11 marca 2012

Animal o Stingu

>>>WWE Hall Of Famer Road Warrior Animal wypowiedział się na temat Stinga. Oto co powiedział:
"Sting nigdy nie będzie na równi z gościami pokroju Triple H'a, Stone Colda czy The Rocka. Ten człowiek nigdy nie będzie postrzegany jako legenda czy ikona za nim nie odpuści swojej dumy i zwiąże się z WWE. Sting nie powinien zważać na jakieś prywatne kwestie tylko zrobić to aby być kimś więcej. WWE jest czymś większym."

4 komentarze:

  1. Animal zapomniał że Sting już jest większą legenda niż ta trójka którą wymienił.

    OdpowiedzUsuń
  2. HAHA kurde ale Animal jebnął suchara

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie, jak to czytałem to ogólnie źle mi się robiło że ktoś może powiedzieć takie coś. Bowiem kim jest podany za przykład Rock jak nie aktorem?

    Na tym właśnie polega fenomen Stinga - nie potrzebuje WWE aby być legendą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sting był czołową gwiazdą największej i najbogatszej federacji lat 90-tych w czasach największego boomu na wrestling. To że teraz jest pół emerytem i nie jest tak sławny jak te kilkanaście lata temu to nie oznacza że nie jest gwiazdą największego kalibru. A to że nigdy nie był w WWE to bez wątpienia jest jego zaletą a nie wadą.
    Szkoda tylko że ktoś tak bardzo szanowany przeze mnie mógł udzielić takiej wypowiedzi, podejrzewam że Animal próbuje tutaj prowadzić jakaś grę na rzecz WWE.

    OdpowiedzUsuń