2 lipca 2017

Slammiversary XV - omówienie karty oraz typy redakcji.

Witam serdecznie. Slammiversary odbędzie się już dzisiaj w nocy. Będzie to pierwsza gala nowego, a raczej starego nowego tworu Jeffa Jarretta czyli Global Force Wrestling. Ujrzymy cztery walki o pasy, a kolejne cztery będą podważone swoimi historiami. Chciałbym wszystkich zaprosić do przeczytania omówienia karty oraz typów od Tupaka, Damiana oraz ode mnie. Wszystkich chętnych zapraszamy do wyrażania swojego zdania.




Knockouts & Global Force Wrestling Women's Championship Match - Rosemary vs Sienna




Damian: Nie widzę powodu dlaczego Rosemary miałaby przegrać ten pojedynek - najlepszy kobiecy gimmick i najlepsze umiejętności w IW. Sienna mnie nie przekonuje i byłem zdziwiony jak wygrała kobiecy pas GFW.
Typ: Rosemary

Tupak: Tu mam pewne wątpliwości. Z jednej strony mamy Sienne, która mogłaby wygrać, aby GFW wygrało, ale z drugiej strony ten pas może sobie Jarrett odpuścić, gdyż dywizja KO zawsze była lepsza niż jakiekolwiek inne dywizje kobiece. Dodatkowo Rosemary w swojej roli spisuje się świetnie, więc szkoda by było, aby traciła pas. W dodatku teraz przeszła face turn, więc powinni dać jej wygrać.
Typ: Rosemary

RS: Feud jak to feud – jakoś niesamowicie ciekawy nie jest. Cieszy mnie bardzo skład, bo obie panie znane są z naprawdę solidnego poziomu ringowego. A w przypadku parunastu minut będą one mogły dać niezłe widowisko. Kto tu może wygrać? Raczej stawiam na Rosemary. Na razie została ona tylko raz przypięta, nie wydaje mi się, że ma zostać przypięta raz jeszcze. Ma dobry gimmick, umiejętności oraz przeszła face turn. Spodziewam się jednak kilku interwencji jakiejś Allie, Laurel czy nawet tego KM'a.
Typ: Rosemary


X-Division Championship 2 Out of 3 Falls Match - Sonjay Dutt vs Low-Ki






Damian: Na tę walkę czekam najbardziej. W ostatnich miesiącach widać poprawę w X-Division więc liczę na ciąg dalszy. Stypulacja idealnie dobrana. Dutt dopiero co pierwszy raz wygrał pas X-sów więc nie wierzę żeby tak szybko go oddał.
Typ: Sonjay Dutt

Tupak: Sonjay Dutt po tylu latach wreszcie sięgnął po pas X Division i wątpie, żeby tak szybko miał go stracić. Danie pasa Low Ki według mnie było takie na zrobienie szumu i zaskoczenia oraz, że miał go dostać na krótko. W dodatku miał go już kilka razy, a Dutt po raz pierwszy, więc niech dadzą mu się nim nacieszyć. Sama walka według mnie może wyjść rewelacyjnie. W dodatku będzie to 2 Out of 3 Falls Match, więc możemy się spodziewać, że walka będzie dość długa.
Typ: Sonjay Dutt

RS: Dutt spełnił swoje marzenie – został mistrzem X-Division po piętnastu latach. Feud został poprowadzony całkiem solidnie, bo pozwolili jego przeciwnikowi na heel turn. Low-Ki jest ostatnio strasznie zmotywowany, a dodatkowy gimmick match do tego starcia po prostu skazuje ten pojedynek na sukces. Panowie muszą dostać z 20 minut, bo są w stanie porwać tłumy. Kto może wygrać? Jak dla mnie Sonjay. Nie wydaje mi się, że miałby on tracić pas już teraz. A po drugie jego porażka trochę osłabiłaby morale Hindusów, bo właśnie w Indiach on to mistrzostwo zdobył.
Typ: Sonjay Dutt



Jeremy Borash & Joseph Park vs Josh Matthews & Scott Steiner




Damian: Nie oszukujmy się - ta walka będzie bardzo słaba. Jedyne na co liczę to że Steiner wygłosi promo. Trudno tu kogokolwiek typować jako zwycięzców..
Typ: Josh Matthews & Scott Steiner

Tupak: Cały ten feud komentatorów mam głęboko w poważaniu, ale... Scott fucking Steiner. Wiadomo, że to już nie ten sam napompowany Steiner jak np z czasów MEM czy jego feudu z Petey Williamsem, ale fajnie będzie zobaczyć go ponownie w ringu. O poziom walki się nie martwie, bo będzie on katastrofalny, więc jak wyjdzie choć odrobine lepiej to już będzie to miłe zaskoczenie. Walka będzie bardziej komediowa. A kto wygra? Wydaje mi się, że powrót Steinera może sprawić, że to on i Josh wygrają.
Typ: Josh Matthews & Scott Steiner

RS: No cóż, IW postawiło na swoje i komentatorzy wystąpią na gali zamiast jakiegoś Sydala, Trevora czy innego utalentowanego wrestlera. O poziom można się obawiać, ale głównie ze strony face'ów. Mam na myśli takiego Borasha – Matthews mógł się pokazać ostatnio w ringu i nie wyglądało to źle. Rywalizacja trwa długo, czasami była ona niezła, czasami nie za bardzo. Liczę na to, że Park będzie krwawił, powróci jego mroczna postać, a Janice zostanie na kimś użyta. To może uratować jakoś poziom. No i pewnie doświadczymy komedii oraz może proma od Steinera? Ciężko wytypować zwycięzców – niby powinni wygrać face'owie, ale czy Scottowi chciałoby się wracać żeby przegrać pierwszy lepszy feud? Ten wrestler jednak lubi kasę i być może mu to zwisa. Jak dla mnie wygrają jednak JB i Park.
Typ: Jeremy Borash & Joseph Park


Strap Match - Ethan Carter III vs James Storm




Damian: Solidny feud jak na warunki IW. Stypulacja to Strap Match więc powinno być ciekawie a zarazem brutalnie. Liczę, że to Storm wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku i ruszy po pas główny federacji - należy mu się po tylu latach.
Typ: James Storm

Tupak: Strap match to bardzo ciekawy wybór dla tej dwójki, a w dodatku ta walka dość długo nie była używana przez IW. Nie ukrywam, że liczę tutaj na krwawy pojedynek i dość zacięty z każdej strony. Mamy dwóch bardzo dobrych ringowo zawodników, którzy mogą zrobić niesamowite show. O chemie w ringu raczej nie powinniśmy się martwić, Storm świetnie potrafi poprowadzić rywala do walki tak jak było to w przypadku jego feudu z Gunnerem, który mi osobiście się podobał. Jeśli chodzi o zwycięzce to będzie ciężko wybrać. Z jednej strony EC3 ma przed sobą przyszłość i pokazał, że jako ME się sprawdza. Z drugiej jednak strony mamy Storma, który w tym roku powinien sięgnąć po pas HW i taka wygrana na Slammiversary byłaby dobrym początkiem jego drogi po złoto, dlatego też obstawiam Storma.
Typ: James Storm

RS: Feud wyglądał na brutalny, panowie dawali dobre proma. Gimmick match trochę mnie zawiódł, ale uważam, że warto skorzystać z tego co ostatnio zaserwowało ROH w Strap Matchu. Wydaje mi się, że ta walka wyłoni naturalnego pretendenta do głównego pasa, a w związku z tym, że stawiam później na El Patrona to uważam, że zwycięży EC3.
Typ: Ethan Carter III


Full Metal Mayhem Match - Davey Richards & Angelina Love vs Eddie & Alisha Edwards




Damian: Podoba mi się ten feud - mamy dobre starcia ringowe + brutalność. Niektórym przeszkadza obecność kobiet jednak mi to pasuje - większa dramaturgia. Do tej pory przeważnie górą byli Richards/Love więc zapewne teraz będzie przełamanie.
Typ: Eddie & Alisha Edwards

Tupak: Wilki w takich walkach czują się bardzo dobrze, Angelina też raczej nie powinna się bać, problemem może być jedynie Alisha. Liczę tutaj, że to będzie naprawde Full Metal Mayhem i wszyscy będą się tłuc wszystkim co znajdą koło ringu. To może być walka, która skradnie show, feud Wilków trwa już dość długo i takie zakończenie tego feudu może być dobre. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Davey Richards chyba w tym roku miał kończyć karierę, więc wydaje mi się, że mogą dać mu wygrać, a potem kto wie może nawet na chwile dostanie złoto? W tej walce stawiam na niego i Angeline Love.
Typ: Davey Richards & Angelina Love

RS: Są przeciwnicy umieszczania tutaj żon wrestlerów, ale są i zwolennicy. Najpierw byłem przeciwnikiem, ale front zmieniłem z tego powodu, że panie dodadzą tutaj trochę dramaturgii. I tak większość spotów przypadnie byłym wilkom. Gimmick match bardzo dobry, liczę na brutalne starcie. Kto może wygrać? Według mnie tylko Eddie i Alisha. Davey i tak odchodzi za pół roku z wrestlingu. Nie musi wygrywać, a co więcej – większość pojedynków z Edwardsem wygrał właśnie on dlatego teraz powinien przegrać.
Typ: Eddie & Alisha Edwards


World Tag Team Championship Match - LAX vs Drago & El Hijo de Fantasma vs Naomichi Marufuji & Taiji Ishimori vs Garza Jr. & Laredo Kid




Damian: Mam wysokie oczekiwania co do tej walki. Skład jest bardzo mocny i gwarantuje wysoki poziom ringowy. Niedawno narzekaliśmy na dywizję TT a teraz wygląda świetnie.
Bardzo trudno wskazać kto będzie dzierżył pasy TT po Slammiversary..
Typ: LAX

Tupak: Ten pojedynek mnie ciekawi. Bardzo fajny skład walki, z której zwycięsko muszą wyjść członkowie LAX. Nie widzę innej możliwości, bo Meksykanie są cały czas na fali i dobrze się ich ogląda w roli mistrzów. Jestem ciekaw dwóch teamów z poza TNA i tego jak się spiszą. Liczę na ciekawy pojedynek.
Typ: LAX

RS: Liczyłem na to, że LAX wystąpią na gali i się nie zawiodłem. Skład jest potężny – mamy dwie gwiazdy AAA, dwie gwiazdy NOAH i dwóch utalentowanych Meksykanów, którzy świetnie pracowali z Ortizem i Santaną. Poziom ringowy nie zawiedzie, a jak dla mnie wygrać muszą LAX. Daję jednak szanse Marufujiemu i Ishioriemu, bo być może wystąpią oni też na tapingach po Slammiversary, a zawsze pasy mogą stracić. Jeśli jednak IW chce bardzo wypromować LAX to mistrzowie muszą zwyciężyć.
Typ: LAX


Eli Drake & Chris Adonis vs Moose & DeAngelo Williams




Damian: Debiutujący Williams który jest zapewne zielony w ringu + Mistrz Grand Champion Moose vs. 2 gości którzy chcą pas przejąć. Nie spodziewam się fajerwerków, liczę na dobre proma przed walką - przede wszystkim Drake'a. Pewnie będzie dużo kantów w tym pojedynku.
Typ: Drake & Adonis

Tupak: Jedyna walka z całej karty, którą mam absolutnie w dupie. Nawet walka komentatorów bardziej mnie ciekawi niż ta. Do żadnego z panów nie mogę się przekonać. Skoro nie będzie to walka o pas to wygra Eli Drake z Chrisem Adonisem.
Typ: Drake & Adonis

RS: Najmniej interesująca walka. Zmarnowano potencjał pasa Impact Grand, który nawet nie jest broniony. Zmarnowano Drake'a, który mógłby być już mistrzem. Liczę na to, że Williams pokaże, że nie jest słaby. Byli zawodnicy NFL właściwie potrafią wyglądać ok – według mnie nie po to ściągali DeAngelo żeby dać mu przegrać. Moose i jego partner zwyciężą po pinie na Adonisie.
Typ: Moose & Williams


Impact Wrestling World Heavyweight & Global Force Wrestling World Championship Match - Lashley vs Alberto El Patron




Damian: Patron miał bardzo mocne wejście do IW - wygrał pas Mistrzowski w swoim debiucie jednak po kontrowersjach mu go odebrano. Minęło kilka tygodni i wygrał pas GFW co doprowadza do kolejnej potyczki z Lashley'em oraz unifikacji pasów IW/GFW. Lashley jako Mistrz IW mi się przejadł, za często się kręci przy głównym pasie. Przy narożniku Patrona będzie jego ojciec - legendarny Don Caras więc tym bardziej spodziewam się wygrania pasa przez Alberto i meksykańską fiestę.
Typ: Alberto El Patron

Tupak: Pierwsza walka, w której początkowo miałem inny typ. Teraz obstawiam zwycięstwo Alberto El Patrona z dwóch powodów. Jest to walka o najważniejszy pas federacji, więc Jarrett będzie chciał, aby to ktoś z jego mistrzostwem wygrał, aby pokazać wyższość GFW nad IW. Dodatkowo Lashley możliwe, że będzie się przygotowywał do walki w MMA także pas mu nie będzie potrzebny. Jeśli panowie dostaną troche czasu, a wydaje mi się, że akurat ta dwójka dostanie ok 20 minut to możemy dostać bardzo dobrą walkę.
Typ: Alberto El Patron

RS: Długa rywalizacja w końcu dostała wielką walkę na PPV. Panowie zmierzyli się ze sobą już w marcu – wiemy dobrze jak to wyglądało. Co prawda starcie było ok, ale zjawisko overbookingu aż zniszczyło reputację IW na jakiś czas. Zostało to odbudowane według mnie. Tak jak wcześniej – nie wydaje mi się, że El Patron miałby przegrać. Lashley długo kręci się przy pasie, co prowadzi powoli do znużenia. Trzeba odświeżyć sytuację wokół głównego pasa, a Alberto może być dobrym mistrzem. O poziom się nie obawiam – mam tylko nadzieję, że nie będą jakoś strasznie mieszać w to Dos Carasa i King Mo.
Typ: Alberto El Patron


Ostatnie słowo o gali:


Damian: Slammiversary zapowiada się bardzo dobrze. Jarrett & Spółka robią dobrą robotę i liczę na jeszcze kilka niespodzianek w czasie gali. Trochę szkoda że PPV odbędzie się w Orlando bo mogliby spokojnie zrobić w innym mieście a przede wszystkim w większej hali. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Tupak: Ogólnie Slammiversary zapowiada się rewelacyjnie. Z ośmiu walk tylko jedna mnie kompletnie nie interesuje i w dwóch poziom może być słaby. Reszta jak dla mnie będzie dobra i aż cztery walki mogą skraść show.

RS: Od dawna nie czekałem tak bardzo na PPV jak dzisiaj. Slammiversary wygląda nieźle - mogło być trochę lepiej, bo spodziewałem się innej karty, ale nie mogę być zły gdy cztery walki mogą skraść galę. No i będzie to pierwsze PPV od GFW - Jarrett wie, że jak schrzani to wszyscy będą mu wypominać zmianę nazwy federacji, a jeśli dobrze mu pójdzie to będzie mógł liczyć na sukcesy.

6 komentarzy:

  1. Brakuje mi w karcie takich zawodników jak Sydal czy Everett, jesli chodzi o walkę Borash & Park vs Steiner & Methews to wygrają Ci pierwsi ponieważ wyczuwam powrót Abyssa

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czuję powrót Abyssa, zakładam że zwycięzca walki Storm/EC3 będzie walczył potem ze zwycięzcą walki Lashley/Patron o pas.
    PS. Dlaczego nie ma typów kto trafi do HoF?

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. Zwyciężczyni walki kobiet nie można jednoznacznie określić, ale sercem jestem z Rosemary, ponieważ można ją oglądać na okrągło i się nie nudzi, ma dobry gimmick i jest idealna do rozpoczęcia nowej odsłony tej federacji.
    2. Sonjay Dutt - on nie może stracić tego pasa, zbyt długo czekał.
    3. Borash i Park - nie mam tutaj pewności, ale obstawiam wygraną face'ów.
    4. James Storm - ECIII będzie musiał jeszcze poczekać.
    5. Edwardsowie - dużo razy przegrywali w starciu z Richardsami.
    6. LAX - podobnie jak z Rosemary, są za dobrzy, aby stracić mistrzostwo na tym etapie.
    7. Moose i Williams - nie wiem dlaczego.
    8. Albero El Patrón - przyda się odmiana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że trochę zaskoczą jakimś rozstrzygnięciem plus ktoś niezapowiedziany i niespodziewany zainterweniuje, gdyż większość pojedynków zapowiada się nieźle ringowo, niektóre nawet bardziej niż nieźle, ale tak jak typujecie, zwycięzcy są wręcz oczywiści i to trochę źle jeżeli przewidywania spełnią się w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli chcecie spoilery ze Slamm15 to wejdźcie sobie na stronę PopTV, kliknijcie w Schedule, weźcie na następny czwartek i czytajcie opis Impact!
    Są BARDZO DUŻE spoilery i bardzo INTERESUJĄCE!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super X cup 2017, upss!

    OdpowiedzUsuń