Impact Wrestling - 01.12.2016 - raport

Witam serdecznie i zapraszam na raport z Impact Wrestling. Dzisiaj zobaczymy same walki mistrzowskie więc powinno być bardzo ciekawie.



Dostaliśmy przypomnienie wydarzeń pomiędzy DCC a Hardymi.


Aron Rex zapytał jak się wszyscy czują i dodał, że chce być szczery. Udało mu się sprawić, że ten pas jest najważniejszy w tej federacji i na świecie. On jednak chce dać ludziom to na co czekają i proponuje komukolwiek zmierzyć się z nim o jego mistrzostwo. Usłyszeliśmy muzykę Moose'a co nie do końca spodobało się mistrzowi, który domagał się Grado. 


Walka Nr.1: TNA Grand Championship Match – Aron Rex vs Moose

Rex zaczął od rozciągania się oraz od mentalnych zagrywek. Moose próbował zacząć od zwarcia, ale mistrz wycofał się poza liny. Gdy wrócił to szybko zrobił unik i znowu uciekł aby wykonać gwiazdę poza ringiem. Po powrocie dostaliśmy długo oczekiwane zwarcie. Aron zaatakował oczy rywala, ale po chwili otrzymał Game Changer i mamy nowego mistrza. No spoko.

Zwycięzca: Moose – 1.45 via Pinfall (No w sumie było to zabawne. Aron wyszedł na frajera a Moose, który powinien być jedną z gwiazd TNA dostaje dość szybką promocję w postaci pasa. Chyba wszyscy są zadowoleni, bo Rex to projekt nieudany a Moose'a ludzie chcą oglądać.)

Moose powiedział po walce, że Aron był dobrym mistrzem, ale nie miał z nim żadnych szans. Jeśli ktokolwiek będzie chciał się z nim zmierzyć to on nie da im innego wyboru niż porażka. Rex został także zapytany przez Borasha, ale o swoją porażkę. Aron jednak odmówił wywiadu i odszedł zawstydzony. 


Jeff Hardy powiedział, że nie wie czy Matt będzie z nim. Rozmawiał z nim wcześniej i czuł on się dobrze, ale wciąż nie wie jak to będzie. Dzisiaj będzie bronić pasów i zauważy coś czego nikt nie może. Następnie Hardy zmienił się w Kane'a. To prawda, bo miał on ubrane soczewki w stylu tego wrestlera.


DCC przyszło do ringu i próbowało coś przekazać, ale ich styl mówienia czyli puszczenie proma ze zmienionym dźwiękiem głosu nie daje mi szans na dobre zrozumienie słów Storma. Walić to. Pewnie mówił on coś o swoim zwycięstwie i o tym, że nikt ich nie zatrzyma. Jeff Hardy pojawił się w ringu, ale był sam. Jego rywale mówią, że pasy są tylko ich. Mistrzami są jednak oni i on nie ma problemu z walką o pasy. Przetrwali wielką wojnę i po Final Deletion stali się mocniejsi. Zmienił się w przestarzałego, ale przeznaczenie DCC jest tylko jedno – zostaną usunięci. Eddie Kingston go wyśmiał i zapytał gdzie jest Matt. Jeff nie czekał i zaatakował Kingstona, ale nie była to najlepsza decyzja, bo DCC szybko go zniszczyli. Na ekranie zobaczyliśmy wstęp do wejścia DCC i była to zapowiedźBroken Matta Hardy'ego, który wykonał Side Effect na jednym członku a drugiego wyrzucił z ringu. Jeff WIEDZIAŁ, że Brother Moore się tutaj pojawi. Matt dodał, że pasy należą tylko do niego i Jeffa i będą mistrzami przez cały czas. DCC mogą dostać walkę o pasy i sprawi on, że usunięcie do nich trafi.


Walka Nr.2: X-Division Title Match – DJ Z vs Braxton Sutter vs Mandrews

Wszyscy panowie zaczęli od serii nieudanych Roll-upów. Następnie każdy wykonał po uderzeniu. DJ Z wyleciał z ringu a w ringu Sutter otrzymał trzy Arm Dragi. Zablokował on jakiś cios, ale szybko nadział się na Dropkick. Mark jednak nie skończył na tym i wykonał Northern Lights Suplex na DJ'u oraz Standing Moonsault. Do walki wraca Braxton, który próbuje dominować i udaje mu się wykonać Powerslam. To nie koniec, bo chce on także dorzucić Suplex. Mandrews jednak blokuje akcję i po chwili z ringiem pożegnał się Sutter. Mark uznał, że to pora na jakiś skok i zeskoczył on z krawędzi ringu na schody aby skoczyć z Moonsaultem na dwóch przeciwników. Postanowił on, że pojedzie sobie na deskorolce, ale DJ szybko powalił go łokciem i w ringu chciał wykonać Sunset Flip. Stanął on źle na nodze, ale Braxton nie skorzystał z okazji i poczekał na Mandrewsa aby to z nim zakończyć ten pojedynek. Mark zaskoczył go Roll-upem i po chwili znowu pozbył się Suttera z ringu. Nie udało mu się skoczyć, bo DJ go powalił i wszedł na narożnik. Mandrews trafił go Dropkickiem, ale nie wykonał Frankensteinera, bo padł na pysk. To samo czekało Braxtona i mistrz wykonał Diving Crossbody na rywalach. Następnie każdy otrzymał po ciosie. Sutter nagle nadział się na kombinację DDT/Cutter, ale zablokował on ZDT na Bicycle Kick. Dorzucił on też Jumping Flatliner, ale Mandrews zablokował jego Suplex na Stunner. Następnie wykonał on Diving Shooting Star Press, ale po trafieniu w cel nadział się na skuteczny Roll-up od DJ'a.

Zwycięzca: DJ Z – 6.12 via Pinfall (Całkiem przyjemny pojedynek z niezłą akcją i próbą odświeżenia historii w tej dywizji, która ostatnio bywała bardzo słaba.)

Po walce Braxton pogratulował DJ'owi i chciał aby to samo zrobił Mandrews. Ten jednak kopnął obolałego mistrza w nogi mówiąc, że ten pas należy tylko do niego. W końcu zacznie się coś dziać.


Laurel Van Ness próbowała przestraszyć Allie mówiąc jej, że na pewno specjalnie rzuciła ciastem w Marię. Nie będzie ona miała takiego chłopaka jak Braxton a dzisiaj na dodatek straci pracę. Wszystko byłoby spoko, ale to jest takie głupie gdy się wie, że w prawdziwym życiu Allie jest żoną czy tam narzeczoną Suttera.


W ringu już jest Maria oraz Laurel Van Ness. Maria zaczęła od tego, że ten sezon jest świąteczny. Chce dać wszystkim bardzo dużo i chce być osobą do naśladowania. Są jednak ludzie, którzy tego nie doceniają i wzywa ona do ringuAllie. Zła pracownica nie czekała i pojawiła się w ringu. Maria zaczęła krzyczeć, że nikt nie kocha Allie i jest ciekawa co ma ona na swoją obronę. Allie zaczęła od tego, że jest jej przykro z powodu rzucenia ciasta w twarz Marii. Jej rywalka dodała, że Allie na pewno jest zazdrosna o Laurel i jej relację z Sutterem. Zapytała też dlaczego okłamała wszystkich na Bound for Glory. Asystentka próbowała coś odpowiedzieć, ale Maria dodała, że jest ona najgorszą asystentką. Ona i Laurel są wspaniałymi przyjaciółkami. Van Ness zapytała koleżankę jak się ona czuje z tym, że Laurel była z nim na randce i oprócz tańca szeptali sobie sprośne słowa do uszu. Maria szybko uspokoiła przyjaciółkę i powiedziała, że Allie jest przegrańcem i psuje wszystko. Nie jest ani zawodniczką i jest po prostu głupią suką. To zdenerwowało Allie, która spoliczkowała Marię! Spowodowało to atak Laurel na byłą już asystentkę. 


Walka Nr.3: TNA Tag Team Titles Match – Broken Hardys vs Death Council Crew

Matt i Jeff szybko rzucili się na Brama i Kingstona. Jeff został powstrzymany i do ringu ruszył Bram, ale nadział się on na serię uderzeń głową o narożnik oraz na Double Suplex. Eddie Kingston także otrzymał Double Suplex i bracia na razie dominują. Bram po raz kolejny wylądował w narożniku i mamy zmianę z Jeffem. Hardy dorzucił Snapmare oraz Dropkick w plecy. Pora na kolejną zmianę i Matt wykonuje Diving Elbow Drop. Bram ruszył do ataku, ale szybko został rzucony w narożnik i bracia wykonali serię Stompów. Jeff postawił na Chinlock, ale Bram uwolnił się Jawbreakerem. Dalej jednak nie mógł przejąć ofensywy i bracia wykonali Double Elbow. Kingston interweniował i nadział się na rzut w narożnik. Bram także w nim wylądował i mamy Poetry in Motion dla DCC. 1..2..Kick-out. 
Po przerwie już Bram atakował. Wchodzi Kingston i wykonuje serię uderzeń. Następnie próbuje dusić przeciwnika oraz zmienia się on z kolegą. Bram częstuje przeciwnika mocnym ciosem w brzuch oraz Clothesline'm. Szybko jednak nadział się on na Neckbreaker. Do ringu wchodzi Jeff i postawił on na klasyczny comeback – Atomic Drop, Leg Drop i Dropkick. Jeff blokuje atak Brama i wchodzi na narożnik, ale James Storm częstuje go Enzuigiri co sprawiło, że DCC przejęło ofensywę. Eddie zapiął Headlock aby po chwili rzucić rywala za siebie Overhead Belly to Belly Suplexem. Razem z Bramem wykonał on akcję zespołową i mamy kolejny Chinlock. Jeff uwolnił się, ale szybko trafił go Clothesline. 1..2..Kick-out. Kolejna zmiana z Kingstonem, który powalił rywala Shoulder Blockiem. Dominacja grupy Storma dalej trwa i w sumie nie jest to zbytnio ciekawe. Hardy uwolnił się z dźwigni i razem z przeciwnikiem powalił się na matę za pomocą Double Clothesline'a. Oznacza to zmiany w obu zespołach. Matt wściekle rzucił się na rywala i ugryzł go w ramię. Bram także został ogryziony i panowie otrzymują Double Clothesline. To nie koniec i Kingston załapał się na Clothesline i Bulldog a po chwili na Side Effect. 1..2..Kick-out. Pora na Twist of Fate, ale finisher został zablokowany przez Brama. Jeff jednak rzucił się na rywala i dorzucił Diving Senton na przeciwników poza ringiem. A w ringu, Eddie wykonał STO, ale szybko trafił go Jawbreaker oraz dwa Twist of Fate.

Zwycięzcy: Broken Hardys – 16.20 via Pinfall (Mocno średni pojedynek, ale nie ma się czemu dziwić skoro poziom trzech na czterech wrestlerów w ringu jest dość niski. Pod koniec walka wyraźnie przyśpieszyła, ale wciąż to nie jest to czego oczekiwałem. No i wszystko trwało za długo. W sumie dobrze, że Hardzi bronią pasów, bo to za wcześnie na stratę mistrzostw. Szkoda tylko, że złożyło się to na porażkę nowej ekipy.)


Ethan Carter III spotkał Eli'ego Drake'a. Powiedział mu, że Eli pokazał wiele. Jeśli chce dostać kolejną szansę walki o pas to niech powie mu to teraz. Drake jednak nie wycofał danego przez siebie słowa i nie użył żadnego słowa.


Wkurzony Snow i podejrzanie wyglądający Shera powiedzieli nam, że rywale mają być na nich gotowi, bo oni chcą się z nimi zmierzyć w Strap Matchu. O tak. O tym właśnie marzyłem.


Do ringu zmierza aktualnie EC3. Ethan podziękował za dobrą reakcję i dodał, że wsparcie fanów znaczy dla niego bardzo dużo. Wydawało mu się, że BfG przekreśli jego szansę na pas. Teraz jednak stoi tutaj jako pretendent i ma kilka słów do przekazania aktualnemu mistrzowi. Eddie Edwards pojawił się w ringu będąc gotowym na słowny wpiernicz. No nie ukrywajmy, Edwards mistrzem mikrofonu nie jest. Carter powitał przyszłego rywala i powiedział, że Eddie ma naprawdę dobrą pozycję jako mistrz. Pokonał Lashleya co nie udało się Ethanowi. Trafił bestię w samo serce i dzięki temu stoi tutaj jako mistrz. Edwards uznał, że to prawda. On jednak się nie zmienił i jest tym samym gościem jak wcześniej. Nie obchodzi go co się stanie – on będzie walczyć zawsze do końca. EC3 mu pogratulował i powiedział, że zawiódł już dwa razy. Za trzecim razem jednak nie odpuści. Eddie uznał, że może to nie były dni Ethana. Wszyscy jednak wiedzą, że Carter potrzebuje czegoś specjalnego aby wygrać ten pas. Nie jest ważne jakie ma nazwisko – nie zostanie mistrzem. Ethan stwierdził, że gdy stoi w ringu nie obchodzi go rodzina ani przyjaciele. Chce mu powiedzieć coś mocnego. Jest różnica pomiędzy zdobyciem mistrzostwa a świadomością, że jest się tym mistrzem. On nie boi się wbić nóż w plecy przyjacielowi aby wygrać pas. On ma mentalność mistrza czego brakuje Edwardsowi. Niezłe promo od Ethana. Nie wiem czy zwiastuje to heel turn tej osoby, ale myślę, że to nie jest najlepszy pomysł. Edwards znowu za wiele nie pokazał, ale nie mogę go nazwać słabym mistrzem. Jest po prostu przeciętnym mistrzem, ale na pewno lepszym od Sabina.


Walka Nr.4: Six Sides of Steel Match for TNA Knockouts Title – Rosemary vs Jade

Gail Kim obserwuje sobie walkę poza klatką. Okazało się, że w tej walce liczy się tylko pinfall albo submission więc Rosemary szybko z tego skorzystała. Rzuciła się ona na Jade i razem z nią wypadła z klatki. Zabrała także śmietnik, który wylądował w ringu. Brakuje jeszcze stołu. Jade ruszyła do walki i wykonała ładną serię kopnięć. To nie koniec i Rosemary załapała się na Deadlift Gutwrench Suplex.
Po przerwie dalej Jade dominowała i wysłała przeciwniczkę na matę za pomocą Crucifix Headscissors. Następnie dorzuciła serię ciosów kolanem i uniknęła oplucia substancją. Rosemary jednak pomyślała i sprowadziła rywalkę do parteru aby po chwili wykonać ładny Clothesline. Panie zaczęły wymieniać się uderzeniami i to Jade przeszła do ofensywy, ale nie na długo, bo czekał ją Clothesline. Następnie jej twarz wylądowała na ścianie klatki. Jade szybko wstała i próbowała kopać. Rosemary jednak rzuciła ją na matę oraz ugryzła albo pocałowała w czółko. Wybierz jedno. Jade po raz kolejny postawiła na serię kopnięć, ale Big Boot został zablokowany na Pumphandle Suplex prosto na ścianę klatki. Pora na wykorzystanie śmietnika, który został ustawiony przy głowie Jade. Ta jednak szybko wstała i zabrała się za atak na Rosemary. Zobaczyliśmy Super Hurricanranę oraz dwa mocne kopnięcia. Następnie mamy Dropkick i rywalka Jade ląduje na klatce. Rosemary została także wyniesiona na Choke Bomb, ale zanim go otrzymała, trafiła trzykrotnie w ścianę klatki. Package Piledriver został zablokowany i Rosemary wykonuje German Suplex. Weszła ona na górę klatki, ale Jade szybko do niej ruszyła i zrzuciła z góry. Następnie udała się na samą górę i wykonała piękne Diving Crossbody z góry klatki! No i to jest coś! 1..2..Kick-out! Jade była bardzo obolała, ale weszła na klatkę po raz kolejny. Rosemary jednak opluła ją substancją i wykonała Fireman's Carry Facebuster, który dał jej zwycięstwo!

Zwyciężczyni: Rosemary – 14.50 via Pinfall (Bardzo dobry pojedynek. Kobiecy wrestling w TNA wołał o pomstę do nieba i wydaje się, że teraz coś się zmieni. Decyzja o ofiarowaniu pasa Rosemary jest świetna i sądzę, że teraz nadejdą lepsze czasy. Bez słabej w ringu Marii, bez porażek w stylu walk na BfG czy Slammiversary. Na horyzoncie czeka Brandi, ale jeśli TNA da jej pas to wielu fanów przestanie oglądać tę federację. Tak czy siak była to świetna walka. Mieliśmy kilka dobrych spotów i otrzymaliśmy przyjemne tempo. W tym tygodniu fani wrestlingu kobiet dostali wiele dobrego. Lekki minus za brak zastosowań dla śmietnika i mało porywającą końcówkę. Ale w ogólnej ocenie dałbym ***1/2.)


No i to tyle na dzisiaj. Impact znowu był interesujący. Działo się wiele i warto zwrócić uwagę na wszystkie rzeczy. Można w sumie sobie odpuścić walkę o pasy TT. Jestem na razie zadowolony a już za dwa tygodnie... TOTAL NONSTOP DELETION. Pozdrawiam.