Stąd rodzi się pytanie - czy w niedługim czasie pożegnamy się z braćmi ?
Można było na kilku portalach przeczytać że Jeff chciałby wrócić do federacji Vince'a i że nie będzie mu już aż tak bardzo przeszkadzał grafik.
Warto przypomnieć że TNA już niedługo straci jedną z czołowych gwiazd - Kurta Angle'a któremu po tourze po UK kończy się kontrakt.
Podsumowanie World Title Series
Rockstar Spud twierdzi że może spokojnie występować w ME i nie boi się nowych wyzwań.
Według mnie strata braci Hardy oraz Angle'a będzie dużym ciosem dla TNA. Powinni jak najszybciej ściągnąć do siebie duże nazwisko...
OdpowiedzUsuńA niech idzie grubas matt do wwe, wcale mi go nie szkoda, Jeffa i Kurta to już owszem.
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałem, że Jeff musi się poddać operacji kolana i zostanie wyłączony z akcji na kolejne miesiące, poza tym będzie musiał zmienić styl walki na bardziej bezpieczny.
OdpowiedzUsuńNie chcę tworzyć nowego newsa bo mało wiadomo ale:
OdpowiedzUsuńTNA ma ogłosić jakieś duże newsy na temat touru po UK już w najbliższą niedzielę.
Trzeba czekać.
mam pytanko - od czasu odejścia Samoa Joe przestałem oglądać TNA. Coś ciekawego się dzieje? Jakieś ciekawe feudy? Genialne walki?
OdpowiedzUsuńOd nowego roku oglądaj będzie nowy mistrz, nowa stacja tv, ogólnie szał pał :D Na razie jest turniej o pas i trochę hujnia, a ostatni impact to w ogóle słaby był:(
OdpowiedzUsuńSzał pał to i na początku tego roku był - nowa stacja, wyjazd do UK, a potem było tylko gorzej. Slammiversary robione na prędce, krótka inwazja GFW i odejścia kilku gwiazd - Joe, MVP, Magnusa czy Storma. Mam nadzieję że ten trok będzie dobry przez cały swój okres, a nie tylko na początku.
OdpowiedzUsuń