5 kwietnia 2021

Podsumowanie miesiąca - marzec 2021

Dywizja Heavyweight

W pierwszej połowie marca głównym zadaniem Richa Swanna było pokonanie TNA World Heavyweight Championa, Moose'a. Misja ta wydawała się niewykonalna ze względu na to, że jego przeciwnik był u szczytu formy. Kierowała nim wielka determinacja do tego, aby zdobyć ostatecznie upragnione Impact World Championship i zyskać w końcu szacunek, którego nie mógł doczekać się od kilku lat. Panowie spotkali się na Sacrifice, gdzie Rich Swann, mimo ogromnych kłopotów, wyszedł zwycięsko. Za jednym zamachem wykonał trzy zadania: obronił Impact World Championship, zdobył TNA World Heavyweight Championship i zunifikował oba tytuły, przede wszystkim jednak otrzymał szansę zmierzenia się z Kennym Omegą, AEW World Heavyweight Championem, w Title vs. Title matchu na Rebellion (25 kwietnia). Motorem napędowym nowej rywalizacji stał się Don Callis, menadżer Omegi, który rozpoczął grę psychologiczną ze swoim dawnym podopiecznym. Postraszył Swanna Jednoskrzydłym Aniołem, akcją kończącą Omegi, która zakończyła ich pojedynek na Hard to Kill. Zobaczymy, czy Callis zdoła wmówić mistrzowi Impact Wrestling tę słabość i czy Swann będzie myślał o tym na jawie i we śnie. Na pewno będzie to trudne zadanie, ponieważ Swann ma po swojej stronie Williego Macka i Eddiego Edwardsa.

Śledząc bieg rzeczy, nasuwają mi się pewne spostrzeżenia. Zdobycie Impact World Championship przez tak utytułowanego zawodnika, jak Omega, byłoby wspaniałe, ale czy byłoby z korzyścią dla federacji - tutaj mam duże wątpliwości. Przede wszystkim pokazałoby to słabość głównego mistrza. Nie wiadomo, czy Omega występowałby regularnie na tygodniówce, może również pas Impact Wrestling znalazłby się w cieniu pasa AEW. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem tego problemu, byłoby zakończenie nadchodzącego pojedynku przez DQ, jeśli to możliwe, co pozwoliłoby zachować status quo. 

X Division

Tak jak się spodziewałem Ace Austin wszedł po raz drugi na szczyt X Division po bardzo dobrym pojedynku z TJP. Odświeżyło to atmosferę wokół pasa oraz pozwoliło to włączyć się Joshowi Alexandrowi do rywalizacji. Jego pojedynek z Austinem to ciekawy zestawienie i czekam z niecierpliwością na spełnienie tego życzenia.

Dywizja Tag Team

Nie spodziewałem się, że FinJuice zdobędą Impact World Tag Team Championship tak szybko. Już po kilku tygodniach od debiutu wydarli je The Good Brothers na Sacrifice i wyjechali z nimi do Japonii. Spodziewam się, że aż do Rebellion ten spór będzie miał charakter korespondencyjny, gdzie panowie wymienią się promami, wobec czego wielkiej podbudowy nie oczekuję.

Dywizja Knockoutek

Jedynym wysiłkiem Deonny Purrazzo w tym miesiącu było pokonanie weteranki, ODB, na Sacrifice, czym ponownie utwierdziła swoje panowanie mistrzowskie. Przed sobą ma kolejne wyzwanie, Jazz, z którą spotka się na Hardcore Justice. Stypulacja, Title vs. Career match, daje temu spotkaniu dodatkowego smaczku, chociaż dla mistrzyni wydaje się to tylko formalnością. W kontekście Purrazzo zagadkowe pozostaje wideo z ostatniego odcinka Impactu!, za którym, według domniemywań fanów, może stać powrót Taylor Wilde. Ponadto nowa pretendentka mistrzyni zostanie wyłoniona w Weapon matchu na Hardcore Justice, spośród sześciu zawodniczek. Z pewnością kwiecień zapowiada się ciekawie dla dywizji Knockoutek.

Inne

W kwestii storyline'ów podoba mi się historia Samiego Callihana i Trey'a Miguela.  Obecnie należy się zastanowić, czy młody zawodnik połączy siły z Callihanem, czy tez odnajdzie własną drogę i przeciwstawi mu się. 

Ważnym momentem w karierze Jamesa Storma stał się jego 1000. mecz w Impact Wrestling. Federacja postanowiła mu z tej okazji podarować zwycięstwo z jego długoletnim rywalem, Erickiem Youngiem dzięki pomocy jego starego kumpla z America's Most Wanted, Chrisa Harrisa. Zapewne nie będzie to koniec, bo Violent By Design pragną zemsty, ale wobec kontuzji Younga, heelowie w niedalekiej przyszłości staną na straconej pozycji.

Warte podkreślenia jest również przeniesienie Impactu! z wtorku na czwartek. Rywalizacja z NXT nie miałaby tylko  opłakane skutki, więc powyższa decyzja jest zrozumiała i słuszna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz