Przedostatni odcinek Impactu! pokieruje nas na ostatnią prostą przed najważniejszą galą lata dla Impact Wrestling. W ostatnim czasie mieliśmy zatrzęsienie imprez, prezentowanych przez największe organizacje w tym biznesie. Mimo to, z największą niecierpliwością czekam na Slammiversary.
Przypomnienie wydarzeń z zeszłego tygodnia.
(Impact zaczął inwestować w The North po ich ostatnich niechlubnych pojedynkach ze staruszkami z ECW i nieszczęśliwej współpracy z Moosem. Należałoby również zainwestować w podbudowę ich postaci, zwłaszcza widząc potencjał, jaki Page pokazał w pracy z mikrofonem w promie o RVD na początku maja. Doceniam pracę Jake'a Deanera, który zasługuje na solowym push.)
Taya Valkyrie spotkała się z Rosemary w pomieszczeniu pod schodami. Mistrzyni mówiła o tym, że nie wyraziła zgody na Monster's Ball match, a ponadto wspomniała, że koniec jej trzydziestodniowego okienka w obronie tytułu jest jeszcze daleko, dlatego zgodnie z umową nie jest zobligowana do obrony tytułu. Rosemary uciszyła mistrzynię, przypominając o złożonej przez nią ustnej umowie z zeszłego tygodnia. Chociaż będą partnerkami w dzisiejszym meczu, Rosemary otrzyma szansę walki o tytuł. W międzyczasie Rosemary ochroni Valkirie przed Havok i Yung.
Rolando Menendez przeprowadził krótki wywiad z Dr. Arielem. Doktor powiedział, że Cage naraził swoje zdrowie na niebezpieczeństwo w zeszłym tygodniu, dlatego osobiście dopilnuje, by Cage nie narażał siebie i firmy na niebezpieczeństwo dziś wieczorem.
Josh Mathews i Don Calis omówili wypadek na niedawnej gali House of Hardcore. Moose zaatakował Tommy'ego Dreamera, po czym przybliżył głowę przeciwnika do kamery, mówiąc "To twoja wina Rob!". Komentatorzy dodali do karty Slammiversary First Blood match między Edwardsem a Krossem.
Po meczu rozpętała się bójka między zawodniczkami z użyciem krzeseł i pinezek. W końcowej części cios Yung przeznaczony dla Rosemary trafił w Havok. Heelowe zawodniczki zaczęły się kłócić, do czasu aż rozdzielił je James Mitchell. Taya i Rosemary przyglądały się temu z rampy z uśmiechem na ustach.
(Pojedynek był dobrym przetarciem przed Monster's Ball matchem. Impact odszedł od stylistyki Undead Realm, pozwalając zawodniczkom walczyć o główny cel, jakim jest mistrzostwo Knockoutek).
Melissa Santos przeprowadziła rozmowę z Acem Austinem. Zawodnik powiedział, że nie miał pojęcia, iż TJ Perkins tu w ogóle pracuje. Studiował uważnie Dywizję X i jedynym powodem, dla którego przegrał z Perkinsem było to, że nie był gotowy. TJP przerwał rozmowę, oficjalnie się przedstawiając. Przybył tutaj, ponieważ czuł potrzebę rozprostowania nóg po trzech latach siedzenia w piwnicy. Da Austinowi trochę czasu na przygotowanie, gdy spotkają się następnym razem.
The Deaners zastanawiali się nad swoimi porażkami przy piwie. Podeszli do nich członkowie The Desi Hit Squad, drwiąc sobie z przeciwników.
Przypomnienie meczu z Slammiversary XII, gdy Sanada obronił X Division Championship w Ladder matchu przeciwko Crazzy Stevemu, Edwardsowi, Richardsowi, Suicide'owi i Tigre Uno.
Eddie Edwards modlił się w kościele. Tuż obok niego stanął pastor, pytając się go, kiedy ostatni raz był u spowiedzi. Edwards zaczął mówić o utracie przyjaciół, zaprzepaszczeniu kariery oraz prawdopodobnym rozstaniu z żoną. Eddie powiedział, że nie obchodzi go to, ponieważ głos w jego głowie wciąż namawia go do robienia złych rzeczy. W oczach Boga jest grzesznikiem. W tym momencie za jego plecami pojawił się Killer Kross, który powiedział, że w oczach Boga wszyscy jesteśmy grzesznikami, a Eddie zawsze szuka rozwiązania w złych miejscach. Eddie chciał go pobić, ale Kross powiedział, że nie powinni walczyć w kościele i zastanawiał się, czy ten boi się zatracić siebie, czy odnaleźć. Gdy Edwards wyszedł z kościoła w oczekiwaniu na rozprawienia się z przeciwnikiem, Kross rozpoczął rozmowę z pastorem, który zadał mu to samo pytanie, co byłemu zawodnikowi The Wolves. Kross agresywnie objął duchownego i zapytał go "Ile ma czasu?".
Johnny E. Bravo rozmawiał ze swoim dawnymi kolegami sędziami i ochroniarzami. Przechwalał się, że jest przyjacielem Impacta i nie jest jobberem, jak reszta siedzących w pomieszczeniu. Kumple śmiali się z niego, twierdząc że tak naprawdę jest marionetką Impacta. Bravo dalej grał macho mówiąc, że gdyby Rich Swann był tutaj, udusiłby go własnymi rękami. Po chwili zjawił się Swann, Mack i Impact, rozpętując bijatykę. Rozdzielili ich ochroniarze, wtedy Swann i Mack wyzwali Bravo i Impacta na mecz. Rozentuzjazmowany były sędzia zgodził się. "The Mayor of Slamtown" miał inne zdanie, ale było już za późno.
Walka Nr.3: Sami Callihan (z Madmanem Fultonem) pok. Fallah Bahha (ze Scarlett Bordeaux) (6:43)
Po zwycięskim meczu Callihan wezwał Tessę Blanchard do ringu. Rozpoczął rozmowę, ale chwilę później we współpracy z braćmi Cristami brutalnie ją zaatakował przy użyciu kija baseballowego, na koniec zaś wykonał jej pildriver.
(Dobry mecz z obu stron. Fallah Bahh wyewoluował w bardzo dobrego zawodnika i naprawdę zaczęł się wyróżniać od czasu meczu o mistrzostwo świata z Austinem Ariesem. Jest także zauważalnie szybszy po zrzuceniu wagi. Sami wciąż jest jednym z bardziej wiarygodnych zapaśników w rosterze (pomimo porażek we wszystkich swoich wielkich meczach. Jestem ciekawy, jak wyjdzie jego mecz z Tessą. Czytając komentarze, można zauważyć że opinie są podzielone, ale osobiście uważam, że będzie bardzo dobry).
Walka Nr.3: The Rascalz pok. LAX i Laredo Kida (7:00)
(Mecz nie był żadnym zaskoczeniem. LAX i Rascalz przyzwyczaili nas do szybkich i efektownych akcji, które otrzymaliśmy).
Melissa Santos zapytała się Madison Rayne, jakie to uczucie wygrać z Jordynne Grace. Knockoutka zapewniła, że to wspaniałe uczucie, lecz nie podobało jej się zakończenie meczu. Według niej Grace powinna otrzymać walkę rewanżową. Przerwała jej Kiera Hogan, która zauważyła, że Rayne jest jej odpowiednikiem przed zmianą. Widzi w Knockoutkach siostry, ale w rzeczywistości są one egoistycznymi sukami i ona nie boi się o tym mówić. Rayne powiedziała, że może ma rację, ale jeśli próbuje wyciągać brudy Knockoutek na wierzch, pokaże jej w ringu, jak może być okropna.
The Rascalz kłócili się o to, kto wystąpi na Slammiversary przeciwko LAX. Ostatecznie panowie postanowili, że za tydzień zmierzą się przeciwko sobie w Triple Threat matchu, a przegrany będzie musiał obejść się smakiem.
Brian Cage wszedł do ringu z mikrofonem. Zaczął promo od tego, że Michael Elgin zepsuł moment, na który czekał od 14 lat i nawet wysłał go do szpitala. Jednak jest dziś tutaj i pokaże Elginowi, że tej maszyny nie można złamać. Do ringu wszedł Doktor Ariel, próbując powiedzieć mu, że nie jest fizycznie gotowy do walki, ale skończyło się to dla niego F5. Sytuacja się zaogniła, gdy Elgin zaatakował znienacka Cage'a. Rozstawił stół poza ringiem i rzucił na niego mistrza ponad trzecią liną.
Don Callis wdał się w pyskówkę z pretendentem, ale po chwili również został zaatakowany i wrzucony do ringu, gdzie miał otrzymać powerbomb. Jakimś cudem Cage wstał i ruszył w stronę rywala. Odcinek zakończył się widokiem okładających się pięściami zawodników.
Końcówka wyśmienita.
OdpowiedzUsuń