11 stycznia 2020

Hard to Kill - zapowiedź i typowanie

Pierwsza gala ppv Impact Wrestling w 2020 odbędzie się 12 stycznia w The Bomb Factory w Dallas. Działania promujące wydarzenie wspiera motyw muzyczny zaczerpnięty z piosenki "We All Go Down Together" Briana Burrowsa. W walce wieczoru Sami Callihan będzie bronił świeżo przeprojektowanego mistrzostwa świata przeciwko Tessie Blanchard.

MADMAN FULTON VS. KEN SHAMROCK

Trudno zrozumieć sytuację, w której tacy zawodnicy, jak: TJP, Jake Something, Dezmond Xavier, Zachary Wentz, Daga i Fallah Bahh, nie mają swojego miejsca w karcie. Fulton i Shamrock odbyli  zaledwie dwie czy trzy konfrontacje w telewizji, nie ma między nimi prawdziwej waśni i nie jest to obecnie dobrze promowany produkt. Może Impact w ten sposób chce faktycznie zrobić coś z Fultonem w 2020 roku, i może się zdarzyć, że ten mecz zmieni się pod ciekawym kątem. A może wszystko to doprowadzi do niczego i będzie kolejną okazją, aby wcisnąć gdzieś Shamrocka. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że będzie on stosunkowo krótki i że Fulton jest tym, który zwycięży. Prognoza: Madman Fulton.

MOOSE VS. RHINO

Chociaż zwykle nie narzekałbym na sześć indywidualnych pojedynków w karcie PPV, bardzo trudno mi przywołać jakąkolwiek formę ekscytacji. Chociaż uważam, że Rhino ma pewne zalety jako wrestler tagteamowy (co jest dobre, biorąc pod uwagę, że właśnie podpisał dwuletnią umowę), jego pojedyncze mecze od powrotu były wolne i całkowicie mało inspirujące. Tymczasem Moose pokazał na dwóch ostatnich PPV, że nie jest typem zawodnika, który potrafi wykrzesać z weteranów ringu odrobinę więcej niż sobą prezentują, więc moje oczekiwania są niskie. Cała waśń między tymi dwoma dotyczyła tego, kto wykonuje lepszy spear, więc zapewne Moose odniesie zwycięstwo po swoim finisherze. Prognoza: Moose.

BRIAN CAGE VS. ROB VAN DAM

Z trzech meczów z udziałem „starych facetów” w tym programie, ten jest dla mnie najbardziej atrakcyjny. Mimo że jego praca w ringu osłabła w ostatnich latach, nowy gimmick Van Dama zdecydowanie ma dobre fundamenty i myślę, że ten mini-feud był interesujący w odbudowie Cage'a i nadaniu mu nowego kierunku po utracie tytułu. Chociaż podejrzewam, że prawdopodobnie będzie to dłuższy pojedynek, niż jest to absolutnie konieczne, jestem pewien, że Cage będzie w stanie wydobyć z rywala coś przyzwoitego i trzymam kciuki za to, aby to zwycięstwo zapewniło mu coś większego w nadchodzących miesiącach. Prognoza: Brian Cage.

EDDIE EDWARDS VS. BRIAN CAGE
Pojedynek o Call Your Shot Throphy

Pierwszy kandydat do skradnięcia show. Panowie pokazali kilka razy w telewizji, nawet jeśli trochę dziwnie było wyemitować ten sam mecz pięć dni przed PPV, że mają niesamowitą chemię, ponieważ strong style Elgina pozwala Edwardsowi uderzać mocniej i pracować w szybszym tempie. Przekształcenie tego w Eddie's Call Your Shot Trophy, które uprawnia zwycięzcę do walki o jakiekolwiek wybrane mistrzostwo, powoduje kolejne ciarki. Wydaje mi się, że jeśli federacja poważnie podchodzi do awansowania Edwardsa do upcardu, może to zrobić, ale jestem bardziej skłonny sądzić, że Elgin będzie kolejnym pretendentem do tytułu mistrza świata. Prognoza: Michael Elgin.

THE NORTH (ETAHAN PAGE I JOSH ALEXANDER) VS. RICH SWANN I WILLIE MACK
Pojedynek o Impact World Tag Team Championship

Zostaliśmy okradzeni z obejrzenia tego meczu na Bound for Glory po dodaniu Roba Van Dama i Rhino, ale bez wątpienia jest to mecz, na który czekam z niecierpliwością. The North byli absolutną rozkoszą od czasu wygrania tytułów i jest to wielki mecz PPV dwóch na dwóch, z mistrzostwem na szali. Swann i Mack zademonstrowali niesamowitą chemię jako tandem i wspaniale jest widzieć, jak Mack w końcu dostaje światło, na które zasługuje jego talent. Cała historia, o której tu mowa, to subtelnie rosnąca zazdrość Macka o rozwój, pozycję i występy Swanna. Weźmy na przykład open challange tag teamów, w którym wygrali tytułowy shot; Mack upadł z powodu „kontuzji”, a Swann samodzielnie wygrał pojedynek. Heel turn Mack jest trochę zbyt przewidywalny, ale ciekawie będzie zobaczyć, czy nadejdzie podczas meczu, czy po nim, czy też będzie to coś, co nadal będzie ważyć się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Mogliby także pójść w drugą stronę i opowiedzieć historię Macka, który wkroczył w wielkim momencie i ich więź będzie wzrastała, gdy staną wysoko jako mistrzowie. Cokolwiek się wydarzy, powinno być to interesujące, a biorąc pod uwagę brak konkurentów na liście, będę kibicował Swannowi i Mackowi, chociaż ich wygrana nie jest pewna. Prognoza: Rich Swann i Willie Mack.

TAYA VALKYRIE VS. JORDYNNE GRACE VS. ODB
Pojedynek o Impact Knockouts Championship

Taya zdobyła tytuł Knockoutek ponad rok temu, co boleśnie odczuła dywizja, która znalazła się w stagnacji. Jordynne Grace rzuciła wyzwanie i przegrała, Madison Rayne rzuciła wyzwanie i przegrała, Havok, Su Yung i Rosemary rzuciły wyzwanie i przegrały, Tenille Dashwood rzuciła wyzwanie i przegrała. Federacja prezentowała nam tchórzliwego mistrza, odnoszącego jednak zwycięstwa. Nadszedł czas na zmiany. Dodanie ODB, choć miłe w tym sensie, że federacja buduje ją na silną zawodniczką, nie może przesłonić faktu, że to Grace musi zostać nową królową. Prognoza: Jordynne Grace.

ACE AUSTIN VS. TREY
Pojedynek o Impact X Division Championship

Impact zawsze wysuwał z trojga członków The Rascalz w roli singlowego zawodnika Trey'a, choć w jego miejsce wolałbym widzieć Xaviera. Ich historia polega na tym, że Austin toczył grę umysłów, aby wytrącić przeciwnika z równowagi, szczególnie jeśli chodzi o dorozumiane relacje seksualne z jego matką. Wcześniej postępował tak wobec Eddiego i Alishy Edwards. Z twarzy Trey'a zniknął głupi uśmieszek, a pojawił się prawdziwy ogień, co zaprocentuje w ich nadchodzącym pojedynku. Austin jest tym, który ma w tej chwili większy potencjał, zwłaszcza jako mistrz, i rozsądnym wyborem jest utrzymanie go. Spodziewam się po nich czegoś dobrego. Prognoza: Ace Austin.

SAMI CALLIHAN VS. TESSA BLANCHARD
Pojedynek o Impact World Championship

Chociaż mogłem mieć kilka prognoz na temat tego, jak to wszystko pójdzie źle po drodze, to był kierunek, w którym Impact zawsze zmierzał, nieprawdaż? Intergender matche zapewne zawsze będą kontrowersyjne dla wielu osób, ale Impact zdecydował się wystartować z tym programem, a Blanchard i Callihan są idealną dwójką do przeprowadzenia tego planu - Sami jest idealną odskocznią dla ognistej postaci Tessy. Czas pokaże, czy Impact zrobił dobrze, dążąc do przeprowadzenia tego typu pojedynków, stawiania Blanchard na piedestale i tworzenia z niej pierwszorzędnej gwiazdy. Hype, jaki wytworzył, m.in. materiał filmowy z ich bójki w mediach społecznościowych może być zwodniczy, krótkookresowy, bądź owocny i inny od tego, co obserwowaliśmy w Lucha Underground.

Podejrzewam, że tłum Dallas będzie rozpalony do czerwoności podczas tego meczu, szczególnie po genialnym wideo w ostatnim odcinku Impactu. Jednak jedynym możliwym rezultatem musi być zwycięstwo Tessy. Cała historia koncentrowała się na tym, że ma dość sił, aby pokonać Samiego, ale ostateczny triumf zawsze był udaremniany przez coś lub kogoś. To ich trzeci wielki mecz. Jeśli federacja chce naprawdę być promocją znaną z zapasów między płciami, jedynym logicznym posunięciem związanym z bookingiem jest zawieszenie pasa na jej biodrach. To, jak to się skończy i dokąd będzie zmierzać, jest wielkim pytaniem, ale show musi trwać i zostać zapamiętane. Prognoza: Tessa Blanchard.

A jakie są Wasze typy?

3 komentarze:

  1. Fulton
    Moose
    Cage
    Edwards
    North
    Taya
    Trey
    Tessa
    Mam nadzieje że ta gala będzie bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Shamrock
    Moose
    Cage
    Pewnie Elgin, ale wolałbym Edwardsa
    North
    Valkyrie
    Ace Austin
    Tessa, a później Elgin (w marzeniach mam heel turn Edwardsa)

    OdpowiedzUsuń
  3. Shamrock, Moose, RVD(na farcie), Edwards (Big Mike też przeżyje), North, Grace, Ace i Tessa
    Szkoda że kilka walk ma kiepskie podbudowy - chodzi mi głównie o pojedynki RVD/Cage i Rhino/Moose.
    Wersja z Elginem lub Edwardsem wchodzącym po meczu i zgarniającym pas jest świetna. Tessa zapisze się w historii, ale na bardzo bardzo krótko i nikt nie będzie narzekał że baba jest głównym mistrzem w IW. Tylko Sami pójdzie wtedy w odstawke, a to by było smutne.

    OdpowiedzUsuń