Impact Wrestling zdołał ułożyć kartę Hard to Kill w ten sposób, że z każdą godziną oczekiwania są coraz większe. Większość pojedynków ma solidną podstawę storyline'ową, ponadto dochodzą do tego historyczne wydarzenia - debiut ringowy Kenny'ego Omegi, powrót Impact Knockouts Tag Team Championship oraz powrót rzadko widywanej stypulacji Barbed Wire Massacre. Z tyłu głowy mam także nadzieje na powroty i debiuty zawodników lub zawodniczek, którzy wzmocnili by konkretne dywizje. W 2018 roku Slammiversary podniosło poprzeczkę wysoko pod względem jakości widowiska. Oby Hard to Kill zbliżyło się do tego poziomu, ponieważ są ku termu podstawy. Oto moje przewidywania bez wdawania się w szczegóły:
JOSH ALEXANDER
KENNY OMEGA I THE GOOD BROTHERS
Brian Myers
OdpowiedzUsuńRosemary Steve
Manik
Rhino Dreamer Jake
Kiera Tasha
Deonna
Sami
Omega i The Good Brothers