Challenge TV potwierdziło, że Slammiversary i Bound for Glory będzie nadawane w systemie PPV, a pozostałe gale jako specjalne odcinki Impact Wrestling.
EC3 w wywiadzie dla Ohio Wrestling Network powiedział, że chce w tym roku zdobyć główny pas federacji. Chciałby również, aby stało się to już w czerwcu ( prawdopodobnie chodzi mu o Slammiversary ).
Drew Gallowey w Wrestle Talk TV
http://www.dailymotion.com/video/x2ifu0n_wrestle-talk-tv-interview-drew-galloway_tv
Sanada w Wrestle Talk TV
http://www.dailymotion.com/video/x2ifrcv_wrestle-talk-tv-interview-sanada_tv
Ostatni Impact Wrestling oglądało 366,000 widzów, a powtórkę 136,000 widzów.
Pierwszy Impact Wrestling w Niemczech po powrocie oglądało 220,000 widzów. Impact był chętniej oglądany niż RAW i SD.
w usa 366 000, a w niemczech 220 000, to pokazuje jak marka tna jest słaba w usa
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńA dziwisz się,że po tych wszystkich wybrykach na przestrzeni tylu lat ludzie w USA się do nich zrazili?Tak jak wcześniej pisałem,że teraz jedynie zaostrzenie produktu do poziomu z okresu wrestlingu 1996/7-2005/6 mogłoby pozwolić TNA osiągnąć duży sukces przy obecnej,bardzo negatywnej i co gorsza zasłużonej(na 2 dobre rzeczy zawsze przypadały 4 złe) opinii TNA w Stanach..
tna nie odniesie sukcesu przez beznadziejny zarząd, nawet jak wprowadzą ere attitute, wszytko bedzie i tak źle prowadzone
OdpowiedzUsuńEra attiude w TNA ..Kogoś coś boli.
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńOstrzejszy produkt w TNA już był i to przez dłuższy okres czasu od początku istnienia federacji,więc to nie będzie nowość.Problem w tym,że był on wtedy źle serwowany i TNA w tym okresie inwestowało w niewłaściwe osoby
dlaczego ? mogliby wprowadzić coś na podobe, bardziej kontrowersyjny produkt, w sumie kiedyś tna było takie
OdpowiedzUsuńw tym sęk, gdyby tna było dobrze prowadzone, to nawet z erą pg by odniosło sukces, teraz tna to jest niewiadomo, niby pg14 ale daleko im do ery attitude
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńA teraz tylko dobry booking ostrego i kontrowersyjnego produktu może dać TNA jakiś sukces,bo mają zbyt spapraną opinię.A poza tym mają dużo wrestlerów,którzy bardzo dobrze odnaleźliby się w takim produkcie(czyt.Roode,Aries,Angle,MVP,Bram,Storm czy Lashley)
w pewnym momencie tna złagodziło produkt, pewnie przyczyniło się do tego odejście russo, teraz tna jest nudne jak flaki z olejem, żadnych emocji, ciekawie zapowiada się tylko story z bramem, a dlaczego ? bo jest brutalne i kontrowersyjne i tna tego potrzebuje, a nie połowe czasu antenowego zajmują pajace i "emeryci"
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńTen złagodzony produkt dziwnym trafem zbiegł się z przyjściem Johna Gaburicka.Najwyraźniej facet za długo siedział w WWE...I tak wolę oglądać tych ,,emerytów'' pokroju MVP czy Angle'a niż ,,genialne'' feudy emerytów po drugiej stronie barykady(czyt.Sting vs Triple H),które są prowadzone zupełnie bezemocjonalnie.W Tna mogę przynajmniej posłuchać bardzo dobrych,a czasami genialnych prom MVP.
masz racje, przyszedł gaburick, a odszedł russo i tna złagodniało, na dodatek wieje nudą, kiedyś myslałem że tna będzie co raz ortrzejsze aby podnieść ratingi, a oni idą w inną stronę niestety, o ratingah i sukcesie mogą zapomnieć z taką polityką, w tym momencie kopiują wwe, co nie ma sensu z ich budżetem
OdpowiedzUsuńTrochę nie na temat ale muszę to napisać. Narzekacie (albo jedna osoba narzeka) ciągle na TNA a zobaczcie jak WWE prowadzi najważniejsze feudy na WM: Lesnar vs Reigns, Wyatt vs Taker, Trypel vs Sting. Lesnara, Takera i Stinga nie ma xD to jest dopiero wiocha ciągnąć feudy w jedną stronę bo rywale pojawiają się mało albo wcale.
OdpowiedzUsuńA myślisz,że ludzie nie narzekają na WWE?Jeszcze bardziej narzekają,bo to oni zapoczątkowali ten minimalizm jakości produktu,który teraz rozprzestrzenił się po większości federacji w USA.Różnica między TNA,a WWE jest taka,że WWE knoci i upraszcza produkt od około 5 lat,a do tego żerują oni na spuściźnie sukcesów osiągniętych w latach wcześniejszych(attitude era czy okres do 2006 roku).TNA nie ma na czym żerować,bo oni prawie od samego początku istnienia potrafili psuć booking,przez co ta krytyka jest bardziej wyraźna.
OdpowiedzUsuńzaraz zaraz, ale po co w ogóle patrzeć na WWE czy inne federacje? TNA wychodzi raczej słabo, ale to nic bo w WWE też produkt jest słaby? tyle że to WWE wyprzedaje ogromne hale na PPV, a nie TNA. Lepiej skupić się na swoich problemach, a nie na problemach innych.
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńNo tak,bo lepiej zasłaniać się wyprzedażą hal.Problem w tym,że WWE ma większy budżet,większe zaplecze i większy fan base,który był gromadzony od ponad 70 lat istnienia federacji.TNA tego wszystkiego nie ma.Jednak jedno jest pewne WWE traci fanów na rzecz MMA i to jest niezaprzeczalny fakt(o którym świadczą np. spadające ratingi TV i malejąca wartość akcji tej federacji na giełdzie),a to jest głównie spowodowane minimalizmem i miałkością produktu pod względem opowiadanej historii,który staje się powoli rywalizacją sportową.A co do tych hal to wyprzedają je jedynie małe dzieci,lokalna ludność i ludzie,którzy mają sentyment do WWE,bo oglądali je w poprzednich erach,ale których sukcesywnie ubywa..
WWE obecnie to 10% wrestlingu i 90% show. W TNA na razie na szczęście jest więcej wrestlingu niż pajacowania.
OdpowiedzUsuńzgadza się, tylko jeszcze żeby tna było bardziej przemyślane, bo do myślenia pieniądze nie są potrzebne, a tak to wychodzi z tego wszystkiego straszna amatorka, by się wstydzili
OdpowiedzUsuń@UP
OdpowiedzUsuńPrzecież wrestling to jest swego rodzaju kino akcji czyli połączenie pokazu walki z rozrywką i ciekawą fabułą.,więc stwierdzenie,że ''w WWE jest 10% wrestlingu i 90% show'' jest z lekka błędne.Bardziej chodzi o to,że w WWE produkt jest zbyt minimalistyczny,płytki i zbyt bezbarwny w przeciwieństwie do tego w TNA,chociaż tutaj też często brakuje ciekawych zwrotów akcji,kontrowersji i złożoności historii.
tylko różnica jest taka, że wwe "blokuje się" świadomie, bo gdyby nie mieli ery pg i kontraktów z mattel itd. to wwe byłoby napewno o wiele ciekawsze niż obecnie, a tna nie ma żadnych ograniczeń i niczego nie potrafią wymyślić, to jest strasznie irytujące i pokazuje że oni nie mają pojęcia co robią, tna walczy teraz o przetrwanie, a serwuje taki nędzny produkt, mi się to nie mieści w głowie, powinni iść na całość, a nie taki nudy i bzdury dają
OdpowiedzUsuńUP
OdpowiedzUsuńWiadomo że może być lepiej ale z tym nędznym produktem to przesadzasz. Przynajmniej mi Impacty ogląda się świetnie i są ciekawe feudy: EC3 v Spud, Bram v Magnus, Roode v Young, sytuacja przy WHC, BDC (dla mnie sama stajnia jest kozacka od składu na czele z szefem, po theme song i ring gear).
@UP
OdpowiedzUsuńCo do ring gear to się nie zgodzę,bo on jest słaby,a w szczególności te dresy,które kompletnie nie pasują.Zresztą to już nie pierwszy raz kiedy to zepsuli wizerunek stajni przez dresy-tak takie same odczucia miałem wobec ME Mafia,kiedy oni chodzili w dresach.Co do feudu Young vs Roode to są w nim 2 dobre strony-piledriver i Roode.Erick zupełnie mnie nie grzeje,każdy jego speech jest przeciętny i często bardzo nudny,a on sam nie pasuje do roli heela przez co irytuje mnie niemiłosiernie.
Jeśli produkt TNA jest nędzny to jak nazwać ten z WWE? I to, że WWE ograniczają sponsorzy, a TNA nie nie ma tu nic do rzeczy. Skąd wiadomo, że np Panda Energy nie zmusiło TNA do złagodzenia produktu? WWE i bez ograniczeń sponsorów wyglądałoby tak samo, bo oni kierują się głównie w dzieci, a dzieciom takiego ostrego produktu nie pokażą. A dodatkowo ich zawodnicy są w trasie przez 300 dni w roku, więc ich organizmy nie wytrzymałyby tego.
OdpowiedzUsuńdla mnie tylko feud magnus-bram ma jakiś potencjał, reszta to dno, nijaki lashley i irytujący young jako heel w main eventach, awesome kong na którą ciężko patrzeć w feudzie o pas knockouts, beznadziejne story z goleniem włosów, pajace z revolution, kolejna stajnia czyli bdc
OdpowiedzUsuńwwe jest dla dzieci bo jest era pg, a gdyby było tv14 to nie byłoby dla dzieci
OdpowiedzUsuńA dlaczego zmieniono ere na PG? Bo przestawili się na dzieci.....
OdpowiedzUsuńBo federacje idą po najprostszej linii oporu czyli obierają sobie jako główną grupę odbiorców dzieci oraz osoby,które zaczęły oglądać wrestling w erze PG i dlatego są mniej wymagające.Motto obecnej ery to ,,Nie musisz mieć charyzmy i umiejętności aktorskich,nie musisz ich nawet zdobyć,bo wystarczy,że będziesz dobry w ringu,a ludzie cię kupią,bo są przyzwyczajeni do ograniczeń i łatwo ich zadowolić''.To jest najprostsza metoda zdobycia pieniędzy,tylko problem w tym,że to powoli zaczyna prowadzić do większego kryzysu(podobnego do tego z początku lat 90 ubiegłego wieku),bo bardziej wymagający fani odchodzą od miałkiego i łagodnego produktu.
OdpowiedzUsuń