co sądzicie o publice? uważam, źe nie umywa się do tej z uk i nowego jorku. natomiast sam impact wyśmienity.czekam z niecierpliwością na następny. oby tna utrzymywało taki poziom!
Błagam niech nie dają na tyle mikrofonu Jeffowi,bo to co pokazał w promach to istna amatorszczyzna i całkowity pokaz braku jakiejkolwiek charyzmy.Trochę smutne też jest to,że w pojedynkę rozwalił całe Revolution,które po wysłaniu go do domu miało potencjał na wypłynięcie na głębokie wody.
Oprawa Impactu bardzo dobra. Walka Spuda z Low Ki to jakaś kpina. Low Ki nie może zdobywać pasa w bardzo dobrym stylu, a tracić go jak ostatnia pierdoła. Moim zdaniem najsłabsza walka od kilku tygodni. W sumie proma przewijałem bo nie lubię tego oglądać. Hardy na początku miażdży całe Revolution w sumie po co nikt nie wie. Może to już schyłek tej dziwnej grupy, która za dużo nie udziela się oprócz walk TT no i teraz w związku z walką Storma z Hardym. Generalnie sporo dzieje się w Impact ale jest dużo niedopracowań. Jednym z nich jest feud Bram - Magnus. Ostatnio Magnus zamiatał Bramem jak ostatnią szmatą, mógł zrobić z nim wszystko, a teraz znowu dostaje wjeb i to bardzo łatwo. Owszem może dostać, ale mógłby stawić jakiś realny opór Bramowi, szczególnie po ich ostatniej "potyczce" ewentualnie Bram mógł go jakoś od razu zaatakować w swoim stylu. walka Kong z Brooke też miała swój smaczek, oczywiście nie sama walka, ale to co stało się po walce. Kong wygląda jakby nie było na nią bata, a to co zrobiła z Terrel to mistrzostwo. Nie podoba mi się jednak to co dzieje się wokół pasa WHC. Nagle każdy może walczyć o pas. Taki EC3 w ogóle nie był zainteresowany pasem bo tłukł Supda i to z pomocą Tyrusa,a teraz nagle chce mieć Tittle shota za darmo. Kiedyś trzeba było pokonać kilku zawodników, aby w ogóle ubiegać się o walkę o 1 Contender, a teraz wygląda to jakby z dupy wzięte. Generalnie Impact bardzo na plus, dzieje się i w ogóle ma to jakiś wymiar. Jednak myślę że niedługo nie wystarczy czasu na to aby pokazać każdą historię, każdy feud itd. Już teraz brakuje czasu na dobra walkę X Division, a gdyby nie turniej o mistrzostwo TT to zabrakłoby pewnie czasu i na to.
Kolejny bardzo dobry iMPACT :D
OdpowiedzUsuńfajny me, kolejny już z rzędu na wysokim poziomie
OdpowiedzUsuńNie wiem co wstąpiło w TNA, ale ostatnio są zajebiści.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się nowy set, fajne te duże grafiki z zawodnikami
OdpowiedzUsuńco sądzicie o publice? uważam, źe nie umywa się do tej z uk i nowego jorku. natomiast sam impact wyśmienity.czekam z niecierpliwością na następny. oby tna utrzymywało taki poziom!
OdpowiedzUsuńBłagam niech nie dają na tyle mikrofonu Jeffowi,bo to co pokazał w promach to istna amatorszczyzna i całkowity pokaz braku jakiejkolwiek charyzmy.Trochę smutne też jest to,że w pojedynkę rozwalił całe Revolution,które po wysłaniu go do domu miało potencjał na wypłynięcie na głębokie wody.
OdpowiedzUsuńOprawa Impactu bardzo dobra. Walka Spuda z Low Ki to jakaś kpina. Low Ki nie może zdobywać pasa w bardzo dobrym stylu, a tracić go jak ostatnia pierdoła. Moim zdaniem najsłabsza walka od kilku tygodni. W sumie proma przewijałem bo nie lubię tego oglądać. Hardy na początku miażdży całe Revolution w sumie po co nikt nie wie. Może to już schyłek tej dziwnej grupy, która za dużo nie udziela się oprócz walk TT no i teraz w związku z walką Storma z Hardym. Generalnie sporo dzieje się w Impact ale jest dużo niedopracowań. Jednym z nich jest feud Bram - Magnus. Ostatnio Magnus zamiatał Bramem jak ostatnią szmatą, mógł zrobić z nim wszystko, a teraz znowu dostaje wjeb i to bardzo łatwo. Owszem może dostać, ale mógłby stawić jakiś realny opór Bramowi, szczególnie po ich ostatniej "potyczce" ewentualnie Bram mógł go jakoś od razu zaatakować w swoim stylu. walka Kong z Brooke też miała swój smaczek, oczywiście nie sama walka, ale to co stało się po walce. Kong wygląda jakby nie było na nią bata, a to co zrobiła z Terrel to mistrzostwo. Nie podoba mi się jednak to co dzieje się wokół pasa WHC. Nagle każdy może walczyć o pas. Taki EC3 w ogóle nie był zainteresowany pasem bo tłukł Supda i to z pomocą Tyrusa,a teraz nagle chce mieć Tittle shota za darmo. Kiedyś trzeba było pokonać kilku zawodników, aby w ogóle ubiegać się o walkę o 1 Contender, a teraz wygląda to jakby z dupy wzięte. Generalnie Impact bardzo na plus, dzieje się i w ogóle ma to jakiś wymiar. Jednak myślę że niedługo nie wystarczy czasu na to aby pokazać każdą historię, każdy feud itd. Już teraz brakuje czasu na dobra walkę X Division, a gdyby nie turniej o mistrzostwo TT to zabrakłoby pewnie czasu i na to.
OdpowiedzUsuń