWE.Ważne jest też to,aby zacząć odchodzić od tych utartych i prostych schematów feudów-wymyślenie jakiegoś ciekawego i złożonego story nie jest trudne.Podsumowując to co zobaczyłem na 1 impact po ,,zmianie'' to oprócz lekkiej metamorfozy pod względem wizerunkowym praktycznie nic się nie zmieniło.Tna miało stać się odskocznią od WWE,a niestety stało się tym samym co WWE.Widzowie w USA raczej nie przejdą na stronę TNA,bo w innej federacji mają identyczny produkt,tylko że w lepszej jakości i oprawie.Pod względem ringowym to też jest inna federacja,która serwuje lepszy poziom,a pod względem story jest podobnie jak w TNA-ta federacja to ROH i to raczej powoli na ich stronę będą przechodzić fani IW.Niestety,ale ten kierunek jaki obrała federacja Dixie to według mnie jest droga do bankructwa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszyscy chwalą Impact, nawet ludzie związani z innymi fedkami a ty pierdolisz jak zawsze.
    Żal wchodzić na te komentarze by czytać posty jakiegoś gościa który wszystko krytykuje.
    Czas stąd iść.
    Tupak - chyba będę musiał wrócić na forum TNA na wrestlefans ;)

    Pozdro dla PRAWDZIWYCH fanów TNA!

    OdpowiedzUsuń
  11. "albo nie wytrzeźwiałeś po sylwestrze jeszcze"
    Niestety, ale jestem niepijący.

    Up, zapraszam serdecznie :D

    PS: Wszystko odnośnie Impacta proszę pisać w temacie z wynikami. Nie spoilerujmy innym.

    OdpowiedzUsuń
  12. Facet ja piszę jak jest.Z perspektywy człowieka,który oglądał TNA przed 2010 rokiem czyli czasem kiedy zaczęła się tendencja spadkowa pod względem poziomu.Po prostu mam dosyć pewnych rzeczy m.in. oglądania co 2 lata kolejnej wojny gangów w TNA.Tak jest od 2003 roku i S.E.X.co 2 lata to samo.Nic nowego,kreatywnego nie wymyślą tylko te ,,idiotyczne''' walki stajni i najgorsze jest to w tym,że to zawsze jest podobne story-za każdym razem tworzy się stajnia,która chce przejąć władzę w federacji i dominują do czasu,aż jakaś inna stajnia lub team face'ów nie pokona ich w wieloosobowej walce.
    Oczywiście ja nie napisałem,że Impact ,,był do dupy'' tylko,że prawie nic się nie zmienił w pewnych aspektach.Co nie oznacza,że to się lepiej ogląda niż np.SD.Ale z perspektywy fana mieszkającego w USA,który chodzi na show-lepszą opcją są tygodniówki WWE i ROH-przynajmniej tak mi się wydaje.
    I żeby nie było-zawsze bliżej mi było do TNA niż do skromnego ROH.
    Pozdrawiam i polecam czytać ze zrozumieniem.

    OdpowiedzUsuń
  13. UP, jaka nowa stajnia MVP? To jest nadal ta sama tylko doszło kilku członków.

    Każda stajnia chce przejąć włądzę? Revolution chyba nie mierzą w "bycie szefem". Tak samo Fortune nie chciało przejąć władzy. Takich stajni jeszcze kilka by się znalazło.

    Nie powiedziałbym, że to wojna gangów, bo Angle żadnego gangu nie ma. I wszystko ma na celu wypełnienie Lethal LockDown matchu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Każda główna,heelowa stajnia chciała przejąć władzę.
    Jeżeli to się nie zamieni w wojnę drużyn,pseudo stajni(nie zawsze face'owie tworzyli stajnię,ale zawsze to była stała grupa tych ,,dobrych'',którzy feudowali z tą heelowską stajnią,aby finalnie pokonać ich w LD matchu lub innym wieloosobowym pojedynku) to zwracam honor.Niestety jak na razie to tak wygląda...
    Co do Revolution to dla mnie jest taka stajnia midcard'owa,walcząca o mniejsze cele.Takich stajni w TNA było wiele-Team Canada,World Elite,The Gathering czy Desciples of new church i często bywało tak,że te stajnie podłączano pod feud głównej stajni-z Revolution może być podobnie.

    OdpowiedzUsuń