1 czerwca 2012

Impact Wrestling 31.05.2012

Czas na specjalny Impact, który dzisiaj na żywo! Tydzień temu Bobby Roode został najdłużej panującym mistrzem w historii TNA i dzisiaj w ramach "nagrody" dostanie walkę ze Stingiem!





A już na początku wokół ringu zawodnicy TNA i czas na walkę Roode'a ze Stingiem!



Walka Nr.1: TNA Heavyweight Champion Bobby Roode vs Sting - Non Title Lumberjack Match 

Sting od początku zdominował rywala, rzucając nim po ringu i raz po raz wymierzając ciosy. Szykował się nawet na Scorpion Death Lock, ale Roode umknął i chciał wyskoczyć z ringu, ale tu czekała go niespodzianka, bo byli tam drwale, którzy nie pozwolili mu na wyjście. Sting sam dwukrotnie wyrzucił go kopniakiem z ringu, ale drwale na czele z RVD szybko wrzucali Roode'a z powrotem do ringu, a tam Stinger miał dla niego Atomic Drop! Roode uniknął Stinger Splashu i wyrzucił rywala poza ring, gdzie heelowa część drwali nieco poobijała Stinga. Ten jednak nic sobie z tego nie robił i wykonał Bobby'emu Shoulderblock i Back Body Drop! Nasz Champion znów chciał zrobić sobie przerwę, a gdy to się nie udało zaczął błagać o litość, po czym bardzo sprytnie wyrzucił Stinga poza ring, a tam sprawę załatwili za niego drwale. Bobby miał jeszcze dla rywala Shoulderblocki w narożniku i Knee Drop, po którym zapiął Bear Hug. Icon wydostał się i próbował Stinger Splashu, ale wpadł wprost na Big Boota.

Po przerwie Bobby dalej w ofensywie, wykonuje ładny Suplex - 2 count! Roode okładał rywala osobiście, ale i przy pomocy drwali. W końcu przeszedł do serii Chopów i ciosów w narożniku, ale to tylko nabuzowało Stinga, który po serii ciosów wykonał Stinger Splash! Roode wyszedł z ringu, tym razem w kierunku heelowych drwali, którzy zamierzali dać mu odpocząć, ale nie dał mu takiej możliwości sam Stinger, który wykonał Crossbody poza ring! W ringu szykował się Death Lock, ale Roode znakomicie skontrował i przeszedł do Crossface! Wydawało się, że rywal musi odklepać, ale Icon jakoś dotarł do lin. TNA Champ chciał wykończyć rywala Perfect-Plexem, ale Icon kontruje i mamy Scorpion Death Drop! Do tego Death Lock i Roode'owi nie pozostało żadnego innego wyjścia jak poddanie się!

Zwycięzca: Sting - 14.00 (10.00 Pokazane) via Submission                   (Walka niezła, aczkolwiek bez szaleństw. Martwi mnie jednak jedno - ile można oglądać niekończący się feud Roode-Sting? Na dodatek po zwycięstwie Stingera, ten załapie się jeszcze na title shota.) 


Po walce na rampie zjawił się Hulk Hogan! Oto numer jeden na Impact - Sting! Teraz ma ważne wieści - na Slammiversary Bobby Roode będzie bronił pasa przeciw Stingowi!





Jeszcze dziś AJ Styles vs Christopher Daniels! Oprócz tego Devon będzie bronił pasa TV z rywalem którego w internecie wybiorą fani, a swój debiut zaliczy Brooke Hogan!





Na zapleczu Madison Rayne dopieszczała najmniejszy szczegół swojego stroju, martwiąc się czy będzie się podobała ukochanemu. Odniosła się też do Brooke Hogan, mówiąc że nie obawia się spotkania z nią, bo uważa że jakoś się dogadają.







W ringu jest Bully Ray! Jest tu z powodu jednej osoby. Jest zdziwiony, że Joseph Parks ma na tyle jaj by pokazywać się tu dzisiaj, po tym jaki łomot dostał na ostatnim show. Chce jednak dzisiaj to załatwić i zmierzyć się w tym ringu z Parksem!
Joseph Parks siedział na trybunach wyglądając na nieco wystraszonego, ale podszedł pod barierki, mówiąc, że nie chce walczyć. Ray odparł, że jest tchórzem, podobnie jak jego ojciec, matka i co najważniejsze brat - Abyss. Te słowa rozwścieczyły Parksa, który chciał ruszyć na ring, ale zatrzymała go ochrona. Ray wygonił ochronę biorąc za to odpowiedzialność i Joseph wszedł do ringu. Z początku nie chciał walczyć, ale Ray przyznał, że to on był odpowiedzialny za zniknięcie Abyssa i Parks rzucił się na niego. Już miał uderzyć Bully'ego, gdy ten ostrzegł, że jeśli go uderzy, to pozwie go do sądu :) Parks nie miał innego wyjścia jak odstąpić, a Ray powiedział, że jest tchórzem, podobnie jak Abyss, po czym ruszył w kierunku wyjścia. Roztrzęsiony Parks zgodził się na walkę i chciał jej teraz! Ray odparł jednak, że jeśli Parks chce walki to ją dostanie, ale na Slammiversary.





Wyświetlono promo Crimsona. Sam zainteresowany dodał na zapleczu, że nie można go pokonać.






Walka Nr.2: Austin Aries (Champion) vs Chris Sabin - X-Division Championship Match 

Początek piękny technicznie i wyrównany. Sabin uniknął Low Dropkicku i po Flying Punchu w narożniku wykonał Slingshot Sunset Flip, ale Aries przerolował to i wymierzył rywalowi Low Dropkick! Aries nie zwalniał tempa wykonując Slingshot Senton oraz Elbow Drop - 2 count. Sabin popisał się pięknym Inside Cradle, ale po chwili wyleciał z ringu, a Aries wbił go w barierki Suicide Dive! Chris podciął rywala na narożniku, ale nie trafił Baseball Slidem i Aries wymierzył mu Missile Dropkick! Mistrz nie trafił jednak Corner Dropkickiem i Sabin posłał go Low Dropkickiem poza ring, by wymierzyć mu Springboard Crossbody poza ring! W ringu Sabin dorzucił przepiękny Hangman's Swinging Neckbreaker! 1...2...Kickout! Chris był zaskoczony, ale nie zdradził się niepowodzeniem i ruszył z dalszą akcją. Panowie wymieniali próby finisherów, ale Aries zaskoczył rywala Roll Upem i uzyskał pinfall!

Zwycięzca: Austin Aries - 4.00 via Pinfall              (Jak na taki czas jaki dostali, to można powiedzieć, że typowa, dobra walka Xów na tygodniówkę.) 





Na zapleczu Hulk Hogan poprosił Taza o zostanie sędzią Gut Check, w miejsce Rica Flaira. Taz odparł, że będzie prawdziwym sobą i niektórym może się to nie spodobać, ale zgadza się.






W gabinecie na zapleczu nadszedł czas na naradę sędziów Gut Check odnośnie Joey'a Ryana. Sędziowie przypominam w składzie: Al Snow, Bruce Prichard i Taz. Panowie zaczęli od omawiania jego prezencji i zgodzili się, że się wyróżnia, ale Prichard stwierdził, że pozował na tanią gwiazdę porno z dawnych lat :) Prichard przypomniał, że fanom na Twitterze bardziej spodobał się Ryan niż Silva, którego ostatnio zatrudnili. Rozpoczęła się burzliwa dyskusja na temat, czy Ryan był w ringu prawdziwy i zdania były podzielone. Panowie zgodzili się jednak co do tego, że Joey nie dał chyba z siebie wszystkiego, a powinien to zrobić, mając taką szansę. Postanowili mu jednak dać jeszcze jedną szansę by przekonać ich osobiście, gdy później spotkają się w ringu.






Do kwadratowego pierścienia przyszła Dixie Carter! Jest dumna z tego co osiągnęła to organizacja, a już niedługo zbliża się jej 10-lecie. Dziękuje z tej okazji każdej osobie która weszła do tego ringu, bo to oni uczynili TNA tak wspaniałym. Dziękuje także fanom, bo bez nich tego wszystkiego by nie było. Slammiversary to wyjątkowy event, który będzie miał miejsce już za 10 dni. Chciałaby ogłosić, że na tym PPV ogłoszą pierwszego członka... TNA Wrestling Hall of Fame. Jest podekscytowana tym co już się wydarzyło i tym co się jeszcze wydarzy, a na Slammiversary będziemy mieli jeszcze kilka niespodzianek. Teraz jednak chciałby się zająć bliskiej swojemu sercu dywizji Knockouts. Mają najlepsze zawodniczki na świecie i chciałaby żeby ta dywizja błyszczała. W związku z tym zatrudniła pewną osobę, która zajmie się kierowaniem Knockouts. Powitajmy zatem...
Brooke Hogan! Brooke przyszła na ring, przy umiarkowanym entuzjazmie fanów. Mówiła ona o tym jak wspaniale będzie się współpracowało z Dixie, że zawsze była związana z tym biznesem (ciekawe) i kocha wrestling jak każdy z nas. Będzie chciała zaprowadzić Knockouts na wyżyny i zrobi co w jej mocy by osiągnąć ten cel.
Na koniec panie uściskały się i życzyły dobrej zabawy.





Na zapleczu Christopher Daniels i Kazarian byli zawiedzeni, że Dixie nie odniosła się do całej afery ze Stylesem. Daniels stwierdził, że dziś znów pokona Stylesa, a po walce pokażą kolejne materiały.





W głosowaniu na rywala Devona o pas TV do wybrania byli: Robbie E, Mr.Anderson, RVD i Jeff Hardy. Fani wybrali oczywiście Hardy'ego, który zebrał 40% głosów.



Walka Nr.3: Devon (Champion) vs Jeff Hardy - TV Championship Match 

Przed walką panowie uścisnęli dłonie. Devon siłowo zdominował rywala, ale ten wykazał się sprytem i nie dał się zepchnąć zupełnie do defensywy. Obaj próbowali różnych przypięć, ale nieskutecznie. Jeff popisał się nawet Hurricanraną, jednak natychmiast padł po Clotheslinie. Devon wymierzył Body Slam i próbował Running Splashu, ale nie trafił i Hardy ruszył z Mule Kickiem, Corner Splashem i Whisper In The Wind - 2 count! Jeff próbował jeszcze jednej szybkiej akcji, ale Devon skontrował i przytrzymał rywala na linie, wykonując mu stamtąd Jumping Neckbreaker! 1...2...Kickout! Devon trzymał rywala w Nerves Pinchu i miał jeszcze do tego Elbow Drop, ale tylko 2 count. Devon chciał kontynuować atak, ale nadział się na Twist Of Fate od Hardy'ego! Szykował się jeszcze Swanton Bomb, ale na ring wparowali Robbie E i Robbie T, atakując obu zawodników!

Zwycięzca: No Contest - 5.00             (Dobra walka, ale końcówka słaba, ile jeszcze będą ciągnąć ten piekielnie nudny feud? Naprawdę nie jestem w stanie tego pojąć.) 


Po walce Devon i Jeff Hardy połączyli siły eliminując z ringu rywali, po czym się uściskali.






Zobaczyliśmy wideo w którym James Storm był na działce w swoim domu ze swoją córką. Mówił on o tym, że to jego życie, że jest prostym gościem i to co ma jest dla niego spełnieniem marzeń. Dodał, że porażka na Lockdown była punktem zwrotnym i nie wie czy bardziej boli go przegrana z Bobby'm, czy to że zawiódł wszystkich wierzących w niego fanów i przyjaciół. Stwierdził też, że podjął już decyzję odnośnie swojej przyszłości, ale poprosił o wyłączenie kamer, nie chcąc jej ujawniać.






Gut Check 

W ringu Jeremy Borash jest z trzema sędziami programu: Al Snowem, Bruce'm Prichardem i Tazem. Tymczasem na ring przyszedł oceniany, czyli Joey Ryan! Ryan stwierdził, że patrzą na kogoś wielkiego, kogoś kogo ludzie znają, a 87 procent ludzi zagłosowało za tym by otrzymał kontrakt.
Jako pierwszy z sędziów głos zabrał Bruce Prichard, który przyznał, że Ryan ma spory talent, ale po 10 latach w tym biznesie wie, że nic wielkiego z niego nie będzie, więc głosuje na nie!
Al Snow powiedział, że nie podoba mu się zachowanie i styl Ryana, ale ten program nie polega na określaniu kto mu się podoba, tylko kto ma potencjał na zostanie gwiazdą, więc jego odpowiedź brzmi tak!
Borash dał jeszcze głos Ryanowi, by ten mógł przekonać do siebie Taza. Ryan odważnie powiedział, że skoro Prichard olewa 87 procent fanów, to pod znakiem zapytania powinien stanąć jego kontrakt. Dodał, że ufa jednak Tazowi, bo wie, że ten nie przegapi takiego talentu jak on. Taz odparł jednak, że jak na promo decydujące o kontrakcie to Ryan nawalił, więc jego odpowiedź brzmi nie!
Ryan rzucał się, ale Taz stwierdził, że zna się na tym biznesie i Ryan może wrócić za jakiś czas by udowodnić mu, że się mylił, ale na chwilę obecną nie widzi w Ryanie materiału na gwiazdę.
Tak więc Joey Ryan nie dostaje kontraktu z TNA!






Main Event: Christopher Daniels vs AJ Styles 

AJ zdominował rywala siłowo, ale Daniels odpowiedział lekceważąco policzkując rywala. AJ pogonił chwilę rywala, poza ringiem, a już w kwadratowym pierścieniu zakończył serię pięknych uników Chopem. AJ popisał się pięknym Dropkickiem, ale po chwili przeliczył się z akcją w narożniku i otrzymał potężny cios od Danielsa. Styles próbował Suplexu poza ring, ale Daniels mądrze nadział go na liny, po czym pchnął go wprost na barierki!

Po przerwie dalej w ofensywie Daniels, który po Body Slamie błysnął nam umiejętnościami, pokazując Split Legged Moonsault - 2 count! Christopher pracował nad szyją rywala, ale AJ w końcu zepchnął go do narożnika i zasypał ciosami. Po Spinning Heel Kicku od Stylesa obaj panowie przez chwilę na macie, ale już po kilkunastu sekundach ruszają z dalszą akcją! AJ uniknął Corner Splashu i ruszył z Clotheslinami, które zwieńczył Fisherman's Sitout Power Bombem - 2 count. Daniels desperacko pchnął rywala i próbował posadzić go na narożniku. Styles jednak pozbierał się z kontrą i wykonał Springboard Forearm! Daniels uniknął typowego dla Stylesa Reverse DDT i sam chciał wykonać jakąś akcję, ale AJ zaskoczył go Pele Kickiem! Szykuje się Styles Clash, ale niespodziewanie na krawędzi ringu zjawia się Kazarian! Daniels korzystając z okazji spróbował Roll Upu, ale tylko 2 count! Styles szybko się pozbierał i mamy Asai DDT! 1...2...3!

Zwycięzca: AJ Styles - 11.00 (8.00 Pokazane) via Pinfall                  (Bardzo dobra walka wieczoru, pełna pięknej akcji, jak to można oczekiwać od tej dwójki.) 


Po walce Daniels i Kazarian zaatakowali AJa, ale z pomocą dla tego przybiegł Kurt Angle! German Suplex i Ankle Lock dla Kazariana, ale Daniels przerywa tą akcję poprzez Low Blow! Mistrzowie Tag Team zdominowali rywali, a Angle'a przywiązali do lin. Kazarian miał za to dla Stylesa cios pasem! Daniels wziął mikrofon i mówi, że pokazali już zdjęcia i filmy, ale wciąż im nie wiedzą. Zadowoli nas jednak, bo mają kolejny dowód romansu Dixie Carter z AJ Stylesem. Puszczono nagranie rozmowy telefonicznej w której Dixie i AJ namawiali się na spotkanie, a Dixie prosiła AJa by nic nie wyciekło do jej męża. Kaz i Daniels świętowali zadowoleni w ringu, a tymczasem spanikowana Dixie podbiegła do stolika komentatorów każąc pracownikom wyłączyć to nagranie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz