25 lutego 2024

No Surrender (2024) - RAPORT



Countdown to No Surrender:

Walka 1. The Rascalz (Trey Miguel i Zachary Wentz) pokonali Mike'a Baileya i Trenta Sevena. Zachary Wentz odwrócił uwagę sędziego, aby Steve Maclin wbiegł i uderzył Speedballa w kolano. Wentz zmusił do poddania przeciwnika po leglocku. (Czas: 8:12, ocena: ***1/4)

Walka 2. Eddie Edwards i Brian Myers (z Alishą) pokonali Kushidę i Kevina Knighta. Mimo pomocy Kushidy Knight nadział się na Roster Cut od Myersa i Boston Knee Party od Edwardsa. (Czas: 8:47, ocena: ***1/4)

Główna karta:

Walka 1. Eric Young pokonał Frankiego Kazariana, zostając pretendentem do walki o TNA World Championship. Przed meczem Kazarian nakazał Jade Chung nazwać go królem TNA. W końcówce Frankie zyskał przewagę po backstabberze i piledriverze Fade to Black i próbował przypiąć Younga, lecz ten w ostatniej chwili odkopał. Kazarian pokłócił się z sędzią w sprawie liczenia, co EY chytrze wykorzystał i przypiął przeciwnika za pomocą crucifix pinu. Po zakończeniu meczu Kazarian zaatakował sędziego, zasypując go ciosami  i kopnięciami. Sędziowie i ochrona wybiegli, żeby przerwać tę sytuację. (Czas: 9:23, ocena: **3/4)

Gia Miller przeprowadziła wywiad z The Grizzled Young Vets. Zawodnicy zapowiedzieli zdobycie TNA World Tag Team Championship i ostrzegli ABC, że mecz nie będzie ładny, dlatego powinni „zacisnąć zęby”.

Raper Westside Gunn zasiadł na widowni No Surrender.

Walka 2. ABC (Ace Austin i Chris Bey) pokonali The Grizzled Young Vets (James Drake i Zack Gibson) w trzecim pojedynku Best of 3 Series, zachowując TNA World Tag Team Championship. Zwycięstwo było w zasięgu GYV po samobójczym skoku Doomsday Device na Ace’ie poza ringiem. Zdobyli tymczasową przewagę liczebną i trafili Beya kombinacją Dropkick Codebreaker i Coast to Cast, ale Bey nie zamierzał kapitulować. Ace wrócił do gry i zepchnął Drake'a z lin. Gdy sędzia sprawdzał stan poszkodowanego, Ace zaczął dusić Zacka Gibsona szalikiem GYV, co było odwetem za oszustwo GYV w pierwszym meczu. Chwilę później Bey wykorzystał Art of Finesse springboard cutter na obu zawodnikach GYV., po czym Ace wykonał The Fold na Drake'u, a Bey zgarnęła zwycięskie przypięcie. (Czas: 17:48, ocena: ***3/4)

Powtórzenie wydarzeń z meczu The Rascalz z Mikiem Baileyem i Trentem Sevenem. Akcja przenosi się za kulisy, gdzie Steve Maclin nakręcał The Rascalz. Nagle pojawili się „Speedball” Mike Bailey i Trent Seven, którzy próbowali ich zaatakować. Potencjalną bójkę przerwało wejście sędziów.

Walka 3. PCO pokonał Kona w wyniku dyskwalifikacji. Kon chwycił krzesło i uderzył nim PCO, więc sędzia machnął ręką, aby zakończyć mecz. Walka jeszcze się nie skończyła. Kon skręcił kark PCO. Potwór nie chciał umrzeć, a bójka przeniosła się na scenę. PCO wściekle uderzał rywala krzesłem. Kon nie chciał siedzieć cicho i rzucił rywala o podłogę, po czym przywiązał jego nadgarstek do konstrukcji tunelu wejściowego i ponownie skręcił mu kark za pomocą krzesła.  (Czas: 3:49, bez oceny)

Alex Shelley, Kushida, Kevin Knight i Chris Sabin rozmawiali w szatni. Shelley mówił o tym, że Sabin wystąpi w walce wieczoru, więc nie chce, aby angażował się jeszcze w jego walkę. Następnie Sabin kazał Kushidzie i Knightowi, aby absolutnie nie rzucali ręcznika, a Shelley dodał, żeby go nie rzucali bez względu na wszystko.

Walka 4. MK Ultra (Killer Kelly i Masha Slamovich) pokonały Decay (Rosemary i Havok), zostając nowymi TNA Knockouts World Tag Team Championkami. Havok wymierzyła serię ataków w Kelly, następnie wykonała Death Valley Driver. Masha przerwała przypięcie. Uniknęła także spearu Rosemary, atakując ją Snow Plow. (Czas: 7:27, ocena: **1/2) 

Po meczu MK Ultra zaatakowały rywalki, którym z pomocą przyszły Jody Threat i Dani Luna.

Następnie kierujemy się za kulisy, gdzie The System omawiali swój plan gry. Mistrz świata TNA Moose stwierdził, że „w żadnym wypadku nie mogą rzucić ręcznika”.

Walka 5. Josh Alexander pokonał Simona Gotcha. Pojedynek zaczął się od walki na chwyty, potem przeszedł do uderzeń i suplexów. Ofensywa przechodziła z jednej strony na drugą. Alexander zakończył wszystko powerbomb backbreakerem na kolano i C4 Spike. (Czas: 16:43, ocena: ***1/2)

Za kulisami AJ Francis podszedł do Richa Swanna. Powiedział, że dla byłego mistrza TNA musi być ciężko patrzeć, jak Josh Alexander zbiera zwycięstwa. Ta dwójka spotka się ze sobą w przyszłym tygodniu. Francis powiedział, że nie muszą być wrogami.

Walka 6. Moose pokonał Alexa Shelleya w No Surrender Rules matchu. Moose walczył z Shelleyem w wojnie na wyniszczenie. Używano krzeseł, stołów, kijów do kendo, koszy na śmieci i kastetów. Akcja obracała się wokół konkretnych części ciała, aby osłabić przeciwnika. W końcu System skutecznie odwrócił uwagę, co pozwoliło Moose'owi wykonać spear na pretendencie. Trafił go również drugim spearem. Shelley trzymał się z bólu za żebra, podczas gdy Kushida przyglądała się temu z ręcznikiem. Łoś owinął sobie stalowy łańcuch przez ramię i wykonał trzeci spear i zagroził kolejnym. Kushida rzuciła ręcznik. Łoś i tak wykonał swoją groźbę. (Czas: 20:07, ocena: ***1/2)

Zanim zawodniczki weszły do ringu, George Iceman zapowiedział przybycie Ash By Elegance, która zasiadła w fotelu i przyglądała się pojedynkowi.

Walka 7. Jordynne Grace pokonała Gisele Shaw, pozostając TNA Knockouts World Championką. Shaw próbowała działać strategicznie, ale nie mogła uciec przed siłą Grace. Shaw dwukrotnie uciekała przed akcją kończącą oponentki i prawie odniosła zwycięstwo po kontrataku kolanem. W kulminacyjnym momencie doszło do rękoczynów. Grace wykonała spinning backfist, aby utorować sobie drogę do Juggernaut drivera. (Czas: 10:38, ocena: ***1/4)

Promo Jake’a Somethinga. Tytuł X Division jest tam, gdzie powinien; w walce wieczoru. Będzie obserwował tę dywizję i w roku 2024 zdobędzie tytuł X Division.

Walka 8. Mustafa Ali pokonał Chrisa Sabina, zostając nowy TNA X Division Championem. W końcówce Sabin zamierzał wykonać Cradle Shock z narożnika, jednak Ali wyswobodził się po uderzeniu go łokciem i przeszedł do sunset flip powerbombu. Mecz zakończył 450 splashem. (Czas: 19:37, ocena: ***3/4)

Podsumowanie: Zaczęło się trochę słabo, ale z biegiem czasu było znacznie lepiej, a głównym wydarzeniem było zdobycie tytułu przez Alego w czysty sposób. Nic tutaj nie było złe, może z wyjątkiem pojedynku PCO vs. Kon, który wydaje się mieć na celu rozbudowanie tej rywalizacji. TNA radzi sobie całkiem nieźle z występami w stylu In Your House i to nie było wyjątkiem, choć teraz musimy zobaczyć, co przyniesie nowy reżim. Ocena: ***1/2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz