American Wolves – Nowy świetny Tag Team w TNA czy tylko złudne nadzieje ?
Jak
pewnie wiele osób wie, podczas ostatniej gali PWG (która nie
została jeszcze wyemitowana), po swoich walka Davey Richards oraz
Eddie Edwards powiedzieli fanom że „jadą do Orlando”. Wszyscy
myśleli że chodzi o WWE, wiadomo mieli już tam testy, ćwiczyli w
Performance Center oraz zawalczyli nawet na NXT przeciwko mistrzom
Tag Team Ascension. Tylko że ostatnio dobiegły do nas newsy że
ponoć WWE ponoć zrezygnowało z amerykańskich wilków, ponieważ
mają już u siebie za dużo „małych zawodników”. Więc od razu
pojawiło się multum spekulacji, czyżby Davey i Eddie przeszli do
TNA ? To także jest przecież federacja z Orlando, a raczej wszystko
by pasowało. Bo przecież odeszło z Dixielandu mnóstwo zawodników
z górnej półki, Styles, Jarrett, nie wiadomo co z Hardym czy
Andersonem. A taki Davey czy Eddie na swoich barkach mogli by
podnieść dywizję drużynową, bo ich konflikt z Bad Influence nie
oszukujmy się, dla wielu było by to spełnieniem marzeń. Ktoś
powie że przecież Edwards i Richards pewnie tani nie są, jednak
czy na pewno ? Jestem pewien że wilki nie zażyczyli sobie od Dixie
niesamowitych sum, a możliwe że sami chcą się sprawdzić w nowych
warunkach i federacji. Tylko w co wierzyć ? Jeszcze tydzień temu
sam byłem pewien że na 99 % pójdą oni do Vince'a, teraz szansę
są nawet 70-30 i to dla Dixie. To byłaby nowa świeża krew w tej
federacji, ostatnio wróciło lub zadebiutowało wielu nowych
zawodników, Ethan Carter 3, Rockstar Spud, Samuel Shaw (ok, z tego
szczęśliwy nie jestem ),
federacja podpisała już kontrakt z Extreme Tigerem więc może to
oni nadadzą tej organizacji starych, dobrych celów ? Zawodnicy ci
mają 31 lat, jest to wiek idealny dla zawodowego zapaśnika,
walczyli oni na całym świecie. Mają rangę jednego z najlepszych
Tag Teamów w historii sceny niezależnej, w końcu nie przez
przypadek w 2009 roku zostali drużyną roku według Wrestling
Observer Newsletter. Za mikrofonem są całkiem dobrzy, tragedii nie
ma, na pewno nie będzie wstydu jak dostaną mikrofon, w ringu to
jest klasa sama w sobie. W końcu występy w Ring Of Honor oraz PWG o
czymś znaczą, wiele genialnych walk na swoim koncie. Jeśli pójdą
do WWE do wrzucą ich do jednego worka z Los Matadores, Uso's i
Primetime Players. Więc według mnie zdecydowanie lepsze będzie
przejście do TNA, bo nie oszukujmy się może i zarobią mniej, ale
mogą liczyć na o wiele większy czas antenowy. W federacji WWE
sądzę że pół roku po debiucie obijali by się po Superstars czy
Main Event, za to w Total Nonstop Action, tak nie ma. Oni mają o
wiele mniejszy roster, i sądzę że ciekawe feudy dostalibyśmy z
nimi często. Wyobrażacie sobie ich walkę z Bad Influence ? To może
być powrót do starych dobrych czasów tej dywizji, a nie oszukujmy
się za jedną małą kulką śniegu może pójść cała lawina. Bo
skąd wiemy że przy sukcesie Americans Wolves w ich ślady nie pójdą
kolejny perełki sceny niezależnej, taka osoba jak Brian Cage już
dawno powinna być w WWE lub TNA. Ma genialny Moveset oraz
niesamowity wygląd, mi on bardzo przypomina Brock Lesnara, ten jeden
transfer może doprowadzić do tego że poziom TNA skoczy mocno do
góry. Bo nie oszukujmy się, ostatni rok to było wielkie dno, wiele
nieporozumień, wiele odejść, fatalny booking. Tym razem może być
o wiele lepiej, raczej na pewno odejście Jarretta czy Stylesa to nie
jest work. AJ walczył już w Ring of Honor, czyli federacji która
nie żyje za dobrze z organizacją Dixie od kilku lat. Tylko pytanie,
jak szybko oni dostaną pasy, jeśli faktycznie zasilą roster Impact
Wrestling ? Bo co do zdobycia tytułów jestem pewien, skoro Chavo
miał je chyba trzy razy to ten genialny team też je dostanie. Mam
nadzieję że ten team przy faktycznym feudzie z Bad Influence
zakończy żywot tego zespołu, bo faktycznie Frankie i Chris są
genialni. Tylko że ja chcę ich zobaczyć wyżej, a ich miejsce mogą
zająć właśnie wilki.
Tylko czy to prawda ? Czy oni podpisali/podpiszą kontrakt z Dixielandem ? Wszystkiego pewnie dowiemy się podczas następnych kilku tygodniówek, jednak jest spora nadzieja. Dlatego poruszyłem ten temat, zapraszam do komentowania oraz dyskutowania.
Tylko czy to prawda ? Czy oni podpisali/podpiszą kontrakt z Dixielandem ? Wszystkiego pewnie dowiemy się podczas następnych kilku tygodniówek, jednak jest spora nadzieja. Dlatego poruszyłem ten temat, zapraszam do komentowania oraz dyskutowania.
"Bo przecież odeszło z Dixielandu mnóstwo zawodników z górnej półki, Styles, Jarrett, nie wiadomo co z Hardym czy Andersonem"
OdpowiedzUsuńJarrett nie występuje w tv od końcówki 2011 roku, więc jego odejście nie odbije się na tym co mamy na Impact. Nie wiem dlaczego wymieniłeś Andersona, przecież dopiero co podpisał nowy kontrakt i w najbliższym czasie nie odejdzie.
"taka osoba jak Brian Cage już dawno powinna być w WWE lub TNA. Ma genialny Moveset oraz niesamowity wygląd"
Serio? Pamiętam go z Gut Checka i wypadł bardzo słabo. Słusznie go wtedy odrzucili.
Debiuty niegdyś odbywały się na genesis, więc może american wolves zadebiutują na tej gali. Jeżeli wypowiadał się, że będzie w uk no to deiut będzie wcześniej czyli wypada na genesis albo już w uk. Ale wwe też bedzie w uk w tym roku więc do końca nie wiadomo musimy czekac
OdpowiedzUsuńWWE z nich zrezygnowało bo mają wystarczająco mniejszych zawodników. Zostaje im TNA.
OdpowiedzUsuńCiekawy filmik na kanale TNA na YT.
OdpowiedzUsuńScott D'Amore przewinął się na zapleczu. Czyżbyśmy mieli return Team Canada ? Jestem na tak! W końcu Petey by wrócił!
Dla fanow Wilkow dzis na WWE NXT ich walka z Ascension.Mam nadzieje ze wkrotce beda w TNA
OdpowiedzUsuńPetey Williams niech wraca ale tylko na warunkach stalego kontraktu a nie na jeden dwa impacty.Przyda sie w X Division
OdpowiedzUsuń