Według PWInsider. com w zeszłym tygodniu Scarlett Bordeaux złożyła prośbę o odejście z Impact Wrestling. Jak wiadomo, zawodniczka jest w związku z Killerem Krossem, więc może być to ich wspólna decyzja.
Chociaż informowano, że Jordynne Grace podpisała dwuletni kontrakt z federacją, tak naprawdę jest wolną agentką. Organizacja naciska, aby zawarła taką umowę, w przeciwnym razie będzie musiała odejść.
Z powodu problemów technicznych Persuit Channel nie wyemitował walki wieczoru ostatniego Impactu!. Zamiast tego przez 15 minut wyświetlany był blok reklam.
Pakiety Titanium na Slammiversary XVII zostały wyprzedane.
Za Scarlett płakać nie będę - z łatwością można znaleźć z 10 lepszych zawodniczek ringowo a i uroda się u Nich zgadza.
OdpowiedzUsuńGrace nie było w federacji - dywizja kobiet funkcjonowała, po jej odejściu też będzie działać. Dla mnie podstawa tej dywizji to Rosemary/Taya/Tessa/Su Yung/Rayne + dodać kilka nowych ciekawych twarzy, np. z AAA można by ściągnąć Lady Shani, Vanillę czy La Hiedrę. Mają kontrakt telewizyjny w Meksyku więc pasowałyby idealnie.
Ivelisse Velez skończył się kontrakt z LU więc mogliby ją również ściągnąć chociaż podobno ma mocny charakterek.
W sumie Scarlett może odejść, na początku mieli dla niej pomysł, ale potem wszystko się rozmyło i nie jest tak ciekawa. Poza tym głównie rywalizuje z mężczyznami, co nie bardzo mi pasuje.
OdpowiedzUsuńNie zgodziłbym się co do kwestii Grace. Jest to świetna zawodniczka, która doskonale radzi sobie w ringu i jest materiałem na jedną z najlepszych mistrzyń. Mam nadzieję, dogada się z federacja, bo byłaby to duża strata.
Chętnie zobaczyłbym w IW meksykańską zawodniczkę, dodałoby to jeszcze większego kolorytu dywizji.
Cóż trochę szkoda Scarlett - kilka miesięcy jej promocji pójdzie się walić. Co do Grace to też dobra zawodniczka, ale nie oszukujmy się dywizję kobiet nie będzie tak ciężko odnowić.
OdpowiedzUsuńJa cały czas żałuje odejścia Drake'a
Za Bordeaux płakać nie będę, to samo z Krossem. Szkoda Jordynne, bo to utalentowana zawodniczka, a teraz wychodzi na to, że będzie wolną agentką. AEW może zacierać rączki, bo federacji przydadzą się kolejne odrzuty z Impact Wrestling. Oczywiście Impact na luzie tę lukę wypełni. Szkoda, że Sienna woli występować na scenie niezależnej i w Japonii, bo mogłaby ona szybko zastąpić Grace. Na szczęście o ilość dostępnych zawodniczek nie ma co się obawiać.
OdpowiedzUsuńMały update by się przydał bo Grace jednak podpisała długoterminowy kontrakt
OdpowiedzUsuń