Co tu dużo pisać-Impact miał plusy i minusy.Na plus na pewno bardzo dobre promo MVP i walka Joe vs Aries,a na minus tandetny segment kobiet i bardzo,bardzo słaby speech Lashley'a,który idealnie podsumowuje jak nędzny i bezpłciowy był ten jego run z pasem WHC.
Poprzednim razem robotę odwalał za niego MVP i jakoś to wyglądało, teraz nie ma nikt za niego gadać i koleś już nudzi. Niech straci ten tytuł. Szkoda że Joe odszedł, w tym odcinku pokazał klasę.
faktycznie samoa joe nieźle się zaprezentował, ale za późno niestety, szkoda kasy na niego, tak samo na lashleya, nie jest to wiarygodny zawodnik, a też pewnie spory kontrakt ma, angle się też wypalił, mam nadzieję że już nie przedłuży kontraktu, za błąd uważam też zakontraktowanie awesome kong, nieprzyjemnie się ją ogląda i wykonuje praktycznie tylko jeden chwyt, powinni też zwolnić takich zawodników jak eric young, abyss, crazy steve, sanada, tigre uno, chris melendez,bez tych wszystkich osób poziom impactów napewno by się podniósł, a na dodatek w ich miejsce można zakontraktówać lepszych zawodników
@UP Akurat Younga nie zwolniłbym,bo to jest materiał na mid card.Jeżeli Bram może być promowany mimo,że w segmencie przyćmiewa go kobieta to taki Erick też może być promowany w mid cardzie,ale jedynie jako face,bo jako heel jest fatalny.Obecnie jego pozycja jest zbyt wysoka,ale na zwolnienie zdecydowanie nie zasługuje.
W ogóle członkowie Revolution to same patałachy po za Stormem. Erica ja bym w TNA zostawił jako face jest dobry, Angle też jest spoko. Joe z Ariesem zawsze dawał dobre walki, szkoda, że odszedł. Jeszcze powinni Jessiego wywalić bo gość jest nie tylko słaby, ale też irytujący, a Robbi i DjZ powinni dostać jakieś normalne gimmiki i w TNA mieliby dwóch dobrych zawodników zamiast pedałów robiących sobie ciągle selfie. Dobrze, że Magnus znowu będzie facem, bo jako heel jest do dupy, a jako face to jest materiał na Main event. O Awesome Kong to nawet nie chce mi się pisać. No a Lashley to może robić za goryla jak Tyrus i nic więcej, no chyba, że by do Tag Teamu poszedł, a ten drugi w drużynie by gadał, a on tylko odwalał robotę na ringu.
ale ładnie włączał się do walki o pas wagi ciężkiej jako mistrz X Division czyli korzystając z opcji C, którą pozwolono mu wprowadzić. W tej chwili jest jednym z lepszych zawodników, ale i tak wkurza mnie jak marnowany jest potencjał Brama, który za chwile będzie zwykła popierdółką jak EC3, który też mógłby mieć w końcu poważne walki, a nie kazą mu grać mocnego w gębie pajaca, którego można sklepać jak tylko straci ochronę. Mogliby go włączyć do walki o pas WHC zamiast robić pseudopojedynki z JB, albo z ze Spudem.
@UP A co ten Bram pokazał takiego dobrego poza paroma hardcore bump'ami?Do tej pory nie dał ani jednego dobrego proma,a w ostatnim segmencie przyćmiła go Mickie James.Psychopatę też nie odgrywa tak świetnie-Shaw jest minimalnie lepszy od niego w tym.Jeżeli nie będą chcieli wprowadzić jakiegoś pasa hardcore to jedyne na co zasługuje w obecnej chwili to mid card.Drugim Sandmanem,Dreamerem czy Ravenem to on na pewno nie będzie...
iMPACT ok byłby plusy i minusy. BDC, Lashley,Spud w wojnie o włosy itp itd. To już mnie strasznie irytuje i nuży praktycznie to samo co tydzień.
Galloway znowu się pojawia wyprasza towarzystwo, mam nadzieję że w końcu coś dostanie. Chętnie zobaczę go jako mistrza TNA wiadomo, iż nie w najbliższym czasie bo dopiero co zadebiutował, ale później kto wie.
Grado nie przeszkadza mi spk gość, widziałem jego wejście nagrane przez fana przy piosence Madonny i jest bardzo fajne, ale w TV to nie bardzo wygląda sztucznie bo tańczy do Madonny a tu inna piosenka. Mam nadzieje, że pozwoli mu używać tej piosenki na wejściówke.
Może gdyby Bram miał okazje zerwać z hardcore i walczyć przeciwko EY, Joe Ariesowi, EC3 w normalnej walce czy Roode i pokazałby coś więcej. Sprowadza się go do poziomu hardcore, ale oprócz psychopatycznej gadki nic z tego nie ma bo pojedynki z Abyssem są śmieszne kto by z nim nie walczył. Mickie James go przyćmiła? A co on mia zrobić wyjabać jej? Równie dobrze można powiedzieć Mickie James jest lepsza od Magnusa bo ten dostał łomot od Brama. Zawsze kobitka dogada kolesiowi i on nic nie jest w stanie zrobić bo nie pokażą w TV ani nawet na gali jak gość wyżywa się na kobiecie. James wrociła i jeśli dojdzie do jej jakiejkolwiek walki do pewnie dostałaby wjeb.
@UP No tak,bo to co zrobił Bully Ray robiący powerbomb Dixie Carter na stół to nigdy nie pokazaliby w telewizji albo jak ją werbalnie demolował wyzywając od najgorszych.Takich przypadków jest multum w wrestlingu,ale nie o to chodzi.Chodzi o to,że Mickie przekazała więcej emocji w swojej wypowiedzi niż prawie bezpłciowy Bram,a do tego miała ciekawszą kwestię
tak tak a Robbie E przypiął Brooke ;) Bram nie mógł nic zrobić. Jako psychol nie może mówić za dużo, a raczej powinien robić. Wyobrażasz sobie żeby uderzył ja tą kulą? Wtedy musiałaby być wyłączona z nagrań na jakiś czas aby zachować realność sytuacji, ale wtedy w razie faceturnu i tak byłby spalony na jakiś czas jako ten który uderzył kobietę. Po za tym takie zachowania nie mogą być pokazywane w TV (mężczyzna bije kobietę). Z Dixie i Bullym Rayem to co innego. Oni do tego przygotowywali jakiś czas.
@2UP Jakoś ludzie zapomnieli jak Roode pluł w twarz Dixie Carter jak był heelem.Teraz nikt tego nie pamięta i jest dobrze odbierany jako face.Tak samo było np. z Abyssem i Daffney.Od zawsze wrestling był kontrowersyjny,a czym więcej kontrowersji to zyskuje na tym odbiór jego jak i postaci w to zaplątanych.Poza tym Bram podczas tapingów zmusił Mickie do gorszego upokorzenia niż kilka ciekawych tekstów w jej stronę.
@2UP Ale ten powrót nie miał na celu promować Mickie tylko przedłużyć story+przedstawić Brama jako jeszcze większego skur***la.James wróciła wstawić się za swoim facetem,który został pobity przez kolegę,a Bram powinien dać jasno do zrozumienia,że to nie jest sprawa i ,,wysłać'' ją w odpowiedni sposób(wyzywając od najgorszych i grożąc w ciekawy sposób) z powrotem do domu bawić syna tak,żeby Magnus miał dodatkowy powód do powrotu podkreślając jego dobrą stronę poprzez wyeksponowanie tego,że wraca bronić też kobiety,a nie tylko po zemstę za atak.
ale zobaczymy jak to się rozwinie. może dojdzie jeszcze do ostrzejszych sytuacji ze strony brama, swoją drogą przy publiczności co ma robić, takie coś się nadaje na segmenty na zapleczu
@UP Zdecydowanie to się nadaje na zaplecze,bo Bram w tym segmencie wyszedł nie jak psychopatyczny brutal,a jak ''jakiś chłopak z blokowiska skarcony przez wkurzoną sąsiadkę ''.Zdecydowanie w tym segmencie Anglik pokazał się ze słabej strony.
spoiler nt Brama i Magnusa - - - na youtube jest filmik z kolejnego segmentu, Magnus jest tam przykuty do lin kajdankami a Bram wyciera ring Mickie ciągnąc ją za włosy. Jesteście usatysfakcjonowani?
@UP Ogólnie to wiadomo,że do tego musiało dojść,ale chodzi o ten konkretny,wprowadzający do feudu segment,który powinien wyglądać inaczej i w którym Bram zagrał bardzo słabo w przeciwieństwie do Mickie,która zrobiła to co do niej należało
lawina komentarzy po impakcie
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać-Impact miał plusy i minusy.Na plus na pewno bardzo dobre promo MVP i walka Joe vs Aries,a na minus tandetny segment kobiet i bardzo,bardzo słaby speech Lashley'a,który idealnie podsumowuje jak nędzny i bezpłciowy był ten jego run z pasem WHC.
OdpowiedzUsuńPoprzednim razem robotę odwalał za niego MVP i jakoś to wyglądało, teraz nie ma nikt za niego gadać i koleś już nudzi. Niech straci ten tytuł. Szkoda że Joe odszedł, w tym odcinku pokazał klasę.
OdpowiedzUsuńfaktycznie samoa joe nieźle się zaprezentował, ale za późno niestety, szkoda kasy na niego, tak samo na lashleya, nie jest to wiarygodny zawodnik, a też pewnie spory kontrakt ma, angle się też wypalił, mam nadzieję że już nie przedłuży kontraktu, za błąd uważam też zakontraktowanie awesome kong, nieprzyjemnie się ją ogląda i wykonuje praktycznie tylko jeden chwyt, powinni też zwolnić takich zawodników jak eric young, abyss, crazy steve, sanada, tigre uno, chris melendez,bez tych wszystkich osób poziom impactów napewno by się podniósł, a na dodatek w ich miejsce można zakontraktówać lepszych zawodników
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńAkurat Younga nie zwolniłbym,bo to jest materiał na mid card.Jeżeli Bram może być promowany mimo,że w segmencie przyćmiewa go kobieta to taki Erick też może być promowany w mid cardzie,ale jedynie jako face,bo jako heel jest fatalny.Obecnie jego pozycja jest zbyt wysoka,ale na zwolnienie zdecydowanie nie zasługuje.
W ogóle członkowie Revolution to same patałachy po za Stormem. Erica ja bym w TNA zostawił jako face jest dobry, Angle też jest spoko. Joe z Ariesem zawsze dawał dobre walki, szkoda, że odszedł. Jeszcze powinni Jessiego wywalić bo gość jest nie tylko słaby, ale też irytujący, a Robbi i DjZ powinni dostać jakieś normalne gimmiki i w TNA mieliby dwóch dobrych zawodników zamiast pedałów robiących sobie ciągle selfie. Dobrze, że Magnus znowu będzie facem, bo jako heel jest do dupy, a jako face to jest materiał na Main event. O Awesome Kong to nawet nie chce mi się pisać. No a Lashley to może robić za goryla jak Tyrus i nic więcej, no chyba, że by do Tag Teamu poszedł, a ten drugi w drużynie by gadał, a on tylko odwalał robotę na ringu.
OdpowiedzUsuńktoś jeszcze uważa że aries powinien otrzymać pas wagi cieżkiej i być jednym z najważniejszych wrestlerów w tna?
OdpowiedzUsuńJa tak uważam. Powinni z niego zrobić nowego AJ Stylesa, ale oni wolą Lashleya jako mistrza
OdpowiedzUsuńUP
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%. I tak pewnie się w tym roku stanie w końcu ma walizkę na ten pas i mam nadzieję że ją wykorzysta.
pamietam jego run z pasem 2,5 roku temu jak prowadzil story z roodem-a potem wszyscy o nim zapomnieli i dawali mu tylko ten glupi pas exów xd
OdpowiedzUsuńale ładnie włączał się do walki o pas wagi ciężkiej jako mistrz X Division czyli korzystając z opcji C, którą pozwolono mu wprowadzić. W tej chwili jest jednym z lepszych zawodników, ale i tak wkurza mnie jak marnowany jest potencjał Brama, który za chwile będzie zwykła popierdółką jak EC3, który też mógłby mieć w końcu poważne walki, a nie kazą mu grać mocnego w gębie pajaca, którego można sklepać jak tylko straci ochronę. Mogliby go włączyć do walki o pas WHC zamiast robić pseudopojedynki z JB, albo z ze Spudem.
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńA co ten Bram pokazał takiego dobrego poza paroma hardcore bump'ami?Do tej pory nie dał ani jednego dobrego proma,a w ostatnim segmencie przyćmiła go Mickie James.Psychopatę też nie odgrywa tak świetnie-Shaw jest minimalnie lepszy od niego w tym.Jeżeli nie będą chcieli wprowadzić jakiegoś pasa hardcore to jedyne na co zasługuje w obecnej chwili to mid card.Drugim Sandmanem,Dreamerem czy Ravenem to on na pewno nie będzie...
iMPACT ok byłby plusy i minusy. BDC, Lashley,Spud w wojnie o włosy itp itd. To już mnie strasznie irytuje i nuży praktycznie to samo co tydzień.
OdpowiedzUsuńGalloway znowu się pojawia wyprasza towarzystwo, mam nadzieję że w końcu coś dostanie. Chętnie zobaczę go jako mistrza TNA wiadomo, iż nie w najbliższym czasie bo dopiero co zadebiutował, ale później kto wie.
Grado nie przeszkadza mi spk gość, widziałem jego wejście nagrane przez fana przy piosence Madonny i jest bardzo fajne, ale w TV to nie bardzo wygląda sztucznie bo tańczy do Madonny a tu inna piosenka. Mam nadzieje, że pozwoli mu używać tej piosenki na wejściówke.
Może gdyby Bram miał okazje zerwać z hardcore i walczyć przeciwko EY, Joe Ariesowi, EC3 w normalnej walce czy Roode i pokazałby coś więcej. Sprowadza się go do poziomu hardcore, ale oprócz psychopatycznej gadki nic z tego nie ma bo pojedynki z Abyssem są śmieszne kto by z nim nie walczył. Mickie James go przyćmiła? A co on mia zrobić wyjabać jej? Równie dobrze można powiedzieć Mickie James jest lepsza od Magnusa bo ten dostał łomot od Brama. Zawsze kobitka dogada kolesiowi i on nic nie jest w stanie zrobić bo nie pokażą w TV ani nawet na gali jak gość wyżywa się na kobiecie. James wrociła i jeśli dojdzie do jej jakiejkolwiek walki do pewnie dostałaby wjeb.
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńNo tak,bo to co zrobił Bully Ray robiący powerbomb Dixie Carter na stół to nigdy nie pokazaliby w telewizji albo jak ją werbalnie demolował wyzywając od najgorszych.Takich przypadków jest multum w wrestlingu,ale nie o to chodzi.Chodzi o to,że Mickie przekazała więcej emocji w swojej wypowiedzi niż prawie bezpłciowy Bram,a do tego miała ciekawszą kwestię
tak tak a Robbie E przypiął Brooke ;) Bram nie mógł nic zrobić. Jako psychol nie może mówić za dużo, a raczej powinien robić. Wyobrażasz sobie żeby uderzył ja tą kulą? Wtedy musiałaby być wyłączona z nagrań na jakiś czas aby zachować realność sytuacji, ale wtedy w razie faceturnu i tak byłby spalony na jakiś czas jako ten który uderzył kobietę. Po za tym takie zachowania nie mogą być pokazywane w TV (mężczyzna bije kobietę). Z Dixie i Bullym Rayem to co innego. Oni do tego przygotowywali jakiś czas.
OdpowiedzUsuńNie zapominaj że to był jej powrot, a zwykle jest taka że jak ktos wraca to nie moze zostac odrazu przyćmiony
OdpowiedzUsuń@2UP
OdpowiedzUsuńJakoś ludzie zapomnieli jak Roode pluł w twarz Dixie Carter jak był heelem.Teraz nikt tego nie pamięta i jest dobrze odbierany jako face.Tak samo było np. z Abyssem i Daffney.Od zawsze wrestling był kontrowersyjny,a czym więcej kontrowersji to zyskuje na tym odbiór jego jak i postaci w to zaplątanych.Poza tym Bram podczas tapingów zmusił Mickie do gorszego upokorzenia niż kilka ciekawych tekstów w jej stronę.
@2UP
OdpowiedzUsuńAle ten powrót nie miał na celu promować Mickie tylko przedłużyć story+przedstawić Brama jako jeszcze większego skur***la.James wróciła wstawić się za swoim facetem,który został pobity przez kolegę,a Bram powinien dać jasno do zrozumienia,że to nie jest sprawa i ,,wysłać'' ją w odpowiedni sposób(wyzywając od najgorszych i grożąc w ciekawy sposób) z powrotem do domu bawić syna tak,żeby Magnus miał dodatkowy powód do powrotu podkreślając jego dobrą stronę poprzez wyeksponowanie tego,że wraca bronić też kobiety,a nie tylko po zemstę za atak.
ale zobaczymy jak to się rozwinie. może dojdzie jeszcze do ostrzejszych sytuacji ze strony brama, swoją drogą przy publiczności co ma robić, takie coś się nadaje na segmenty na zapleczu
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to się nadaje na zaplecze,bo Bram w tym segmencie wyszedł nie jak psychopatyczny brutal,a jak ''jakiś chłopak z blokowiska skarcony przez wkurzoną sąsiadkę ''.Zdecydowanie w tym segmencie Anglik pokazał się ze słabej strony.
Fakt, wyszło słabo. Najlepiej jakby Bram w następnych odcinkach jej wyjebał albo przynajmniej próbował i wtedy wchodzi Magnus bronić swojej kobiety.
OdpowiedzUsuńi tak pewnie będzie
OdpowiedzUsuńspoiler nt Brama i Magnusa
OdpowiedzUsuń-
-
-
na youtube jest filmik z kolejnego segmentu, Magnus jest tam przykuty do lin kajdankami a Bram wyciera ring Mickie ciągnąc ją za włosy. Jesteście usatysfakcjonowani?
@UP
OdpowiedzUsuńOgólnie to wiadomo,że do tego musiało dojść,ale chodzi o ten konkretny,wprowadzający do feudu segment,który powinien wyglądać inaczej i w którym Bram zagrał bardzo słabo w przeciwieństwie do Mickie,która zrobiła to co do niej należało
gdzie niby ?
OdpowiedzUsuńzapodaj linka