19 kwietnia 2013

Aces and Eight nie było planowane



Mistrz TV oraz członek Aces and Eights udzielił ostatnio wywiadu dla VOC Nation, w którym stwierdził, że nie był on planowany od początku w A&E.

Ludzie i fani, którzy mnie znają, wiedzą jak wierzącą osobą jestem, więc gdy mówię, że przysięgam na Boga, że nie było to częścią planu to tak jest. W zeszłym roku 29 sierpnia mój kontrakt wygasł i odszedłem z federacji. Nie przez niezadowolenie z zarządu, ale samego przebiegu tej umowy.
Odsunąłem się na dwa i pół, trzy miesiące. Nie miałem zamiaru wrócić. Wielu ludzi myśli, że to było częścią storyline'u, ale tak nie było. Jedynie zostało to tak przedstawione. Jeśli słyszeliście proma, które wygłaszałem w tamtym okresie o federacji i niektórych osobach, słowa płynęły prosto z serca. Zawsze mnie uczono, że jeśli wypowiadasz się o jakiejś osobie w wrestlingu, to nie mów z przygotowanego skryptu. Wtedy TNA nie w ogóle nie obchodziło. Więc kiedy dostałem szanse wyrażenia swoich uczuć, robiłem to.
Nie sądze, żeby Bubba był planowany. W tym sęk, że chyba nic nie było planowane. Trzeba na to spojrzeć tak jakby wszystko szło naturalnie. Gdy ja zostałem zdemaskowany jako członek Aces & Eights naturalną koleją rzeczy było dorzucenie tam Bubbe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz