9 maja 2015

Odejście i powrót

Dixie Carter poinformowała, że Steve Small ( Senior Director of Production ) opuści TNA pod koniec maja.
Jednocześnie dodała, że do TNA wrócą Ron i Don Harris, którzy zajmą jego miejsce.



EDIT
Podobno na zapleczu jest obbecny Chris Hero! 

40 komentarzy:

  1. Harris Brothers!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jim Ross stwierdził, że wciąż jest otwarty na to by komentować jakieś gale wrestlingu. Zaznaczył, że WWE w tym przypadku odpada, bo o ile sporadyczne wspólne projekty wchodzą w grę, to federacja nie widzi go już przy stoliku komentatorskim. "JR" stwierdził jednak, że z chęcią komentowałby gale na przykład Global Force Wrestling. Oczywiście trzeba by przedyskutować wiele szczegółów, zarówno jeśli chodzi o daty jak i pieniądze, ale dobrze współpracowało mu się z Jarrettem przy okazji styczniowej gali New Japan, więc pozostaje otwarty na ewentualne propozycje.

    GFW zbiera co raz lepsze osoby, wierze że to będzie udany projekt, wbrew temu co mówicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktoś powiedział, że jest otwarty na różne propozycje, a Ty już twierdzisz, że GFW go przejeło? Na takiej samej zasadzie DDW ma najlepszy roster na świecie... Przecież jest wielu utalentowanych wrestlerów, którzy wyrażają chęć walczenia, więc to oczywisty fakt, że DDW go zakontraktuje. Brawa dla DDW! Polski wrestling rośnie w siłe!

    Też mam nadzieje, że to będzie udany projekt, ale z wielką chęcią zobaczyłbym jak ten Twój nadmuchany balonik szczęścia zostaje przebity i pęka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wątpie, żeby Jarret odmówił mu ,skoro sam składa mu propozycję i już współpracowali, Sonnen i Ross to by był lepszy team komentatorski niż nawet w wwe, dlatego się jaram , owszem może nic z tego nie będzie i jestem zbyt optymistyczny, ale Wy jesteście znowu zbyt pesymistyczni, gdyby zaproponował Ross zaoferował się tna to byście się jarali, a tak to niedowiarki jesteście

    OdpowiedzUsuń
  5. Już samo to, że Ross zaoferował się gfw, która jeszcze nawet nie wystartowała, a nie tna które przyjęło by go z otwartymi ramionami, ma kontrakt tv i większę pieniądze, chyba o czymś świadczy i daje do myślenia jaką renomę ma tna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świadczy to o tym, że Jim Ross jak sam to napisałeś jest otwarty na wspólne projekty z WWE. Jakby poszedł do TNA to WWE już by go nie wzięło do takich krótkich projektów dla WWE Network.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomyśl człowieku..
    TNA na CHWILĘ OBECNĄ jest NAJWIĘKSZĄ konkurencją WWE i nie może pójść do TNA bo straciłby kontrakt/kontakt z WWE i nigdy więcej by tam nie wrócił.
    GFW jeszcze nie ruszyła, nie wiadomo co osiągnie i Ross na razie tak sobie gada. WWE nie traktuje GFW poważnie i nie ma czego się obawiać w najbliższych latach.

    Na prawdę trzeba pomyśleć...

    OdpowiedzUsuń
  8. wwe nie traktuje też tna poważnie, ani żadnej innej federacji wrestlingu, a gfw to tak samo będzie konkurencyjna federacja dla wwe jak i tna, a to że wrestlerzy boja się iśc do tna bo to im zamyka drogę do wwe, to też jest w praktyce zła renoma tna nie rozumiecie tego?

    OdpowiedzUsuń
  9. Uuu, to do GFW też nikt nie pójdzie bo to im zamknie drogę do WWE. Jarrett ściagnie same odpady.

    Zaszachowałeś się.

    OdpowiedzUsuń
  10. tylko tna ma taką opinię, że zamyka drogę do wwe, do innych federacji zawodnicy idą bez strachu

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli pójdziesz do TNA to zamyka Ci się droga w WWE, bo byłeś u ich konkurenta. To jest zła renoma? To tylko pokazuje, że WWE WIDZI w TNA konkurencje i daje wrestlerom do zrozumienia, że jeśli chcą kiedyś przyjść do WWE to nie mogą wspomóc TNA.

    OdpowiedzUsuń
  12. gdyby wwe miało wyjebane na tna to by nie próbowało wmówić swoim "anniverse" że sting od upadku wcw nigdzie nie walczył

    OdpowiedzUsuń
  13. A co zrobiło wwe kiedy Flair wspomniał o tym, że Sting walczył co tydzień ? Cole szybko zmienił temat.
    Tak oto wwe ma wyjebane na TNA.

    OdpowiedzUsuń
  14. UP to tylko dowodzi na to jak WWE ma głęboko w dupie TNA nie wiedziałeś tego. Dlatego również jak Ric Flair zaprzeczył temu od razu skończyli z nim wywiad. Żeby nie powiedział nic więcej o federacji, o której oni nie mają zielonego pojęcia, że w ogóle istnieje.
    Człowieku nadąrzaj za trendami :D

    OdpowiedzUsuń
  15. może i masz trochę racji, ale mi chodzi o coś innego, chodzi opoinia między wrestlerami że tna zabija karierę, efekt jest taki, że to powoduje złą renomę tna, bo dobry zawodnik sobie myśli - nie idę do tna, bo potem w wwe mnie nie zechcą - i tak oto najlepsi zawodnicy, omijają tna szerokim łukiem,

    OdpowiedzUsuń
  16. w wwe jakbyście nie wiedzieli, pracownicy nie mogą wpsominać o żadnych federacjach i jakby flair wspmniał nawet o ddw, to też by zmienili temat, pomyślcie trochę

    OdpowiedzUsuń
  17. Manik kiedyś powiedział jak bardzo TNA zabiło jego kariere. Że przez czas, w którym pracuje w TNA kupił sobie nowy dom, auto i spędza więcej czasu z rodziną z czego jest bardzo szczęśliwy.

    Wiem o co Ci chodzi z tym "zabiciem kariery", ale to samo można powiedzieć o WWE. Nie możesz pójść do innej federacji, która ma tygodniówki w TV, bo oni już Cię nie wezmą. A jakbyś odszedł z WWE do TNA, a później wrócił to Cię zgnoją na wszystkie sposoby.

    OdpowiedzUsuń
  18. manik opowiadał o życiu prywatnym, omamili dzieciaka srebrnikami to teraz wygaduje na lewo i prawo, że tna jest krainą mlekiem i miodem płynącą

    OdpowiedzUsuń
  19. co za debil... cmokaj na wwe i gfw gdzie indziej

    OdpowiedzUsuń
  20. tna niszczy kariery? tna jest miejscem gdzie zawodnicy gnojeni przez wwe mają okazję się odbudować - anderson, galloway, ec3, bram, mvp, kong, kim, to tylko przykłady z aktualnego rosteru.

    wwe to dopiero niszczy kariery, zawodnicy nie mają prawa do wyrażenia własnego zdania, nie są traktowani na równi (takiemu cenie i ortonowi wszystko jest wybaczane), a jak ktoś podpadnie najmniejszym drobiazgiem to staje się jobberem (drew galloway pozdrawia wąsenta makmena), nie wspominając o tym że ciągle harują w trasie i nie mają czasu dla rodziny. co z tego że w wwe zarobią szmal skoro są traktowani jak marionetki.

    btw tj perkins aka manik był przez pewien czas nawet bezdomny i dzięki tna wyszedł na prostą

    OdpowiedzUsuń
  21. i dzieciak się wyzywa znowu, manik to pionek, zarobił pare groszy to się cieszy, nie chodziło o zarobki, bo te w tna nie są takie niskie, zakończmy to masz rację

    OdpowiedzUsuń
  22. wwe nie niszczy karier, bo wyżej już nie da się iść, najlepsi są doceniani, ale nie wszyscy masz rację

    OdpowiedzUsuń
  23. Anderson również pozdrawia równość w WWE, gdzie został zwolniony, bo walcząc przez 300 dni w roku nabawiał się kontuzji i źle podszedł do RKO przez co Orton musiał się obrócić o 90 stopni w bok oraz pozdrawia wszystkich ukaranych za niedozwolone środki, gdzie po 3 pozytywnych testach zostaje się zwolnionym, ale nie po 4 jak Orton.

    OdpowiedzUsuń
  24. dobra, ale po co piszecie o wwe skoro to blog o tna ?

    OdpowiedzUsuń
  25. A po co piszesz o GFW?

    OdpowiedzUsuń
  26. bo wy piszecie o wwe

    OdpowiedzUsuń
  27. Hahahahahaha.
    Pięknie go zagiąłeś!

    Brawo!
    Bo tak, bo tak, bo tak.
    TNA!

    OdpowiedzUsuń
  28. no zagiął mnie, to była ironia z mojej strony, bo zawsze się mnie czepiacie że piszę o gfw, a tymczasem wy robicie to samo pisząc o wwe, ale nie zrozumieliście o co chodzi niestety

    OdpowiedzUsuń
  29. Na Ciebie nawet jak ktoś splunie to powiesz że pada deszcz.

    OdpowiedzUsuń
  30. co ty bredzisz dzieciaku

    OdpowiedzUsuń
  31. Wiekszosc pisze tu o WWE, bo to jest istniejaca federacja, ktora jest konkurrncja TNA. Dodatkowo TNA zawsze jest porownywalme do WWE, wiec ludzie pisza o WWE. O GFW bedzie mozna pisac jak beda miec kontrakt w tv, kilka gal na koncie i pewnosc, ze nie upadna w najblizszym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  32. No to napiszmy o lucha underground. Istnieje od kilku miesięcy, ma gorszy roster niz tna, w większości zbieranina jobberów, odpadków z wwe i kilku meksykanów, na mikrofonie praktycznie nie ma dobrych osób, gada głównie ten szef, a mimo to lucha underground to produkt ciekawy i z pomysłem, a walki są o niebo lepsze niż w tna. Dla wielu to już numer 2 po wwe.

    OdpowiedzUsuń
  33. Stacja znacznie gorsza niz DA, godzinny program, a gale nagrane dwa miesiace w przod. Dodatkowo zero kontraktow zagranicznych. Czy to na pewno jest nr dwa w USA? Szczerze watpie. Ale fakt walki sa ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  34. Chodzi o poziom widowiska, a nie o sprawy biznesowe. Piszecie, że najważniejsze są walki przecież, a ratingi i stoliki komentatorskie to bzdury, które nie mają wpływu na jakość gali. Lucha underground ma o niebo lepsze walki niż w tna, więc dla wielu jest lepsze niż tna, nie zaprzeczajcie teraz sami sobie, bo zaczyna to się robić już śmieszne.

    OdpowiedzUsuń
  35. Idąc Twoim tokiem rozumowania to LU jest nr 1 w USA. Drugie miejsce ma TNA, a trzecie WWE.

    OdpowiedzUsuń
  36. no w sumie racja

    OdpowiedzUsuń
  37. chris hero na zapleczu tna, ma być obecny na tapingach

    obalona kolejna teza jednego z anonimowych który uważa że gwiazdy sceny niezależnej nie idą do tna żeby nie zamykać sobie drzwi do wwe

    OdpowiedzUsuń
  38. chrisa hero wwe już zwolniło i z taką formą już go raczej nigdy nie zatrudni, w tna będzie miał na wszystko pozwolone więc będzie miał tragiczną formę, jeżeli w ogóle zadebiutuje w tna

    OdpowiedzUsuń
  39. czekałem na taki wpis
    jeden anonimowy pisał kiedyś "hero nie przejdzie do tna żeby nie zamykać sobie drogi powrotu do wwe"
    szkoda że tutaj można się wpisywać bez posiadania konta, łatwiej byłoby niektórym udowodnić brak konsekwencji w tym o czym piszą

    OdpowiedzUsuń
  40. up załóżcie sobie konta, albo chociaż nazwe wpisujcie.

    OdpowiedzUsuń