Zaczynamy zbliżać się ku
Slammiversary i myślę, że to dobra okazja, żeby zaprosić na
raport z Impact Wrestling. Zapraszam, ponieważ sporo się ostatnio
dzieje, a na dodatek zobaczymy dzisiaj walkę o pasy drużynowe.
Oprócz tego Rosemary zmierzy się z Tayą Valkyrie i dzięki temu
będzie ona mogła zostać nową pretendentką do tytułu.
Walka Nr.1: Ace Austin vs Cousin Jake
Deaner
Jake przeniósł przeciwnika do
narożnika. Ace kazał mu walczyć i początkowo nie szło mu
najlepiej. Ostatecznie wymierzył on kilka kopniaków i dorzucił do
tego Hurricanranę. Deaner przyjął Corner Clothesline, ale okazało
się, że chciał on przyjąć ten cios. Udało mu się dzięki temu
podnieść magika i załatwić go Back Suplexem. Austin zrobił kilka
uników, które pozwoliły mu wrócić do ofensywy. Jake pożegnał
się z ringiem i przyjął Penalty Kick oraz Spaceman Planchę. A
nie, jednak nie, bo Deaner złapał rywala i rzucił go na apron. Ace
został potem zgnieciony ciałem oponenta, który potraktował go
ciekawą szarżą. Austin co prawda wylądował w narożniku, ale
zrobił to po to, żeby się odbić od lin. Cousin Jake staranował
przeciwnika, a potem wziął rozbieg. Nie trafił z jakimś ciosem, a
to się bardzo spodobało Austinowi, który użył karty do
przecięcia skóry między palcami oponenta. Jake przyjął następnie
Gamengiri oraz Spingboard Leg Drop. 1...2...Kick-out. Ace zdecydował,
że osłabi rękę przeciwnika. Jego dźwignie były nad wyraz
skuteczne, ponieważ Deaner nie wiedział jak się uwolnić. Gdy już
to zrobił to pokazał rywalowi gdzie jest jego miejsce. Ace uniknął
Suplexa i wymierzył Spin Kick. Udało mu się także wykonać jeden
z ataków przygotowujących do finishera, ale Cousin Jake znikąd
postawił na Clothesline. Deaner znokautował Ace'a Ripcord Elbow
Smashem i dwoma Shoulder Blockami. Magik przyjął też Michinoku
Driver, jednak rzut ten nie zakończył tego pojedynku. Austin
wylądował w narożniku i otrzymał Corner Shoulder Thrust.
Niestety, Cody Deaner został zaatakowany przez członków Desi Hit
Squad. Jake zauważył to i nie widział jak Ace częstuje go ciosem
poniżej pasa. Austin wykonał następnie The Fold i to byłoby na
tyle.
Zwycięzca: Ace Austin – 8.50 via
Pinfall
Ocena: **3/4 (Niezłe widowisko z
dobrym zwycięzcą. Szkoda tylko Deanera, który jest naprawdę
dobrym powerhouse'm. Niestety, Cody i Jake utknęli teraz w martwym
punkcie, bo feud z Desi Hit Squad na pewno nie jest ich spełnieniem
marzeń. Ace po raz kolejny wygrywa i teraz pozostaje czekać na
jakiś title-shot dla tego osobnika.)
Taya Valkyrie nie obawia się Rosemary.
Mistrzyni powiedziała to w wywiadzie, który przeprowadziła Melissa
Santos.
Walka Nr.2: Taya Valkyrie vs Rosemary
Początek należał do mistrzyni, która
sprowadziła oponentkę do narożnika. Demon Assassin otrzymała
Corner Meteorę, ale już po chwili udało jej się przejść do
Tarantuli. Kanadyjka uniknęła Missile Dropkicka, a to pozwoliło
jej wykonać German Suplex. Rosemary wróciła do ataku dzięki
posłaniu rywalki na matę przy pomocy Sling Blade'a. Zawodniczka
poprawiła atak, gdyż postawiła po nim na Inverted DDT oraz Spear.
1...2...Kick-out. Taya musiała teraz bronić się przed Koji Clutch,
ale stało się coś dziwnego. Na rampie zjawił się James Mitchell
i... Jessica Havok. Rosemary próbowała atakować, ale niestety,
nowa klientka Mitchella bez problemu sobie z nią poradziła. Demon
Assassin otrzymała Tombstone i następnie skupiła swoją uwagę na
Tayi, która zaczęła uciekać. Było niestety za późno i
mistrzyni przyjęła Chokeslam. Su Yung mogła odetchnąć, ponieważ
Havok ją uwolniła.
Zwyciężczyni: brak (Walki nie da się
ocenić, bo była to raczej zapowiedź nowej starej zawodniczki.
Havok w akcji od dawna nie widziałem, więc zobaczymy co potrafi,
ale sam pomysł na jej drużynę z Mitchellem i Yung może wydawać
się ciekawy.)
Podobno Impact Wrestling: A Night You
Can't Mist jest spoko, ale raportu nie będzie, bo nie mam teraz
czasu na wrzucenie sobie kolejnego raportu do harmonogramu.
Eddie Edwards powiedział Sandmanowi,
że nie może przyjąć jego prezentu. To nie jest Kenny i nie może
tego zrobić. Sandman się tym specjalnie nie przejął, bo zabrał
kij i namalował na nim uśmieszek. Potem przedstawił Edwardsowi
Kenny'ego II i Eddie mógł się teraz zaprzyjaźnić z nowym
przyjacielem.
Michael Elgin przekazał, że jest
lepszy od Cage'a we wszystkim. Za tydzień Michael zmierzy się z
Mackiem i Kanadyjczyk miał też do powiedzenia coś na ten temat, a
mianowicie obiecał, że wyśle swojego przyszłego oponenta do
szpitala.
Walka Nr.3: Madman Fulton vs Road
Warriors po wylewie
W związku z okolicznościami śmierci
Road Warrior Hawka, mój żart z przedstawienia oponentów Fultona
jako Road Warriors po wylewie wydaje się strasznie przesadzony i
niepotrzebny. Jestem złym człowiekiem. A co mogę napisać o walce?
Fulton znęcał się nad swoimi rywalami, których załatwił w trzy
minuty. Walka zakończyła się po wykonaniu Double Chokeslama i End
of Days.
Zwycięzca: Madman Fulton – 3.00 via
Pinfall
Walka Nr.4: OVE vs Fallah Bahh &
Scarlett Bordeaux
Bahh szybko poradził sobie z jednym z
braci. Wykonał Belly to Belly Suplex, ale Callihan złapał go po
chwili za nogę. Rozproszyło to naszą pandę, ale sędzia
zdecydował, że Sami i Fulton obejrzą sobie walkę na zapleczu.
Crist znokautował przeciwnika Superkickiem, ale Dave więcej nie
zdziałał, gdyż otrzymał Scoop Slam, Elbow Drop i Corner Splash.
Jake uratował swojego brata i zaskoczył rywala Cutterem. Fallah
wylądował w narożniku i nie wyglądało na to, że uda mu się
wziąć do roboty. Dopiero po jakichś dwóch minutach defensywy,
udało mu się wymierzyć Running Crossbody. Było już za późno,
ponieważ bracia i tak go dorwali. Bahh wyeliminował Dave'a, a potem
zajął się drugim przeciwnikiem. Dave nie dopuścił do zmiany ze
Scarlett, która spadła na ziemię. Fallah poczęstował Jake'a
Standing Banzai Dropem i teraz zobaczyyliśmy zmiany w obu zespołach.
Dave wylądował w narożniku i przyjął Corner Hip Press. Jake
załapał się na Crucifix Head Scissors, a potem obaj bracia
otrzymali Diving Crossbody. Bordeaux chciała, żeby Bahh wykonał
Suicide Dive i tak się właśnie stało. Scarlett wspięła się na
trzecią linę, co pozwoliło jej na poczęstowanie oponentów
Cannonballem. Dave rozproszył po chwili Bordeaux, która otrzymała
Scoop Slam od Jake'a. Bracia Crist chcieli wykonać Doomsday Device,
ale tak się nie stało, gdyż Bahh do tego nie dopuścił. Jake
przyjął Inverted Frankensteiner od Scarlett, a Dave padł na ziemię
po otrzymaniu Doomsday Device. 1...2...Kick-out. Road Warriors będą
mnie prześladować po tym co wcześniej napisałem. Fallah i
Scarlett chcieli wykończyć Crista wspólnym Banzai Dropem. Nie
udało im się, gdyż Dave zrobił unik. Jake podarował potem
swojemu bratu jakiś przedmiot. Bahh przyjął cios w twarz i to
wystarczyło, żeby go pokonać.
Jake i Dave chcieli zaatakować
osamotnioną Scarlett, ale na pomoc przybyła Tessa Blanchard, która
uderzyła Jake'a poniżej pasa, a potem poczęstowała go Magnumem.
Zwycięzcy: OVE – 10.22 via Pinfall
Ocena: **1/2 (Początek był niemrawy,
ale końcówka naprawdę w porządku. OVE raz na jakiś czas muszą
wygrać i chyba dobrze, że zrobili to teraz. Nie jest ważne to, że
zwycięstwo było nieczyste. Średnio jednak podoba mi się udział w
tym wszystkim Blanchard.)
Johnny Impact przerwał rozmowę Macka
i Swanna. Johnny obiecał Richowi, że pokona go na Slammiversary, bo
właśnie na tej gali wykorzysta swoją szansę walki o tytuł.
Wściekły Sami Callihan stwierdził,
że Dave i Jake to idioci. Lider powiedział, że ma już dość
cholernej dywizji Knockouts i Tessy Blanchard. Potem obiecał, że
zemszczą się za obrazę ich drużyny.
Walka Nr.5: Kiera Hogan vs Jordynne
Grace
Kiera wykazała się brakiem szacunku,
ale musiała wiedzieć, że jej rywalka tak tego nie odpuści. Grace
poczęstowała oponentkę Shoulder Blockiem, jednak została nagle
trafiona Dropkickiem. Szarża Hogan zawiodła i zawodniczka
wylądowała na macie. Jordynne skorzystała z prezentu i zgniotła
czerwonowłosą piękność Middle Rope Sentonem. Potem wykonała
Delayed Jackhammer i zdecydowała, że wysłucha błagającej o
litość Kiery. Hogan zachowała się niestety podle, gdyż udało
jej się sprowadzić przeciwniczkę do parteru. Jordynne przyjęła
Hesitation Dropkick i kilka kopniaków w brzuch. Potem załapała się
na Snapmare, Middle Kick i Low Dropkick. Kiera przeszła następnie
do dźwigni i zdecydowała, że wykona Suplex. Grace się to nie
spodobało, gdyż to ona postawiła na Snap Suplex. Kiera jakoś
sobie z tym poradziła i już po chwili udało jej się załatwić
rywalkę za pomocą Eat Defeat. 1...2...Kick-out. Hogan podeszła do
sytuacji dość lekceważąco, a to ugryzło ją w tyłek. Jordynne
poczęstowała ją Spinebusterem, Corner Meteorą i Corner Hip
Pressem. Potem wykonany został Vader Bomb. 1...2...Kick-out. Kiera
miała teraz przyjąć jakiś atak z trzeciej liny. Miała, bo
ostatecznie to ona wyszła z tego zwycięsko. Czy aby na pewno? Chyba
tak, gdyż Grace została ogłuszona Superkickiem, co przygotowało
ją do otrzymania Neckbreakera. 1...2...Kick-out. Finisher od Kiery
został zablokowany i Jordynne wykonała Torture Rack Slam.
1...2...Kick-out. Hogan próbowała zatrzymać przeciwniczkę, ale
było już za późno, gdyż oponentka załatwiła ją Grace
Driverem.
Zwyciężczyni: Jordynne Grace – 8.05
via Pinfall
Ocena: ***1/4 (Trafił się nam
naprawdę ciekawy kawałek wrestlingu. Kiera z każdą kolejną walką
pokazuje, że jest bardzo fajnym wzmocnieniem rosteru kobiet. Myślę,
że zmiana charakteru może jej pomóc, ale z drugiej strony brakuje
takiej drugiej Allie. Ciężko byłoby uwierzyć w to, że Grace
polegnie – Jordynne musi się teraz odbudować i zająć jakąś
rywalizacją.)
Moose zaproponował walkę na
Slammiversary nie byle komu, bo propozycję otrzymał Rob Van Dam.
Walka Nr.6: Impact Wrestling Tag Team
Championship Match – LAX vs The Rascalz
Zaczęli Ortiz i Wentz. Początek był
dość wyrównany, choć zaczęła się nakreślać delikatna
przewaga mistrza. Zachary próbował udowodnić, że za szybko został
pozbawiony szans na wygraną. Ortiz przyjął Corkscrew Springboard
Crossbody i Corner Elbow Smash. The Rascalz wykonali następnie akcję
drużynową, a potem zajęli się Santaną, który przyjął serię
kopniaków. LAX wycofali się poza liny i zostali poczęstowani dwoma
Planchami od oponentów. To nie jest koniec, gdyż Ortiz otrzymał
Swanton Bomb oraz Final Flash! 1...2...Santana przerywa pin!
Wracamy po reklamach. Zachary uniknął
kombinacyjnego Cuttera, ale nie spodziewał się tego, że otrzyma
Russian Leg Sweep, Diving DDT i German Suplex. 1...2...Dez ratuje
partnera. Wentz przyjął następnie Chop oraz Pendulum Backbreaker.
Santana nie spieszył się i już po chwili LAX wykonali kolejną
akcję podwójną. Zachary miał poważne problemy i wyglądało na
to, że nic mu nie pomoże. W pewnym momencie wziął się w garść
i w obu ekipach doszło do zmian. Dezmond wyeliminował Santanę, a
potem potraktował Ortiza Superkickiem i Low Dropkickiem. Santana
wrócił tylko po to, żeby przyjąć Cutter. Jego partner stanął
na nogi i otrzymał Suicide Dive. Pele Kick trafił, ale w głowę
Santany. Ortiz mógł zająć się Xavierem, ale do ringu wrócił
Wentz, który wylądował w narożniku. LAX przejęli inicjatywę i
ciężko napisać co się teraz dzieje. A dzieje się sporo.
Mistrzowie chcieli wykończyć Wentza, ale do tego nie dopuścił
Dezmond. The Rascalz poczęstowali Santanę typowym dla nich Assisted
Moonsaultem! 1...2...Kick-out! Ortiz zajął się przeciwnikami i
zapytał Treya co ten teraz robi. Ortiz zabrał flaszkę i sobie
dziabnął. Niestety, Xavier uderzył go w brzuch, co sprawiło, że
Ortiz napluł alkoholem w twarz sędziego. Santana musiał walczyć z
aż trzema oponentami i przyjął on Springboard Cutter oraz Diving
Meteorę, jednak ten atak został wykonany przez Treya! Pojawił się
nowy sędzia i mamy 1...2...3?
The Rascalz świętowali wygraną, ale
niestety nie była ona uczciwa. Pierwszy arbiter powiadomił drugiego
o tym co się stało i panowie zdecydowali, że wynik walki to
dyskwalifikacja na korzyść LAX.
Zwycięzcy: LAX – 14.25 via DQ
Ocena: ***1/2 (Bardzo fajne widowisko,
ale końcówka była przekombinowana. Na serio drugi sędzia nie
ogarnął tego, że Trey nie może walczyć? To jednak nieistotne.
Liczę na to, że obie drużyny zmierzą się ze sobą na
Slammiversary, bo tutaj pokazały, że bardzo dobrze ze sobą
współpracują.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz