Keiji Mutoh będzie bronił tytułu mistrzowskiego W-1 przeciwko Sanadzie 22 grudnia w Tokio.
Sanada weźmie również udział w turnieju tag teamowym, a jego partnerem będzie Hiroshi Yamato.
Piątego grudnia zostanie wyemitowane ONO: Victory Road. Natomiast w ten piątek zobaczymy ONO: KnockOuts Knockdown oraz specjalny odcinek Unfinished Business poświęcony Beer Money.
Pewne źródło ze Spike TV donosi, że stacja nadal negocjuje z TNA. Ponoć oficjele Spike TV dali TNA wolną rękę w poszukiwaniu nowej stacji telewizyjnej, ale jeśli nie uda im się jej znaleźć to będą mogli podpisać nowy kontrakt ze Spike tyle, że na gorszych warunkach niż do tej pory.
Trzeci odcinek TNA British Boot Camp już jest w sieci:
http://www.dailymotion.com/video/x296m8c_tna-british-boot-camp-2-episode-3_sport
na spike jednak tragedia,juz lepsze te wgn by było chyba, czyli tna dalej bedzie stac w miejscu, boją się ryzykować ale w sumie to się nie dziwie, nie licze juz na nic ze strony tna, cały czas bedzie ten rating 1.0 i tandetny produkt
OdpowiedzUsuńChcesz powiedzieć, że to co TNA serwowało nam w ostatnich tygodniach było tandetne? Kurczy chyba oglądaliśmy inne tygodniówki...
OdpowiedzUsuńtylko segment z shawem i brittany mi się podobał ostatnio, a poza tym nic więcej podaj jakieś przykłady może zapomniałem o czymś
OdpowiedzUsuńPisząc tandetny produkt masz na myśli jeden Impact, który był słabszy, a nie jakiś dłuższy okres? To określenie oznacza niestety jakiś dłuższy okres ( który musisz przyznać, że był bardzo dobry w wykonaniu TNA ).
OdpowiedzUsuńLedwo trzymający się na nogach dziadek Mutoh zrobił z siebie mistrza we własnej federacji. Zrobienie frajerów ze Storma i Sanady na BFG mu nie wystarczyło? Ego większe od Hogana i Triple H razem wziętych.
OdpowiedzUsuńjak zostaną na spike to produkt nigdy nie ruszy do przodu :(
OdpowiedzUsuńchciałbym żeby tna chociaż raz pozytywnie zaskoczyło, czekam na jakiś przełom od 2010 i chyba już się nie doczekam
OdpowiedzUsuńThe Wolves vs Team 3D vs The Hardys - to Cię miło nie zaskoczyło?
OdpowiedzUsuńto tylko jedna walka, tu potrzeba ciekawszych i większych rzeczy żeby tygodniówka przyciągała, narazie samuel shaw i brittany mi sie podoba tylko, a poza tym tym i tą walka co opisałeś tna nie oferuje nic godnego uwagi, zero emocji i ciekawości
OdpowiedzUsuńJa tam widziałem 4 takie walki, a nie jedną. Do tego można doliczyć fajnego mistrza jakim był Bobby Lashley ( zaskoczył mnie swoją kondycją i formą ), MVP jako manager, Samuel i Brittany, Havok ( brakowało takiej klimatycznej KO ) i ogólnie poziom. Skoro nawet hejterzy pisali, że jeśli TNA upadnie to zrobi to dając nam najlepszy produkt jaki mogli to nie wiem co by musieli zrobić, żeby ci dogodzić. Na tle tygodniówek WWE jeśli chodzi o poziom to TNA wybija się swym poziomem.
OdpowiedzUsuńDokładnie, a wcześniej też było sporo fajnych rzeczy. Wprowadzenie opcji c, open fight night, bfg series, gut check - to wszystko weszło w tym samym czasie i było fajnym urozmaiceniem Impactów. Do tego Aries zdobywający tytuł (nikt na niego nie stawiał), genialny title reign Roodea, rządy Bully Raya, Hardy Antychryst, AJ Styles jako Lone Wolf, segmenty Throwback Thursday od Bad Influence, Fortune i pewnie jeszcze coś by się znalazło.
OdpowiedzUsuńDla mnie TNA trochę stało się nudne. Po asach i ósemkach nie działo się nic aż tak odlotowego jak to.
OdpowiedzUsuńWiele osób krytykowało A&E, a tu prosze jaka odmiana. Warto wspomnieć również o tym jak wypromowano Magnusa ( jego title run to inna historia ). Od czasu zwolnienia Hogana TNA odbija się od dna w jakim postawił ich Hulkster. Teraz wszystko idzie w dobrym kierunku i jak tak dalej pójdzie to wrócimy do takiego TNA jakim było choćby nawet w końcówce 2009 roku.
OdpowiedzUsuńnie myślałem że to napisze, ale choć hogan zabierał czas antenowy , to wydaje mi się że tna było wtedy ciekawsze, było większe show i większe storyline'y, teraz nic się nie dzieje, bez polotu wszystko
OdpowiedzUsuńno ostatnim raw krew pojawiła się 2 razy, wwe w pg jest mocniejsze niż tna w tv14, walki są bardziej widowiskowe i dopracowane
OdpowiedzUsuńbuhhaha! TNA co tydzień na Impact robi walki lepsze od WWE PPV. Krew pojawiła się na RAW przypadkowo a ten się podnieca jakby wróciła attitude era.
OdpowiedzUsuńnajbardziej brakuje mi stinga
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi jedynie czy TNA odda Genesis i Slamiversary w 2015 do użytku Wrestle 1 czy wkońcu zrobi jakieś PPV z dobrymi feudami i walkami o pasy. O ile przetrwają do tego czasu.
OdpowiedzUsuńNie ma już ppv Genesis
OdpowiedzUsuńoni niech się o emisje impacta martwią, a nie o ppv
OdpowiedzUsuńKtoś przypadkowo zaczął krwawić, bo zawodnicy zbotchowali > hardcore match z użyciem wielu przedmiotów - brawo... Faktycznie attitude era wraca do WWE tylko czekać na to aż przywrócą hardcore championship...
OdpowiedzUsuńTNA robi serie 4 fajnych walk o mistrzostwo TT krwawe walki brama i abyssa daje niezłego mistrza jakim byl lashley
OdpowiedzUsuńale to przypadek i pojedyncze walki
WWE robi 2 walki w ktorych zawodnicy przypadkowo krwawia chyba pierwszy raz od money in the bank ale to oznacza ze jest hardcorowe
Przestań już hejtować WWE bo robi
OdpowiedzUsuńmi się niedobrze gdy czytam jak ciągle prawisz komplementy TNA. TNA nie jest takie złe ale gdy Dixie już nie podoła dalej ciągnąć tego biznesu to pozostanie ci tylko WWE czy ROH z tych porządnych federacji. Może nie ma attitude ery ale przynajmniej stać ich na dobre PPV , dobrą oprawe , dobrą rozwojówke i nie szczędzą na wszytkim a co najważniejsze nie sprzedają się jakimś capom z japoni. Wyobraź sobie sprzedanie WrestleManii dla promocji W1... Vince i Triple nigdy do tego nie dopuszczą. I nie hejtuje TNA bo nie jest takie złe i czasem fajnie się ogląda ale przyszłoś nie wygląda za ciekawie.
Wolę oglądać biedniejszą federację, która da mi dobre walki i segmenty niż bogatą, która da mi tylko fajerwerki.
OdpowiedzUsuńAle co do sprzedania się to się zgodzę. Vince nigdy by czegoś takiego nie zrobił z jednego powodu - chce, żeby ludzie widzieli tylko WWE, a wszelkie występy zawodników WWE na galach innych federacji temu nie sprzyja.
Ostatnio TNA robi gale na miarę swoich możliwości, raz wychodzi lepiej raz gorzej. Ostatnio starcia TT między Wolves, Team 3D i The Hardys bardzo dobre, ale z drugiej strony dość słabe walki w X Division do tego te same co tydzień. Podoba mi się Bram nie podoba EC3 bo nie miał w miarę poważnej walki 1 na 1. Myślę że do końca roku będziemy mieli produkt na miarę obecnych możliwości TNA, czyli całkiem ok, a jaka będzie przyszłość pokaże Genesis jeśli w ogóle z tym wystartują, ewentualnie gale styczniowe w nowej TV,
OdpowiedzUsuńimpacty są nudne, nic z nich nie wynika, nie czekam na następny odcinek żeby zobaczyć co sie wydarzy, bo nic się nie dzieje, nudy jak mado na sukces, akurat tna skopiowało najgorszą cechę wwe, niech się wezmą za porządną oprawę i ciekawe story, wszystko bez pomysłu, bez polotu ogląda się tylko z przyzwyczajenia, bo wiem że nic ciekawego czy szokującego się nie zdarzy, póki co tn amożna sobie odpuścic, zobaczymy w 2015, ale jeśli zostaną na spike tv będzie dalej to samo, z drugiej strony jeśli zminią kanał na gorszy to idtniej ryzyko że upadną, a na lepszy kanał nie mają szans, koło się zamyka, jednym słowem póki dixie rządzi tna nic z tego nie będzie
OdpowiedzUsuńżeby była jasność wwe też jest nudne, tyle że przyjemniejsze w odbiorze dzięki oprawie i profesjonalizmowi, ogólnie ujmując wrestling robi się coraz gorszy, piękne lata 90 już nie wrócą, chyba że wrócą poniedziałkowe wojny ale w najbliższych latach na to się nie zanosi
OdpowiedzUsuńNie oglądałem jeszcze Wrestlingu z lat 90 ale na obecną chwilę nie jest tak źle jak to opisujesz. TNA kuleje ze Storylineami. Ma dobre walki ale nic z nich nie wynika. I wszystko jest takim bałaganem że aż nie chce się oglądać. Nie ma co porównywać TNA z WWE bo Vince ma większą kase, lepszy roster , oprawe i moim zdaniem milion lepsze storyliney np. Ambrosea z Rollinsem czy obecny Cena vs Authority.
OdpowiedzUsuńmam tak wysokie wymagania, właśnie dlatego że oglądałem nwo i ere attitude, wtedy wrestling miał klimat,jeżeli tego nie oglądałeś za młodu to pewnie nie zrobi to na tobie teraz wrażenia,na tna nie liczę, nadzieja w wwe bo szykuje się kilkanaście mocnych debiutów ktore w najbliższych miesiącach zmienią wwe, do tego pewnie bedą zmuszeni zwolnic zawodników którzy teraz tylko zawalają roster, produkt powinien byc ciekawszy, szkoda tylko że produkt jest zbyt delikatny przez ere pg i to blokuje ciekawe i kontrowersyjne story, dlatego wwe jest nudne
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem z rosteru WWE powinni wylecieć Adam Rose, R-Truth, Tyson Kidd , Zack Ryder i Titus O'Neil. Ci zawodnicy mogli by zrobić kariere w TNA a WWE już nie. Masz racje z tymi debiutami. Adrian Neville , Sami Zayn , Hideo Itami (Kenta) , Fin Ballor ( Prince Devitt) czy Ascention są gotowi w każdej chwili wzmocnić roster WWE. TNA nie ma tekiego zaplecza dlatego nie widze przyszłości dla TNA. Na dodatek rostrzepana Dixie Carter która nie nadaje się do rządzenia TNA.
OdpowiedzUsuńTNA ma młodych i dobrych zawodników poza tym te debiuty w WWE nic by nie zmieniły może pojawiły by sie lepsze walki ale story nadal byłoby robione pod dzieciaki zero hardcoru w WWE od zawsze byli i bedą dobrzy zawodnicy tylko WWE nie potrafi ich wykorzystac bo lepiej jest pushowac w kółko te same osoby bez talentu
OdpowiedzUsuńwwe nie wprowadza mocnych story ze względu na ere pg, a tna ma taką możliwość, a niewiadomo dlaczego ich nie wprowadza, to jest bez sensu bo tylko tracą widownie w postaci młodszych widzów ze względu na tv14, w takim wypadku niech wprowadzą pg bo to wszystko nie ma sensu, tna jest nielogiczne
OdpowiedzUsuńTna ma lepsze tagteamy niz Wwe a Wwe ma lepsze storliny.Wedlug mnie niedlugo przejdzie rewolucja Tna i Dixie Carter sprzeda federacje bo patrzac na ostatnie ratingi uuu....
OdpowiedzUsuńz WWE nie powinnien byc wywalony Adam Rose zmienic mu troche gimmick i bedzie dobrze pamietam go za Leo Krugera dobry wrestler podobny do Randyego Ortona bo hell itp a teraz Leo to Adam Brodus Clay Hehe
OdpowiedzUsuńWWE też ma dobre Tag Teamy. The Usos , Luke Harper Erick Rowan , Stardust Goldust. Ale TNA też nie ma takich złych np. The Wolves , Hardys. Ten cały Kruger niech idzie do TNA bo w WWE nie takich zawodników trzeba.
OdpowiedzUsuńDobre TT - Usos i te dwa mośki.
OdpowiedzUsuńNie takie złe TT - Hardasy i Wilki.
Kurwa mać...
WWE może mieć lepszy roster, ale ma go wyłącznie w NXT i nie wiadomo kiedy oni zadebiutują w głównym. Warto pamiętać, że WWE wzięło tych zawodników, żeby tylko TNA tego nie zrobiło.
WWE jest ciekawsze?
OdpowiedzUsuńMoże to przez to, że oglądam WWE od dłuższego czasu, ale dla mnie WWE jest po prostu nudne. Nie zrobili żadnego ciekawego storylinu od paru lat.
Nie wiem jak w ogóle można porównywać do TNA jakąś fedkę co ma różowe liny i ogólnie róż bije po oczach...
OdpowiedzUsuńkto wykupi tna jeśli to będzie bankrut z trgicznymi ratingami ? jeżeli ktoś je wykupi to za grosze tylko aby je pochłonąć, np wwe, roh czy gfw, wwe wykupiło perełki ze sceny niezależnej żeby tna tego nie zrobiło ? żaden z tych zawodników nie chciał iść do tna i tego nie zrobi chyba że go wywalą, a zawodnicy z nxt sukcesywnie dołączają do głównego rosteru, tyle że swoje muszą odsiedzieć w nxt aż się wdrożą w świat wwe i federacja wymyśli dla nich jakąś role w głównym rosterze, story w tna i w wwe są słabe ale tak jak mówie wwe ma ere pg i to dlatego, a tna może zaszaleć i tego nie robi, ciekawe story w tna zakończyło się wraz z odejściem hogana i spółki z tna, obecne story są gorsze nawet niż te w wwe, czyli kompletna tragedia
OdpowiedzUsuńgfw federacja istniejąca tylko na papierze wykupi tna... przeproś i wyjdź.
OdpowiedzUsuńto tylko przykład
OdpowiedzUsuńw ostatnim czasie TNA dawało lepszy (moim zdaniem) produkt niz za hogana a dla WWE nie ma nadzieji i tak beda promowac drewna w kółko jak z shield
OdpowiedzUsuńnie chodzi mi o deana i rolinsa ale o to ze najwiekszy push dostaje reigns
OdpowiedzUsuńbo ma najlepszy wizerunek, inni za za mali na supermana to jest proste, niestety ostatnio więcej utalentowanych zawodników ma mała gabaryty, w latach 90 było odwrotnie
OdpowiedzUsuńGFW nie będzie normalną federacją tylko czymś co będzie puszczało gale PPV sceny niezależnej / puro w TV.
OdpowiedzUsuń"story w tna i w wwe są słabe ale tak jak mówie wwe ma ere pg i to dlatego, a tna może zaszaleć i tego nie robi"
WWF miało TV 14, a zjadało ich WCW z PG.
tak, a po kilku miesiącach przewyższyli wcw na stałe w ratingach
OdpowiedzUsuńPo 2 latach, a nie paru tygodniach.
OdpowiedzUsuńI warto pamiętać o tym, że WWF było bliskie upadku, gdyby nie tak hejtowany przez większość Vince Russo WWF mogłoby upaść. Teraz WWE idzie tym samym torem co wtedy, czyli stawianie ciągle na tych samych ludzi. Jeśli WWE nie zrobi czegoś co odświeży ich produkt to nadal będą tracić widzów.
wwf wprowadziło tv14 w grudniu 97, a wcw pokonali w ratingach w 1998, czyli po paru miesiącach
OdpowiedzUsuń