W tym tygodniu rozpoczną się walki
kwalifikacyjne do czteroosobowego starcia o pas X-Division, które
zobaczymy na Homecoming PPV. Nie będzie to byle jaka walka, bo
powróci Ultimate X Match. Na pewno nie możecie się doczekać, ale
spokojnie, jeszcze miesiąc. Na razie skupmy się na najnowszym
odcinku Impact Wrestling.
Walka Nr.1: Ultimate X Qualifying Match
- Jake Crist vs Willie Mack
Jake kopnął przeciwnika w brzuch i
próbował przejść do Headlocka. Nie poszło mu z tym najlepiej,
gdyż Mack odpowiedział Shoulder Blockiem, a po chwili wykazał się
nienaganną zwinnością tylko po to, żeby dorzucić Dropkick.
Willie przeważał w ofensywie i wysłał swojego oponenta do
narożnika. Tam nadział się na kontrę – Crist wszedł na górną
linę i skoczył, ale został złapany i otrzymał Samoan Drop oraz
Standing Moonsault. 1...2...Kick-out. Sami rozproszył Macka i to
miało pozwolić Jake'owi w powrocie do ofensywy. Początkowo poszło
mu dość średnio, ale Willie nie spodziewał się Spinning Heel
Kicka, Superkicka i Drive-by Dropkicka. 1...2...Kick-out. Członek
OVE na chwilę zwolnił i postanowił przejść do Headlocka. Potem
skorzystał z nieczystego ataku i ustawił sobie rywala na linach.
Mack musiał bronić się przed duszeniem i przed atakiem Callihana,
który wykorzystał moment. Jake wrócił do dźwigni – tym razem
Willie nie pozwolił mu na więcej, ale nie spodziewał się
desperackiego Big Boota. 1...2...Kick-out. Trzecia próba dźwigni
mogła być lepsza, bo partner Richa Swanna zaskoczył Crista
Clothesline'm i Running Uppercutem. Mack wykonał także Scoop Slam i
trafił oponenta Leg Dropem. Stunner został zablokowany, ale Willie
znikąd wymierzył Pop-Up Forearm Smash. Obolały Jake otrzymał
znakomity Rope Hung Codebreaker, który nie wystarczył do pokonania
go. Czarnoskóry zawodnik czuł, że musi zaryzykować i wszedł na
górną linę. Crist nie mógł się poddać i ruszył na
przeciwnika. Nie poszło mu najlepiej i przyjął on potężny i
niebezpiecznie wyglądający Sunset Flip Powerbomb! Jake jednak od
razu wstał i jak gdyby nigdy nic trafił swojego rywala dwoma
Spinning Kickami. Potem dorzucił German Suplex, który miał być
jego przepustką do wygranej, ale tą przepustką ta akcja jednak nie
była. Były mistrz drużynowy zaryzykował i jego akcja z rozbiegu
została skontrowana na Corner Exploder Suplex. 1...2...Kick-out.
Willie ustawił sobie oponenta i chciał załatwić go Coast to Coast
Dropkickiem. Dave Crist rozproszył sędziego i to pozwoliło
Callihanowi ruszyć na Macka. Willie sobie z tym poradził, ale Jake
już stał na nogach i wskoczył na trzecią linę, żeby pokonać
przeciwnika po Super Cutterze.
Zwycięzca: Jake Crist – 8.40 via
Pinfall
Ocena: ***1/4 (Zaskakujący rezultat,
bo nie tego się spodziewałem, ale szczerze powiedziawszy to Jake
naprawdę dobrze wyglądał w tej walce. Razem z Mackiem stoczył
bardzo przyjemne widowisko z groźnymi akcjami. Co prawda interwencje
OVE mogły trochę przeszkadzać, ale Mack nie mógł czysto przegrać
i kto wie – może to on będzie nowym przeciwnikiem dla Callihana?
A jeśli Jake nie wykona na Homecoming PPV jakiegoś wymyślnego
Cuttera to zamierzam zbojkotować tę walkę.)
Tessa Blanchard przekazała Tayi, że
będzie ona jedynie żoną Johnny'ego Impacta. Potem mistrzyni
dodała, że razem z nią jest ktoś lepszy i jest to Mr. Impact
Wrestling. Moose siedział koło Tessy i przekazał rywalowi, że on
i jego żona zostaną pokonani.
Walka Nr.2: Allie vs Heather Monroe
Monroe ruszyła ze wściekłością na
rywalkę i nawet dobrze sobie poradziła. Allie otrzymywała kolejne
ataki i nie wiedziała jak sobie z nimi poradzić. Udało jej się
skontrować Suplex na Backstabber i teraz Kanadyjka mogła rozdawać
karty. Allie rzuciła rywalkę w kąt kwadratowego pierścienia i
postanowiła ją skarcić kilkoma Stompami. Heather próbowała
atakować, ale to były tylko próby i na dodatek nie do końca
udane. Była mistrzyni Knockouts poczęstowała rywalkę Corner
Exploder Suplexem i pomyślała o akcji z rozbiegu. Monroe zrobiła
unik i ogłuszyła partnerkę Su Yung za pomocą Enzuigiri. Allie się
zdenerwowała i posłała oponentkę na deski. Po chwili zgniotła ją
Sentonem, dorzuciła Best Superkick Ever i o dziwo ta akcja dała jej
jedynie 2-count. Zaskoczona Kanadyjka zdecydowała, że wykończy
Monroe za pomocą Codebreakera.
Kanadyjka chciała zniszczyć Heather
za pomocą Mandible Claw. Otrzymała rękawiczkę od Su i postanowiła
wymierzyć sprawiedliwość. Na pomoc przybyła Kiera Hogan, która
zaatakowała Yung i po chwili spróbowała przemówić Allie do
rozsądku. Wydawało się, że pójdzie jej dobrze, ale nic bardziej
mylnego. Allie uderzyła swoją byłą przyjaciółkę i załatwiła
ją Codebreakerem.
Zwyciężczyni: Allie – 4.40 via
Pinfall
Ocena: *3/4 (Walka się trochę dłużyła
– Monroe miała za dużo do powiedzenia, ale jak dla mnie spełniła
ona swoje zadanie i pokazała nową, ciemną stronę Allie.)
Willie Mack narzekał na to co jakiś
czas temu zrobili członkowie OVE. Rich stwierdził, że jego rywale
zachowali się naprawdę słabo. Na razie powinni zapomnieć o
zemście, bo Callihan jest nieprzewidywalny. Swann przypomniał, że
za tydzień ma randkę z Dave'm Cristem i dobrze wie, że Mack będzie
go wspierał.
Walka Nr.3: Desi Hit Squad vs smutni
jobberzy
Federacja po raz kolejny próbuje nas
zainteresować projektem Desi Hit Squad i z góry uprzedzam, że to
się nie uda. Raj Singh całkiem ładnie poradził sobie z dwoma
oponentami, którzy nie wyglądali jakby mieli być jakimkolwiek
zagrożeniem dla wielkiego Hindusa. Do ringu wchodzi Rohit, który
trafia jednego ze swoich oponentów kolanem i po chwili częstuje go
Snap Suplexem. Desi Hit Squad właściwie nie przestawali atakować i
wygrali walkę po kombinacji Jumping Knee Strike/Samoan Drop.
Zwycięzcy: Desi Hit Squad – 3.30 via
Pinfall
Ocena: *3/4 (Chyba pierwszy raz od
dawna zobaczyłem squash, który wyglądał jak squash. Rohit i Raj
całkowicie zdominowali walkę i to jest w porządku. Szkoda tylko,
że nie są oni interesującym towarem i najpewniej szybko skończą
w rynsztoku.)
Matt Sydal po raz kolejny gadał o
swoich głupotach i odbiorcą tych słów był Ethan Page. Sydal
usłyszał od niego, że powinien się lepiej przygotować. Po chwili
przeszliśmy do innego miejsca i Katarina narzekała na to, że
Jordynne odniosła kolejne zwycięstwo, które po prostu było
szczęśliwe. Czy pamiętamy co stało się z Grado i Hendry'm po tym
jak z nią zadarli? Teraz już tu ich nie ma. Chce nam przedstawić
jej koleżankę – Ruby Raze, która będzie koszmarem dla Grace.
W tym tygodniu pokazano nam jak Chris
Sabin skorzystał z opcji C i pokonał Bully'ego Raya. Chyba wszyscy
się zgodzimy z tym, że to było dość słabe posunięcie.
Eli Drake pokazał MacKenzie jakiś
list i okazało się, że to zaproszenie. Nie jest to byle jakie
zaproszenie, bo Abyss zaprosił Drake'a do walki w Monster's Ball
Matchu na Homecoming PPV. Drake nie był zadowolony i podważał w
wątpliwość to, że Abyss jeszcze ogarnia o co chodzi. Jego rywal
musi jednak wiedzieć, że zostanie pokonany.
Scarlett Bordeaux powiedziała członkom
The Rascalz, że jest pod wrażeniem ich występu i po chwili
zniknęła. Panowie nie ogarnęli o co biega i to najpewniej było do
czegoś nawiązanie, ale nie znam się na wszystkim.
Walka Nr.4: Ultimate X Match Qualyfing
Match – Matt Sydal vs Ethan Page
Początek należał do Ethana, który
wykorzystał swoją siłę do ataku. Udało mu się też pokazać, że
jest całkiem zwinny. Sydal był pod wrażeniem występu swojego
podopiecznego i panowie wrócili do starcia siłowego. Page po raz
kolejny poradził sobie lepiej, ale w pewnym momencie stracił
kontrolę nad walką i Matt zaczął ogarniać. Były mistrz
X-Division próbował kopnąć przeciwnika i to nie spodobało się
Ethanowi. Złapał on nogę rywala – Matt wiedział jak sobie z tym
poradzić i zgasił Page'a kopnięciem, ale z drugiej nogi. Panowie
przeszli do narożnika i tam więcej do powiedzenia miał niedawny
Chandler Park. Nie pozwolił on oponentowi na skok z narożnika –
Sydal został złapany, jednak wykorzystał moment i zgasił Ethana
Sunset Splitem. All Ego wziął się do pracy i otrzymał znikąd
Rolling Savate Kick. Matt uznał, że najlepiej będzie skupić się
na obijaniu nogi przeciwnika. Page został sprowadzony do narożnika
i tam przyjął High Knee oraz Running Shining Wizard.
1...2...Kick-out. Sydal stracił w pewnym momencie rachubę i przyjął
serię ciosów, a jego skok z lin został skontrowany na naprawdę
ładny Backbreaker. Ethan przeskoczył nad swoim rywalem i
znokautował go Big Bootem. 1...2...Kick-out. Finisher zostaje
zablokowany, ale to nie przeszkodziło Page'owi w wykonaniu
odwróconego Powerslama. Panowie stanęli po tej akcji na krawędzi
ringu i Sydal otrzymał desperacki Apron Cutter.
Po przerwie zobaczyliśmy jak
wrestlerzy stają na nogi i częstują się uderzeniami. Obaj
posunęli się do wykorzystania nieczystych zagrań i w pewnym
momencie Goriconoclasm zostaje skontrowane na Hurricanranę od Matta.
Obolały Page wszedł na drugą linę i otrzymał kolejną
Hurricanranę. Sydal chciał wykończyć przeciwnika i na razie mógł
o tym zapomnieć. Zawodnicy walczyli ze sobą na górnej linie i górą
wyszedł Ethan, który wykonał Swanton Bomb. 1...2...Matt przekręcił
rywala i sam przeszedł do wyliczenia. Doszło do tego, że
wrestlerzy wymieniali się Roll-upami i ostatecznie zwycięzcą
został Page.
Zwycięzca: Ethan Page – 13.25 via
Pinfall
Ocena: **3/4 (Solidna walka, ale nie
potrafiłem się w nią wkręcić i wydaje mi się, że tutaj
naprawdę czegoś brakowało. Panowie próbowali grać na emocjach –
nie było to najgorsze, jednak wydaje mi się, że dało się to
zrobić lepiej. Sydal jest specyficznym zawodnikiem – im więcej
jego walk oglądam, tym bardziej przestaję się nim zachwycać. Jego
porażka jest dość zaskakująca, bo Page jakoś tak nie za bardzo
mi pasuje do X-Division. Dam mu jednak szansę, ale wolałbym
zobaczyć jakiegoś mistrza, który nie będzie kimś pokroju Cage'a.
A Ethan może być czarnym Ultimate X Matchu.)
Wracamy do ośrodka dla obłąkanych.
Eddie Edwards grał z kimś w szachy i okazało się, że jego rywalem
jest Raven! Eddie chyba przegrał i stwierdził, że nie może już
tego znieść. Nie powinien tutaj siedzieć i marnować czasu. Jego
żona zmusiła go do tego, a Moose się panoszy i on nic nie może z
tym zrobić. Raven przypomniał o swoich wyczynach z przeszłości i
powiedział Edwardsowi, że czasami trzeba się pogodzić z losem.
Obok nich stał jakiś dziwny człowiek i Raven wezwał lekarza.
Okazało się, że to był plan, bo legenda zwinęła kartę wstępu.
Eddie otrzymał ją, ale dowiedział się, że wisi teraz przysługę
Ravenowi.
Lucha Bros i LAX spotkali się na
zapleczu. Panowie byli naprawdę mili i to spodobało się Konnanowi.
Lider powiedział, że zna swoich chłopców i mają oni temperament.
Chce tylko wiedzieć, że nie wystąpi żaden problem. Zawodnicy
zaczęli mówić o zdrowej rywalizacji i wszyscy zaczęli się
ekscytować. Pentagon w pewnym momencie przybliżył się do twarzy
Santany i chyba miało dojść do rękoczynów. Konnan uspokoił
swoich podopiecznych i powiedział, że właśnie dlatego nie chciał
walki między LAX a Lucha Bros.
Johnny Impact i Taya Valkyrie byli
naprawdę podekscytowani tym, że będą tworzyć drużynę ze sobą
i obiecali, że skopią tyłki swoich przeciwników.
Za tydzień zobaczymy dwie ostatnie
walki kwalifikacyjne. Rich Swann zmierzy się z Dave'm Cristem, a
Trey Miguel z The Rascalz podejmie Trevora Lee. To prawdopodobnie
będzie ostatni pojedynek Trevora w Impact Wrestling, bo jak dobrze
wiemy – odszedł on z federacji.
Walka Nr.5: Johnny Impact & Taya
Valkyrie vs Moose & Tessa Blanchard
Starcie rozpoczną panowie. Johnny
pocałował żonę i Moose domagał się tego samego od Tessy.
Mistrzyni Knockouts raczej nie była skłonna i to zaskoczyło
czarnoskórego zawodnika, który został zmuszony do ratowania się
przed Roll-upem. Impact poczęstował go kilkoma ciosami oraz
Dropkickiem. Mr. Impact Wrestling musiał uciekać i postanowił
przytulić swoją partnerkę. Blanchard była zniesmaczona i
postanowiła wejść do ringu. Jej zwarcie z Tayą nie poszło po jej
myśli i pretendentka do pasa poczęstowała ją serią ciosów,
Corner Hip Pressem i Middle Kickiem. Potem dorzuciła jeszcze jedno
kopnięcie i zaraz za nią stał już Moose, który chyba chciał ją
zaatakować. Nie poszło po jego myśli, bo na pomoc przybył Johnny,
który pozbył się zagrożenia i postanowił skoczyć na
przeciwnika. Moose i Tessa zostali następnie rzuceni w barierki i
powrócili do ringu. Udało im się wziąć do roboty i teraz to
Impact oraz Valkyrie polecieli na barierki.
Wracamy po reklamach. Blanchard
kontrolowała walkę w sposób mocno agresywny. Pretendentka do pasa
otrzymała Running Dropkick oraz Snapmare i Low Kick. Do ringu
wchodzi Moose, który uderzył Impacta i pozwolił Tessie dalej
prowadzić starcie. Valkyrie zaczęła się stawiać – szkoda
tylko, że mistrzyni zablokowała jej próbę i dość ciekawie
wykręciła jej ramiona. Taya na szczęście nie pozwoliła oponentce
na jej finisher i uniknęła jej groźnej szarży. Panie ruszyły do
swoich narożników i wpuściły swoich partnerów. Impact poradził
sobie o wiele lepiej i znokautował Moose'a Calf Kickiem, Running
Knee Strikiem i zgniótł go jeszcze Standing Shooting Star Pressem.
1...2...Kick-out. Mr. Impact Wrestling uniknął Starship Pain i
ogłuszył Johnny'ego Bicycle Kickiem. Potem chciał go pokonać po
Go To Hell, ale nie spodziewał się Hurricanrany! Mistrz chciał
dorzucić jeszcze jeden atak, ale tym razem przyjął Pop-Up
Powerbomb i Running Senton. Impact uniknął Speara, żeby wykonać
Moonlight Drive. 1...2...Kick-out. Tessa musiała zmienić się z
partnerem, ale w momencie ataku poszło jej dość słabo. Valkyrie
trafiła ją Corner Hip Pressem i zgniotła swoimi kolanami w
narożniku. Wera Loca zawiodła w momencie wykonywania swojego
finishera i przyjęła Ripcord Cutter. 1...2...Kick-out. Tessa była
sfrustrowana i kolejna próba Buzzsaw DDT została skontrowana na
German Suplex! 1...2...Moose wyciągnął sędziego z ringu! Impact
od razu na niego skoczył i pozwolił Tayi na znokautowanie Blanchard
za pomocą Surfboard Facecrushera. Valkyrie zapięła swoje
zmodyfikowane STF i udało jej się po tej akcji pokonać mistrzynię.
Johnny i Taya świętowali swój sukces
i nie zauważyli Moose'a, który załatwił Impacta Spearem. Po
chwili rozproszył on Valkyrie, która została zaatakowana przez
Blanchard. Tessa chciała użyć krzesła, ale nie pozwolił jej na
to Killer Kross! A to ciekawe. Moose chciał wiedzieć o co biega i
kazał swojemu partnerowi skupić się na Cage'u, który właśnie
wbiegał do ringu. Brian wyczyścił ring, ale jego German Suplex nie
zrobił wrażenia na Krossie. KK po prostu odszedł i zostawił w
kwadratowym pierścieniu Cage'a i Impacta. Panowie wspólnie
sprawdzali stan Valkyrie i spoglądali na siebie dość intensywnie.
Zwycięzcy: Taya Valkyrie & Johnny
Impact – 13.08 via Submission
Ocena: ***1/4 (Początek był powolny,
ale starcie dość szybko weszło na solidne obroty i myślę, że
było ono naprawdę fajne. Szczególnie warto zwrócić uwagę na
wydarzenia po przerwie. Taya mogła w końcu pokonać Tessę i
wyjdzie jej to na dobre, bo potrzebowała mocnej wygranej przed
nadchodzącym PPV. A wydarzenia po walce były ciekawe – nie
wiadomo co z tego wyniknie i możemy jedynie spekulować. Pewne jest
to, że Killer Kross w końcu wmiesza się w rywalizację Cage'a oraz
Impacta i nawet zaryzykuję stwierdzenie, że doprowadzi to do heel
turnu któregoś z panów.)
Oglądałeś chyba inny odcinek IW, bo u mnie Eddie grał z Ravenem w szachy :-)
OdpowiedzUsuńCo do Sydala to racja, ten typ to regres roku w IW, nudnawe walki i nieprzekonywujący mnie gimmick.
Rzeczywiście, myślałem o szachach, a napisałem, że grali w karty xD Dzięki za spostrzegawczość.
Usuń