Wydaje się, że istnieje powód, dla którego Moose zdecydował się pozostać w IMPACT Wrestling tak długo, jak to możliwe. W podcaście Bobby'ego Fisha zawodnik omawiał różnorodne tematy. Określił się jako nieśmiała i niezbyt towarzyska osoba. Jednym z powodów, dla których jest w firmie tak długo, jest strach przed koniecznością zawierania nowych znajomości w innej federacji.
„To nie ja zainicjowałem przyjaźń (w Ring of Honor)” — powiedział Moose. „Jak, och, mam na imię Moose. Zwykle czuję się dobrze we własnym towarzystwie — zawsze byłem nieśmiały, więc za każdym razem, gdy przychodzi do opuszczenia IMPACT, zawsze jest to ważny czynnik przy podejmowaniu decyzji. Jednym z powodów, dla których jestem w IMPACT tak długo, jest strach przed pójściem gdzie indziej i poznaniem nowych przyjaciół”.
Zapytany, do kogo idzie po radę za kulisami, Moose wskazał na swojego szefa i mentora, prezesa IMPACT Wrestling, Scotta D'Amore.
„Jeśli chodzi o wrestling i uzyskiwanie porad, staram się ograniczyć liczbę osób, z którymi rozmawiam – do bardzo małej garstki” — przyznał Moose. „Ostatecznie będziesz robić to, czego chce twój szef, tak jak on tego chce, ponieważ to on płaci pensję, prawda? Potrzebujesz tych pieniędzy, aby opłacić rachunki, więc na szczęście facet, który był moim szefem przez ostatnie kilka lat, jest prawie moim mentorem, wychowawcą i trenerem. Zatem idę do niego, gdy potrzebuję porady wrestlingowej”.
Fightful Select niedawno poinformował, że kontrakt Moose'a wygasa w czerwcu 2023 roku. W tweecie z 19 czerwca Moose ogłosił, że ponownie podpisał kontrakt z IMPACT Wrestling i powiedział, że to najdłuższa umowa w historii firmy. Chce, aby jego nazwisko znalazło się na szczycie listy gwiazd związanych z IMPACT Wrestling i ma jeszcze więcej pracy do wykonania.
Opuszczenie IMPACT WRESTLING było bardzo trudną decyzją do podjęcia. Odkąd zadebiutowałem w lipcu 2016 roku, osiągnąłem tak wiele w ciągu 7 lat. Prawda jest taka, że jest tak wiele meczów, które chciałem mieć, tak wiele pojedynków do rozegrania, ale potem zdałem sobie sprawę, że w przeciwieństwie do MMA nie muszę pokonać wielkich zapaśników z innych organizacji, aby zostać uznanym za wielkiego. Myślę, że mój dorobek mówi sam za siebie. Wierzę, że moi współpracownicy we wszystkich innych firmach i organizacjach szanują moją pracę i na koniec dnia tylko to się liczy. W tej chwili, gdy słyszysz IMPACT WRESTLING, AJ Styles/Kurt Angle to najlepsze nazwiska, które przychodzą na myśl. Chcę, żeby moje nazwisko znalazło się na szczycie tej listy. Mając ten cel na uwadze, mam jeszcze więcej do zrobienia, zanim mój czas w Impact dobiegnie końca.
Ps Wciąż denerwuję Tommy'ego Dreamera i Scotta D'Amore.
Moose jest związany z TNA/IMPACT od 2016 roku. Jest byłym mistrzem świata IMPACT i byłym mistrzem świata wagi ciężkiej TNA. Jest także dwukrotnym Grand Championem.
Przed ogłoszeniem Moose napisał na Twitterze, że pieniądze, wielkie areny i wymarzone pojedynki nie były jego główną motywacją.
The Good Brothers byli w Impact Wrestling po opuszczeniu WWE. Prawie podpisali nowy kontrakt, zanim ponownie dołączyli do WWE. Duet opowiedział o tej sytuacji w Talk'n Shop, zauważając, że mieli dobrą ofertę od Impact, ale niektóre daty wydarzeń z Japonii kolidowały z wydarzeniami, które Impact już zaplanował.
„[Oferta] była świetna i prawie podpisaliśmy ją ponownie, ale była tylko ta osobista rzecz, którą musieliśmy zrobić. Chcieliśmy po prostu zrobić kilka naprawdę dużych gal w Japonii” – powiedział Karl Anderson. Zauważył, że postanowili dodać miesiąc do umowy z Impact, a ostatniego dnia kontraktu Triple H wysłał im SMS-a z prośbą o rozmowę. Skończyło się na nawiązaniu współpracy z WWE i dołączeniu do organizacji półtora miesiąca później”.
Impact Wrestling świętuje 21. rocznicę powstania:
„21 lat temu, 19 czerwca 2002 r. w Huntsville w Alabamie, zorganizowaliśmy naszą pierwszą galę. Wspominając 21 lat istnienia IMPACT i TNA – niezależnie od tego, czy byłeś na gali, kupiłeś PPV czy oglądałeś nas w telewizji, chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy poświęcili nam swój czas, energię i wsparcie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz